-
1. Data: 2004-10-27 15:16:02
Temat: Współwłasność działki (niestety...)
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Ze względu na specjalność grupy liczę na jakieś wskazówki. Sprawa jest jak w
temacie, czyli nieszczęsna współwłasność. Może ktoś mnie oświeci jak to jest
z podziałem takiej działki. Rozumiem, że jeśli wszyscy współwłaściciele nie
są zgodni co do sposobu jej podziału to działka leży odłogiem :((( i nikt
nic z niej nie ma. Rozumiem, że inwestowanie w nią przed zniesieniem
współwłasności jest bez sensu, bo wtedy inwestycja prawnie należy do
wszystkich współwłaścicieli, tak? Jeden ze współwłaścicieli ( działka 2400 m
kw.) twierdzi, że przepisy pożarowe wymagają wydzielenia na takiej działce
drogi pożarowej szer. 5 m. Czy rzeczywiście? Ponadto, czy brak w gminie
planów przestrzennego zagospodarowania ma jakiś wpływ na kwestę podziału
takiej działki (mnie się wydaje, że nie)? Takie plany są chyba istotne w
chwili, gdy zaczynamy jakąś zabudowę i występujemy o pozwolenie?
Co powinnam sobie poczytać na dzień dobry, aby otrzaskać się trochę z
tematem, jakie ustawy itp. przejrzeć?
Liczę, że ktoś z grupy wesprze mnie trochę swą wiedzą. Dzięki z góry!!!
Graszka
-
2. Data: 2004-10-27 19:58:24
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Oct 2004, Graszka wrote:
[...]
>+ Ponadto, czy brak w gminie
>+ planów przestrzennego zagospodarowania ma jakiś wpływ na kwestę podziału
>+ takiej działki (mnie się wydaje, że nie)? Takie plany są chyba istotne w
>+ chwili, gdy zaczynamy jakąś zabudowę i występujemy o pozwolenie?
AFAIK - może mieć. Rzadko się chyba zdarza, ale jednak.
Widziałem (nie dalej jak 2-3 tygodnie temu) wzmiankę o przypadku
kiedy urząd odmówił zgody na podział motywując to właśnie faktem
że "w planie" jest minimalny rozmiar działki (chyba chodziło
o rekreacyjną).
Niestety - nie pamiętam źródła :(
Mogło być tu - na grupie !
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2004-10-27 21:13:20
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: "xmarcel" <x...@b...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0410272149190.1768@athlon...
urząd odmówił zgody na podział motywując to właśnie faktem
> że "w planie" jest minimalny rozmiar działki (chyba chodziło
> o rekreacyjną).
minimalna wielkosc dzialki dotyczy napewno dzilki budowlanej, niewiem
jak z rekreacyjna. moglo byc tak, ze dzialki po podzieleniu niespelnily
by tego wymogu.
pozdro
-
4. Data: 2004-10-28 09:06:47
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: "Omen" <n...@t...pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cloe31$a01$1@korweta.task.gda.pl...
>> Co powinnam sobie poczytać na dzień dobry, aby otrzaskać się trochę z
> tematem, jakie ustawy itp. przejrzeć?
>
Proponowałbym zacząć od przepisów Kodesku Cywilnego o współwłasności
przepisy od art. 195 - 221.
Pozdrawiam
Omen
&&&& MOBILIS IN MOBILI &&&&
-
5. Data: 2004-10-28 14:40:43
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: pawap <p...@i...pl>
Użytkownik Omen napisał:
> Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cloe31$a01$1@korweta.task.gda.pl...
>
>>>Co powinnam sobie poczytać na dzień dobry, aby otrzaskać się trochę z
>>
>>tematem, jakie ustawy itp. przejrzeć?
>>
>
> Proponowałbym zacząć od przepisów Kodesku Cywilnego o współwłasności
> przepisy od art. 195 - 221.
>
> Pozdrawiam
> Omen
>
> &&&& MOBILIS IN MOBILI &&&&
i jeszcze lektura ustawy o gospodarce nieruchomosciami, czy jakos tak,
-
6. Data: 2004-10-28 20:23:00
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Dzięki bardzo!
Cytowane art. KC przeczytałam, ale w kwestii praktycznej wiele z nich nie
wynika. Pogooglałam trochę i trafiłam na parę tytułów książkowych co
przprawiło mnie o lekki ból głowy, bo skoro książki o tym piszą to może być
ciekawie (niestety).
Dzięki Gotfryd (mocno się udzielasz na obu grupach które czytuję:))))
Faktycznie, był wątek współwłasności parę tygodni temu, namierzyłam
googlami, ale tam trochę inaczej sprawa wyglądała (to był problem ze
współwłaścicielem przebywajacym za granicą i niemożnością podziału z tego
powodu).
Wszystkim dzięki, chyba zakupię sobie którąś z wygooglanych "knig" i
przestudiuję zagadnienie.
Graszka
-
7. Data: 2004-10-28 20:51:02
Temat: Re: Współwłasność działki (niestety...)
Od: "Omen" <n...@t...pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clrkeh$oai$1@korweta.task.gda.pl...
> Dzięki bardzo!
> Cytowane art. KC przeczytałam, ale w kwestii praktycznej wiele z nich nie
> wynika.
To fakt to tylko suchy przepis ustawy:)
> skoro książki o tym piszą to może być
>ciekawie (niestety).
książek w tej tematyce jest sporo moge nawet polecić Prawo rzeczowe
autorstwa J. Ignatowicza i wiele innych . W większości wypadków spotkasz
się tam z językiem stricte prawniczym który często mało co wyjaśnia, no i
radzę raczej coś wypożyczyć ostatnio jak zaplaciłem za książeczkę(okło 120
stron) z temtyki spółdzielni mieszkaniowych około 50 zł to krew mnie zalała
Pozdrawiam
Omen
&&&& MOBILIS IN MOBILI &&&&