-
1. Data: 2005-10-28 08:44:58
Temat: Wychowawczy a wypowiedzenie zmieniajace - dlugie
Od: "Kera" <f...@i...pl>
Witam :-)
Mam takie pytanie.
W srode 25 pazdziernika 2005 roku zlozylam wniosek o urlop wychowawczy. Mam
podbita pieczatke zakladu pracy, ze podanie wplynelo wlasnie 25.10.2005.
Pracodawca "PODOBNO" nie widzial tego wniosku i w czwartek 26 pazdziernika
2005 roku przyniosla mi kadrowa "Wypowiedzenie zmieniajace warunki umowy o
prace". Na tym wypowiedzeniu podane powody sa oszczercze i klamliwe. Jedna
wielka bzdura.
- niska wydajnosc pracy
- nie spelnia oczekiwan pracodawcy
- nieprzydatnosc pracownika do pracy z powodu niedostatecznych kompetencji
do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku
- niedostateczna inicjatywa przy wykonywaniu pracy wymagajacej duzego
zaangazowania.
10 października wróciłam do pracy po macierzynskim i calym urlopie
wypoczynkowym. Raptem przepracowalam cale 12 dni roboczych. Przedtem przez 5
lat pracowalam u niego, zostawalam za darmoche po godzinach i bylo wszystko
OK. Mialam kompetencje, wydajnosc itp. I nagle mi ich braklo. Tym bardziej,
ze pod koniec macierzynskiego zrobilam prawo jazdy jeszcze. Na pewno byloby
przydatne w mojej pracy. Ale ze firma nie trzyma kobiet z malymi dziecmi,
wiec mi sie wymyslilo bzdurne powody wypowiedzenia.
OK, ale lece dalej. Troche dlugie to pewnie wyjdzie :-)
Obecnie jestem od wczoraj czyli od 28 października na chorobowym na dziecko.
1 tydzien. Podobno wczoraj prezes podpisal moj wychowawczy w stylu: "Wyrazam
zgode po zakonczeniu okresu chorobowego." Ale wypowiedzenia nie cofnal.
Wrecz wyslali podobno jeszcze raz inne wypowiedzenie, bo na poprzednim jest
pieczatka naglowkowa Firmy MATKI a nie CORKI a ja pracuje w CORCE.
Podobno prezes powiedzial, ze takie wypowiedzenie spokojnie moze dac. A
kadrowa zrobi tak jak on jej kaze.
Na wypowiedzeniu jest napisane, ze w ciagu 1,5 miesiaca moge, lub nie
przyjac te nowe warunki (nawiasem mowiac 200 netto za pol etatu), lub w
ciagu 7 dni odwolac sie do sadu pracy. A jesli odmowie pracy na nowych
warunkach, to umowa rozwiaze sie z uplywem okresu wypowiedzenia tj. z dniem
31.01.2006 roku.
Poradzcie prosze, co mam teraz zrobic. Wychowawczy jest podpisany, ale
wypowiedzenie nie cofniete. Do sadu z tym? Pozew zlozyc o bezskutecznosc
wypowiedzenia? I co robic potem? Czy wychowawczy jest wazny? Wychowawczy
zlozylam od 31 pazdziernika 2005 roku do konca maja 2006 roku. Do 31
pazdziernika nie uplywa termin 14 dni, wiec faktycznie moze mi kazac isc z
koncem chorobowego na wychowawczy, ale co z wypowiedzeniem? Żeby nie wyszło
tak, że mam wychowawczy tylko do końca wypowiedzenia.
PS. Ostatnio przez dwa dni trabili w mediach, jaka ta polka jest niedobra,
bo malo dzieci rodzi. Powiedzcie jak tu rodzic, jak potem sie ma tylko
problemy... ehh.
Ale i tak zdecyduje sie na drugie kochane dzieciatko. Parka bedzie w sam raz
:-)
Prosze pomozcie mlodej mamusi jakos z tego wybrnac :-)
--
pozdrawiam,
Kera
-
2. Data: 2005-10-30 15:23:49
Temat: Re: Wychowawczy a wypowiedzenie zmieniajace - dlugie
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
od chwili złożenia wniosku o urlop wychowawczy pracodawca nie może
wypowiedzieć umowy o pracę, zatem powinnaś złożyć odwołanie do sądu
pracy o uznanie bezskuteczności wypowiedzenia, zgodnie z pouczeniem w
wypowiedzeniu do 7 dni. Można również polubownie uświadomić pracodawcy
jego błąd, może sam unieważni wypowiedzenie.
Jednak żeby dochować terminu odwołanie do sądu pracy trzeba złożyć do
7 dni od dnia otrzymania wypowiedzenia. Można również prosić o pomoc
PIP.
Pzdr
--
wa
-
3. Data: 2005-10-30 17:32:33
Temat: Re: Wychowawczy a wypowiedzenie zmieniajace - dlugie
Od: "Kera" <f...@i...pl>
Użytkownik "wektor" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dk2om1$7dq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> od chwili złożenia wniosku o urlop wychowawczy pracodawca nie może
> wypowiedzieć umowy o pracę, zatem powinnaś
Ale czy nie moze tez dac pisma pt. "Wypowiedzenie zmieniajace warunki umowy
o prace" w ktorym beda gorsze warunki pracy? To jest wazne. Bo po lekturze
KP i googli juz sama nie wiem. Wiem ze wywalic mnie nie moze, ale na te jego
chore warunki na pewno sie nie zgodze i wtedy sie to zmienia w wypowiedzenie
pracy.
> pracy o uznanie bezskuteczności wypowiedzenia, zgodnie z pouczeniem w
> wypowiedzeniu do 7 dni. Można również
Tak, cale wczoraj i dzisiaj pisalam pozew. Pozew dotyczy nieprawdziwych
powodow wypowiedzenia (na wypadek gdyby mogl dac wypowiedzenie zmieniajace).
Jutro jade do PIP i tam mi powiedza czy to ten dac, czy po prostu krotko
napisac, to co i TY napisales mi :-)
Bardzo Ci dziekuje za odzew.
--
Kera