-
1. Data: 2006-01-04 04:51:18
Temat: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Mirek <m...@v...pl>
Ponad 7 miesięcy temu został mi zatrzymany sprzęt komputerowy za
podstawie podejrzeń pomocnictwa w popełnieniu przestępstwa. Sprzęt
potrzebny jest do nauki i pracy. Najważniejsze są dane. Nie prawadziłem
wtedy DG, teraz się to właśnie zmienia. Do dzisiaj nie przedstawiono
zarzutów. Generalnie grubo szyta sprawa - mam wrażenie, że zatrzymanie
odbyło się w nadzieji znalezienia pirackiego softu i pojscia najmniejszą
linia oporu. Nie zostały zatrzymane _żadne_ płyty z pirackim
oprogramowaniem, choć na komputzerze były zainstalowane programy na
których nie było licencji. Odmówiłem zeznań w tym zakresie. Komputer był
w moim użytkowaniu, był własnością innej osoby. Zatrzymanie odbyło się
na podstawie postanowienia prokuratora. Podejrzenie pomocnictwo
dotyczyło wykonywanych przeze mnie odpłatnie zleceń. Nie wskazano żadnej
osoby, która jest podejrzewana o przestępstwo, w którym mógłbym pomóc,
ani żadne inne okoliczności - 'podejrzenie pomocnictwa nieustalonym
osobom w nieustalonych okolicznościach'. Żeż!
Chciałbym napisać wniosek o wydanie zatrzymanych rzeczy - komputera,
nośników, a _przede_wszystkim_danych_. Jak to zrobić? Na co zwrócić
uwagę i na czym się oprzeć? Jakie są szanse odzyskania przed prawomocnym
zakończeniem?
Taki wniosek skierować do prokuratury nadzorującej postępowanie?
Ile może się ciągnąć postępowanie przygotowawcze?
Zatrzymanie zostało wydane przez prokuratora z drugiego końca Polski i
tamże został zdeponowany sprzęt - jakie ma to znaczenie praktyczne?
Właścicielem sprzętu jest inna osoba - czy ona ma wieksze szanse na
zwrot sprzętu?
Bardzo proszę, poradźcie.
pzdr
Mirek
-
2. Data: 2006-01-04 05:39:20
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Mirek wrote:
> przedstawiono zarzutów. Generalnie grubo szyta sprawa - mam wrażenie,
> że zatrzymanie odbyło się w nadzieji znalezienia pirackiego softu i
> pojscia najmniejszą linia oporu. Nie zostały zatrzymane _żadne_ płyty
> z pirackim oprogramowaniem, choć na komputzerze były zainstalowane
> programy na których nie było licencji. Odmówiłem zeznań w tym
> zakresie. Komputer był w moim użytkowaniu, był własnością innej
Czyli komputer był pełen pirackiego oprogramowania, a Tobie się wydaje, ze
jesteś niewinny?
ROTFL
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
3. Data: 2006-01-04 05:46:08
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Mirek <m...@v...pl>
Jan Werbiński napisał(a):
> Czyli komputer był pełen pirackiego oprogramowania, a Tobie się wydaje,
> ze jesteś niewinny?
> ROTFL
Może zostaniesz prokuratorem albo policmajstrem i będziesz ciężko
pracował na ich jakże dobrą renomę...
Bez licencji to może być m.in. zdublowana instalacja softu legalnego.
Nie pleć więcej bzdur.
pzdr
Michał
Mirek
-
4. Data: 2006-01-04 06:06:06
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Mirek wrote:
> Jan Werbiński napisał(a):
>> Czyli komputer był pełen pirackiego oprogramowania, a Tobie się
>> wydaje, ze jesteś niewinny?
>> ROTFL
>
> Może zostaniesz prokuratorem albo policmajstrem i będziesz ciężko
> pracował na ich jakże dobrą renomę...
>
> Bez licencji to może być m.in. zdublowana instalacja softu legalnego.
> Nie pleć więcej bzdur.
Zakładasz, że ma licencję w szufladzie biurka? I fakturki za zakup również?
I naklejki na obudowie?
No to w porządku.
;-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
5. Data: 2006-01-04 09:49:11
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Mirek <m...@v...pl>
Jan Werbiński napisał(a):
>> Bez licencji to może być m.in. zdublowana instalacja softu legalnego.
>> Nie pleć więcej bzdur.
> Zakładasz, że ma licencję w szufladzie biurka? I fakturki za zakup
> również? I naklejki na obudowie?
> No to w porządku.
> ;-)
Szczerze? Mam to głęboko w poważaniu czy ta licencja jest czy też nie.
A już na pewno mam głęboko naklejki na obudowie i 'licencję w
szufladzie' w kontekście karnym. Nie pozwolę na swoje straty spowodowane
przez różnych przytępych lub wrednych tylko dlatego, że się coś tam im
wydaje.
Wracając do twojej wcześniejszej wypowiedzi - tak, mi się wydaje, że
jestem niewinny. A jeśli się tobie wydaje coś innego i jeszcze cię to
śmieszy, to... tylko Twój problem. Skończ już, bo zachowujesz się jak
kucharka rozpowszechniającą opinie prawne swoje lub sąsiadki.
pzdr
Mirek
-
6. Data: 2006-01-04 10:06:52
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Mirek wrote:
> Jan Werbiński napisał(a):
>>> Bez licencji to może być m.in. zdublowana instalacja softu
>>> legalnego. Nie pleć więcej bzdur.
