Użytkownik "Roman G." <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:da4d6r$4hd$1@inews.gazeta.pl...
> > > I ten się akurat stosuje do stosunków niecywilnoprawnych?
> > A czemu ten stosunek jest niecywilnoprawny?
> Bo jest administracyjnoprawny.
> > Zlecił im
> Kazał im.

Szkoła się skończyła. Teraz ich najął na wakacje. Maj wolne. Jak chcą,
to mogą dorobić. W sumie fajno, że własnym uczniom zaproponował, a nie
obcym przypadkowym osobom. :-) Kij z tą umową. Chciał bym widzieć jego
minę, jak dostanie rachunki.
>
> > Ale jest pewna różnica. Wykonanie pracy dyplomowej jest przewidziane
w
> > programie nauczania. A program nauczania jest zatwierdzony w sposób
> > parwem przepisany. Kopanie trawnika w wakacje nie.
>
> Pominę zwrot "w wakacje", bo to dyskusyjne. Ale:
(...)
> To tylko niektóre przykłady treści z podstawy programowej, które można
> zrealizować, wychowując uczniów poprzez pracę.

A mógł byś wskazać ten fragment, na podstawie którego mają w te wakacje
przekopywać ów trawnik?

do góry

Użytkownik "Roman G." <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:da4djk$68b$1@inews.gazeta.pl...

> Strach pomyśleć, co ja łamię, gdy pod groźbą kary, a więc pod
przymusem, każę
> synowi poodkurzać pokój...

Ale nie zabierasz mu w celu przymuszenia jego legitymacji szkolnej?

do góry

W wiadomości news:da4d6r$4hd$1@inews.gazeta.pl Roman G.
<r...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:

>>> I ten się akurat stosuje do stosunków niecywilnoprawnych?
>> A czemu ten stosunek jest niecywilnoprawny?
> Bo jest administracyjnoprawny.
>> Zlecił im
> Kazał im.
>> Ale jest pewna różnica. Wykonanie pracy dyplomowej jest przewidziane w
>> programie nauczania. A program nauczania jest zatwierdzony w sposób
>> parwem przepisany. Kopanie trawnika w wakacje nie.
> Pominę zwrot "w wakacje", bo to dyskusyjne. Ale:
> ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU
> z dnia 26 lutego 2002 r.
> w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia
> ogólnego w poszczególnych typach szkół
> (Dz. U. Nr 51, poz. 458, z 2003 r. Nr 210, poz. 2041 oraz z 2005 r. Nr
> 19, poz. 165)
> Załącznik nr 4:
> PODSTAWA PROGRAMOWA KSZTAŁCENIA OGÓLNEGO DLA LICEÓW OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH,
> LICEÓW PROFILOWANYCH, TECHNIKÓW, UZUPEŁNIAJĄCYCH LICEÓW

O w mordę, zaczęło się. Znowu. Wiedziałem że tak będzie. To ja spadam,
szkoda czasu. Ładna noc. Cześć wszystkim, do zobaczyska bo mnie jeszcze kto
napadnie, kształcić zacznie i będę musiał rów na dyplom kopać. ;)

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:da4e2k$g1k$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Celowe musi być uzależnienie czynności od *uzyskania korzyści
> majątkowej*. Czyli bezpośrednim zamiarem sprawcy przestępstwa z art.
228
> paragraf 4 kk musi być uzyskanie korzyści majątkowej. A tutaj cel
> działania dyrektora jest inny - wychowanie młodocianych - a ewentualna
> korzyść majątkowa jest uzyskiwana ubocznie - w zamiarze ewentualnym.

Niezgodę się z Tobą. Równie dobrze mógł bym próbować wykazać przed
sądem, że celem złodzieja samochodu nie było uzyskanie korzyści postaci
samochodu, a jedynie pozbawienie właściciela kłopotów związanych z jego
utrzymaniem. Ubocznie uzyskuje on korzyć w postaci samego samochodu. :-)
Idę spać, bo coraz głupsze mi pomysły przychodzą do głowy.

do góry

Użytkownik "Roman G." <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:da4e8i$8hj$1@inews.gazeta.pl...

> A więc nie zdziwiłbyś się, gdyby uczniowie popełnili przestępstwo?

A jakież to? Zamówił usługę, więc ją wykonali. teraz oczekują zapłaty.
Co w tym nagannego?

do góry

Użytkownik "Roman G." <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:da4e1k$7rk$1@inews.gazeta.pl...

> Napiszę całkiem szczerze i spontanicznie: dawno się tak nie uśmiałem
:-D

No to jak już się śmiałeś, to powiedz co dalej. Nauczyciel kazał, a
uczeń pokazał mu przysłowiowego wała. Co może nauczyciel? Obniżyć
zachowanie? Ale od tego boisko nie będzie zamiecione. Ten się śmieje
naprawdę, kto się śmieje ostatni.

do góry

Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:_5jxe.35$rQ5.28@trndny04...

> Polski rzad jednak czyniwszytko zeby nie byl dostepny w sieci. Tekst
> wziety z COE.int

To znaczy co dokładnie uczynił? Zaintrygowałeś mnie. Co ten rząd zrobił
w tym celu?

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:_5jxe.35$rQ5.28@trndny04...
>
>
>>Polski rzad jednak czyniwszytko zeby nie byl dostepny w sieci. Tekst
>>wziety z COE.int
>
>
> To znaczy co dokładnie uczynił? Zaintrygowałeś mnie. Co ten rząd zrobił
> w tym celu?
>



Zabrania robienia polskich tlumaczen niekorzystnych wyrokow. I zabrania
umieszczania samej Konwencji na stronie urm

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>
> Niezgodę się z Tobą. Równie dobrze mógł bym próbować wykazać przed
> sądem, że celem złodzieja samochodu nie było uzyskanie korzyści postaci
> samochodu, a jedynie pozbawienie właściciela kłopotów związanych z jego
> utrzymaniem. Ubocznie uzyskuje on korzyć w postaci samego samochodu. :-)
> Idę spać, bo coraz głupsze mi pomysły przychodzą do głowy.
>

Ja też idę spać, ale myślę że mam rację. Ale w sumie to bez znaczenia,
bo jak znam życie to Fakt zmyślił całą tę historyjkę o której tak się tu
produkujemy.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."

do góry

Użytkownik "telimena" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3Hjxe.244$vE5.209@trndny07...

> Zabrania robienia polskich tlumaczen niekorzystnych wyrokow. I
zabrania
> umieszczania samej Konwencji na stronie urm

To znaczy jest jakiś przepis zabraniający tego, czy co?

do góry