eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWychowanie przez pracę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 201

  • 41. Data: 2005-07-01 19:46:46
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Przemek R... wrote:
    >
    > a czy siwadectwo nalezy do ucznia od momentu wystawienia czy od momentu
    > odebrania?
    świadectwo należy się uczniowi w dniu zakończenia roku szkolnego, który
    jest konkretną datą i należy mu je wydac niezwołocznie jeśli się po nie
    zgłosi.


  • 42. Data: 2005-07-01 19:47:51
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    witek napisał(a):

    >>
    > To by musiała być najgłupsza rada pedagogiczna pod słońcem
    > To akurat jest proste do sprawdzenia.
    > Wystarczy poczytać protokół z rady.
    > Za podejęcie takiej decyzji dyrektor jako przewodniczący rady straci
    > stołek natychmiast, bo decyzja taka jest niezgodna ze wszystkim co może
    > tylko przyjśc do głowy, a dyrektor jako przedstawiciel pracodwcy
    > powinien nie dopóścić do takiego wniosku.
    > Jeżeli tak się stało, to zanczy że dyrektor "utracił zaufanie nadzoru
    > szkoły" i powinien zostać odwołoany natychmiast.

    Stanu faktycznego do końca nie znamy. Pożyjemy zobaczymy.
    A tak w ogóle to wiesz na jakiej podstawie można odwołać dyrektora
    szkoły w okresie kadencji po wygranym konkursie? Dyrektora odwołuje
    organ który go powołał, a nie jest nim nadzór pedagogiczny tylko
    właściwy organ gminy, powiatu itp.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 43. Data: 2005-07-01 19:51:30
    Temat: Re: Wychowanie przez pracę
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    witek napisał(a):
    >> Ja powiedziałbym że to na granicy prawa. Jeśli taki dyrektor trafiby
    >> do mnie jako sądu to w najgorszym wypadku mógłby liczyć na umorzenie
    >> postępowania karnego z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu,
    >> choć nadal nie jestem przekonany że dopuścił się jakiegokolwiek
    >> przestępstwa.
    >
    >
    > Z prawa karnego może i tak,
    > pracę straciłby natychmiast.

    A jak? Znasz na tyle ustawę o systemie oświaty by mi to wyłuszczyć?


    >
    > a może wykorzystanie zależności słuzbowej?
    >

    Nie rozumiem. Co to ma do zawarcia lub nie umowy o dzieło.


    >
    > sprzątanie szkoły pod groźbą niewydania świadcetwa nie nalezy do środków
    > pedagogicznych.

    Powtórzę: to ty tak twierdzisz. Moim zdaniem jest.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 44. Data: 2005-07-01 19:52:00
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Roman G. wrote:
    >
    > Z punktu widzenia rodzica wolę, aby złe zachowania mojego dziecka zostały
    > ukrócone zawczasu, aby zawczasu zostały wzmocnione negatywnie, np.
    > koniecznością wykonania uciążliwej, męczącej pracy, zanim przerodzą się w
    > zachowania patologiczne, zanim potrzebny będzie kurator i ośrodek wychowawczy.
    >
    to z punktu widzenia rodzica, po poinformaowaniu cię przez szkołę, że
    dziecko było na wagarach zastosuj takie środki wychowawcze.


    >
    >>A tych, którzy kilka czy nawet kilkanaście dni w ciągu trwającego sto
    >>kilkadziesiąt dni semestru byli na wagarach, należy olać.
    >
    albo zainteresować kogo trzeba co robią rodzice w tej sprawie

    >
    > Na pewno nie wybrałbym dla dziecka szkoły, która stosuje taką filozofię.
    > Dziecka nie można "olewać". Przeciwnie, trzeba zwracać na nie baczną uwagę,
    > za dobre nagradzać, za złe karać.

    karać w dozwolonych granicach. Kary, które można zastosować w stosunku
    do ucznia są ściśle określone, od nagany do relegowania ze szkoły.
    Sprzątania szkoły w nich nie ma.