>> Zakładasz, że ma licencję w szufladzie biurka? I fakturki za zakup
>> również? I naklejki na obudowie?
>> No to w porządku.
>> ;-)
>
> Szczerze? Mam to głęboko w poważaniu czy ta licencja jest czy też
> nie. A już na pewno mam głęboko naklejki na obudowie i 'licencję w
Brawo ten pan!
Wreszcie ktoś pokaże że można wygrać z systemem.
> szufladzie' w kontekście karnym. Nie pozwolę na swoje straty
> spowodowane przez różnych przytępych lub wrednych tylko dlatego, że
> się coś tam im wydaje.
>
> Wracając do twojej wcześniejszej wypowiedzi - tak, mi się wydaje, że
> jestem niewinny. A jeśli się tobie wydaje coś innego i jeszcze cię to
> śmieszy, to... tylko Twój problem. Skończ już, bo zachowujesz się jak
> kucharka rozpowszechniającą opinie prawne swoje lub sąsiadki.
Trzymam kciuki. Daj znać jak poszło.
Pokaż tym wrednym programistom, że licencje i prawo autorskie to oni sobie
mogą wsadzić!
No nie, no ja Cię podziwiam!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
7. Data: 2006-01-04 10:45:15
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Mirek napisał(a):
> Szczerze? Mam to głęboko w poważaniu czy ta licencja jest czy też nie.
> A już na pewno mam głęboko naklejki na obudowie
Sprawa karna (podkreslam, ze nie chodzi o cywilna), za brak nalepki na
obudowie to by bylo znacznie naduzycie.
Policja ma stac na strazy prawa, a nie tego czy jakis obywatel wywiazuje
sie z umowy licencyjnej zawartej z jakas firma.
-
8. Data: 2006-01-04 10:59:34
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Mirek <m...@v...pl>
Jan Werbiński napisał(a):
> Brawo ten pan!
> Wreszcie ktoś pokaże że można wygrać z systemem.
To coś wniosło do dyskusji? Czy tylko pleciesz?
> Trzymam kciuki. Daj znać jak poszło.
> Pokaż tym wrednym programistom, że licencje i prawo autorskie to oni
> sobie mogą wsadzić!
> No nie, no ja Cię podziwiam!
:D
1. W większości nie są to pieniądze programistów, tylko firm
posiadających prawa majątkowe. Dochód programistów zazwyczaj mało się ma
się ma do dochodów firm. Nie ma co dorabiać emocji i argumentów na nich
opartych.
2. Płatność za licencję ma się luźno do wykorzystywania oprogramowania i
jego przydatności. Jeśli oprogramowanie (jakieś tam prawa, licencje) są
dla mnie korzystne lub były niegdyś to z pewnością wniosę opłatę,
choćbym już nie uzytkował a jedynie wykorzystał wcześniej. Tak dla
zasady, by wynagrodzić twórców i koszta. Zdarzyło mi się już to. To by
było w zakresie moralnym i w stosunku do właściciela praw.
3. Absolutnie nie interesują mnie kwestie moralne w sprawie karnej. Tym
bardziej, że kwestie szkody właściciela programów w przypadku używania
nielicencjonowanego oprogramowania lekko się mają do kar i postępowań w
Polsce.
4. Jeśli określone czyny są w Polsce dozwolone i je zrobię to guzik mnie
obchodzi co ty o tym sądzisz. Możesz uważać, że słodzenie herbaty to
czyn karygodny.
4. Z części softu zainstalowanego na komputerze w ogóle nie korzystałem
i nie instalowałem. Nie mam z tego powodu zamiaru tracić w stkutek
przeciągającego się postępowania wyjaśniającego. Bo praktyka w Polsce
taka, że rzekomo każdy może się bronić, ale zanim to prawo nabędzie, to
funkcjonariusze podupadli lub o złej woli wyrządzą ogromne szkody.
5. Podejrzewam, że twoj argument dot. programistów to tylko darcie papy
i ja mam więcej wspólnego z tworzeniem wartości niematerialnych od
ciebie. I z pewnością się mylisz w wielu kwestiach. Rozwinąć myśl?
Mirek
-
9. Data: 2006-01-04 11:01:41
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: Mirek <m...@v...pl>
Tomasz Pyra napisał(a):
> Sprawa karna (podkreslam, ze nie chodzi o cywilna), za brak nalepki na
> obudowie to by bylo znacznie naduzycie.
> Policja ma stac na strazy prawa, a nie tego czy jakis obywatel wywiazuje
> sie z umowy licencyjnej zawartej z jakas firma.
Right. Właśnie to ująłem w przenośni. :)
Mógłbyś poradzić mi coś w sprawie, którą na wstępie poruszyłem? Byłbym
bardzo wdzięczny. :)
pzdr
Mirek
-
10. Data: 2006-01-04 11:36:04
Temat: Re: Wydanie zatrzymanych rzeczy
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Mirek" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dpfnol$7h9$1@news.task.gda.pl...
> Jan Werbiński napisał(a):
>> Czyli komputer był pełen pirackiego oprogramowania, a Tobie się wydaje,
>> ze jesteś niewinny?
>> ROTFL
>
> Może zostaniesz prokuratorem albo policmajstrem i będziesz ciężko
> pracował na ich jakże dobrą renomę...
ale on ma racje, nie masz co pisac zazalen jezlei faktycznie masz soft
nielegalnie, bo komputer
prawdopodobnie przepadnie.
Monitor tez zabrali ?
P.