    >
    > Gdybym dowiedział się, że moje dziecko z premedytacją bywało na wagarach, a
    > na konieczność wykonania za karę pracy na rzecz szkoły bredzić by coś zaczęło
    > o zniechęcaniu do szkoły, ciemiężeniu, poniżaniu itp., przemówiłbym mu do
    > rozumu "z drugiej strony".

    tobie wolno, dyrektorowi nie.


    > I skończyłoby się bredzenie, a zadaną robotę wykonałoby w try miga. Jeszcze
    > panu dyrektorowi kwiatki bym kazał kupić (z kieszonkowego oczywiście) i
    > podziękować za trud wychowania.

    jako rodzić możesz więcej niż dyrektor szkoły.


    mówisz o dwóch różnych rzeczach, o tym co wolno dyrektorowi w stosunku
    do ucznia i co wolno rodzicowi w stosunku do dziecka..
    Chociaż w tym drugim przypadku też nie jest tak łatwo.


  • 45. Data: 2005-07-01 19:52:35
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Roman G. wrote:
    > witek <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a) w wiadomości:
    > news:da446d$nfs$1@inews.gazeta.pl
    >
    >
    >>ani nie da się odrabiać nieobecności w szkole.
    >
    >
    > Dlaczego nie?
    >
    oczywiście, że nie.
    Jak ktoś był nieobecny to był nieobecny.,
    Nie da się tego odrobić.


  • 46. Data: 2005-07-01 19:54:22
    Temat: Re: Wychowanie przez pracę
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Roman G. wrote:
    >>
    >>Nie ma środków wychowawczych w postaci sprzątania szkoły.
    >
    > Dlaczego?
    >
    bo nie ma,
    co tu więcje można napisać


  • 47. Data: 2005-07-01 19:55:39
    Temat: Re: Wychowanie przez pracę
    Od: "Roman G." <r...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a) w wiadomości:
    news:da455i$ro1$1@inews.gazeta.pl

    > Ciekawe jaką by miał minę dyrektor szkoły, otrzymawszy rachunki
    > za przepracowane godziny.

    Rozumowanie interesujące, aż szkoda, że błędne. Nie ma tu cywilnoprawnej
    umowy, lecz administracyjnoprawny akt władztwa zakładowego. W szkole
    obowiązują zakładowe stosunki podległości.

    > Wiesz, środki wychowawcze stosuje sąd.

    Środki wychowawcze nie w sensie u.p.n. przecież. Środki wychowawcze w sensie
    metody. Negatywne wzmocnienie (termin psychologiczno-pedagogiczny) złego
    zachowania dziecka.

    > Poza tym nie może to polegać na wykonywaniu pracy zamiast pracowników
    > szkoły.

    Pracownicy szkoły nie obijają się w tym czasie, lecz wykonują inną pracę.

    RG

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 48. Data: 2005-07-01 19:58:36
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: "Roman G." <r...@W...gazeta.pl>

    Jotte <t...@W...pl> napisał(a) w wiadomości:
    news:da465a$3o7$1@news.dialog.net.pl

    > Nie, po prostu napisałeś bzdurę.

    Przyjmijmy, bo nie chce mi się tłumaczyć, skąd się wziął skrót myślowy.

    RG

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 49. Data: 2005-07-01 20:00:35
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:da46j6$34c$3@inews.gazeta.pl witek
    <w...@g...pl.spam.invalid> pisze:

    > świadectwo należy się uczniowi w dniu zakończenia roku szkolnego, który
    > jest konkretną datą i należy mu je wydac niezwołocznie jeśli się po nie
    > zgłosi.
    Mylisz pojęcie "zakończenia roku szkolnego" (UoSO art. 63) z zakończeniem
    zajęć dydaktycznych, _potocznie_ zwanym końcem roku szkolnego (UoSO art. 22
    ust.2 pkt 7).

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 50. Data: 2005-07-01 20:01:58
    Temat: Re: Wychowanie przez prac
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:da479c$7mk$1@inews.gazeta.pl Roman G.
    <r...@W...gazeta.pl> pisze:

    >> Nie, po prostu napisałeś bzdurę.
    > Przyjmijmy, bo nie chce mi się tłumaczyć, skąd się wziął skrót myślowy.
    OK, niech będzie że skrót; nie chce mi się dywagować.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1