hej!

Pisze bo nie znalazlem nigdzie w necie opisu takiej sytuacji. Mieszkam w
bloku 7-mieszkaniowym, bez zarejestrowanej wspolnoty mieszkaniowej (Kazdy
jest wlascicielem, sami zajmujemy sie posesja, kasa na zarowki itp).
Dotychczas blok podlaczony byl do szamba, ktore rozliczalismy wg zuzycia
wody, ale pojawila sie mozliwosc podlaczenia kanalizacji - i tu jest
problem: Jak sie rozliczyc?

Koncepcji jest kilka:
1. wg ilosci m2 mieszkania?
2. wg udzialu w nieruchomosci jak w Aktach Not. (jest inny niz pkt 1 bo 3
mieszkania maja gareaze)
3. po rowno (po 1/7)
4. jakies propozycje? ;-)

Kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac a koncepcje 1 i 3 sa dosyc
rozbiezne (pow. mieszkan to od 37-75m2) wiec jest o czym gadac....

Z gory dzieki za info i ew zrodlo, ktore potwierdziloby ktory sposob wybrac.

pozdr,
Michal

do góry

Misiek wrote:
>
> Koncepcji jest kilka:
> 1. wg ilosci m2 mieszkania?
> 2. wg udzialu w nieruchomosci jak w Aktach Not. (jest inny niz pkt 1 bo 3
> mieszkania maja gareaze)
> 3. po rowno (po 1/7)
> 4. jakies propozycje? ;-)
>

Po 1/3 z każdej propozycji.
Policzyć ile każdemu wychodzi wg m2 i wziąc z tego 1/3 + itd.

do góry

Misiek napisał(a):
> 4. jakies propozycje? ;-)

Również wg. zużycia wody


--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk

do góry

Użytkownik "Misiek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cs9rlm$kf7$1@news.onet.pl...
> hej!
>
> Pisze bo nie znalazlem nigdzie w necie opisu takiej sytuacji. Mieszkam w
> bloku 7-mieszkaniowym, bez zarejestrowanej wspolnoty mieszkaniowej
(Kazdy
> jest wlascicielem, sami zajmujemy sie posesja, kasa na zarowki itp).
> Dotychczas blok podlaczony byl do szamba, ktore rozliczalismy wg zuzycia
> wody, ale pojawila sie mozliwosc podlaczenia kanalizacji - i tu jest
> problem: Jak sie rozliczyc?
>
> Koncepcji jest kilka:
> 1. wg ilosci m2 mieszkania?
> 2. wg udzialu w nieruchomosci jak w Aktach Not. (jest inny niz pkt 1 bo
3
> mieszkania maja gareaze)
> 3. po rowno (po 1/7)
> 4. jakies propozycje? ;-)
>
> Kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac a koncepcje 1 i 3 sa dosyc
> rozbiezne (pow. mieszkan to od 37-75m2) wiec jest o czym gadac....
>
> Z gory dzieki za info i ew zrodlo, ktore potwierdziloby ktory sposob
wybrac.
>
> pozdr,
> Michal

W ustawie o własności lokali jest takie coś:
Art. 12
"2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu
wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te
potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów.
W takim samym stosunku właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary
związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej
pokrycia w pożytkach i innych przychodach."

Ten przepis dotyczy raczej kosztów bieżących a nie inwestycji, ale innego
nie znalazłem.
Wynikała by z niego właściwość koncepcji nr 2.
Aczkolwiek koncepcja nr 1 jest bardziej sprawiedliwa, bo przecież w garażu
nikt nie pobiera wody i nie zrzuca ścieków (nie mylę się?), więc jeżeli
wszyscy zgodzą się na tę opcję to i tak mogłoby być.

Alek

do góry

On Sat, 15 Jan 2005 02:29:30 +0100, "Misiek"
<d...@p...onet.pl> wrote:

>hej!
>
>Pisze bo nie znalazlem nigdzie w necie opisu takiej sytuacji. Mieszkam w
>bloku 7-mieszkaniowym, bez zarejestrowanej wspolnoty mieszkaniowej (Kazdy
>jest wlascicielem, sami zajmujemy sie posesja, kasa na zarowki itp).
>Dotychczas blok podlaczony byl do szamba, ktore rozliczalismy wg zuzycia
>wody, ale pojawila sie mozliwosc podlaczenia kanalizacji - i tu jest
>problem: Jak sie rozliczyc?
>
>Koncepcji jest kilka:
>1. wg ilosci m2 mieszkania?
>2. wg udzialu w nieruchomosci jak w Aktach Not. (jest inny niz pkt 1 bo 3
>mieszkania maja gareaze)
>3. po rowno (po 1/7)
>4. jakies propozycje? ;-)
>
>Kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac a koncepcje 1 i 3 sa dosyc
>rozbiezne (pow. mieszkan to od 37-75m2) wiec jest o czym gadac....
>
>Z gory dzieki za info i ew zrodlo, ktore potwierdziloby ktory sposob wybrac.
>
>pozdr,
>Michal
>
>

Ja bym proponował rozliczanie od ilości osób stale zamieszkującymi
lokal lub na podstawie zużycia wody. Pierwszy sposób jest łatwiejszy,
drugi wymaga wodomierzy. Chyba nie ma żadnych prawnych urególowań tej
kwestii.


Pozdrawiam
Wojciech Skorupski
________________________
obejrzyj moją córeczkę
www.gretka.vel.pl
________________________

do góry

Misiek wrote:

> hej!
>
> Pisze bo nie znalazlem nigdzie w necie opisu takiej sytuacji. Mieszkam w
> bloku 7-mieszkaniowym, bez zarejestrowanej wspolnoty mieszkaniowej (Kazdy
> jest wlascicielem, sami zajmujemy sie posesja, kasa na zarowki itp).
> Dotychczas blok podlaczony byl do szamba, ktore rozliczalismy wg zuzycia
> wody, ale pojawila sie mozliwosc podlaczenia kanalizacji - i tu jest
> problem: Jak sie rozliczyc?
>
> Koncepcji jest kilka:
> 1. wg ilosci m2 mieszkania?
> 2. wg udzialu w nieruchomosci jak w Aktach Not. (jest inny niz pkt 1 bo 3
> mieszkania maja gareaze)
> 3. po rowno (po 1/7)
> 4. jakies propozycje? ;-)
>
> Kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac a koncepcje 1 i 3 sa dosyc
> rozbiezne (pow. mieszkan to od 37-75m2) wiec jest o czym gadac....
>
> Z gory dzieki za info i ew zrodlo, ktore potwierdziloby ktory sposob
> wybrac.
>
> pozdr,
> Michal

Wg mnie jesdynym slusznym jest, by koszt INWESTYCJI pokkryli wlasciciele
w czesciach proporcjonalnych do SWYCH UDZIALOW.

Bo niby dalczegoinaczej ?

Natomaist koszty eksploatacji zaplaca wg "licznikow"


Pozdrowienia

Boguslaw

do góry

Czyli wyglada na to, ze ciezko o wykladnie wprost. ja poszedlem takim
tropem:
przeczytalem Ustawe o Wlasnosci Lokali a dokladnie dwa istotne w tym
przypadku artykuly to:
Art12pkt3 (o "wydatkach i ciezarach zwiazanych z utrzymaniem...." czyli nie
dokladnie o inwestycjach i Art 19 o tym, ze kwalifikujemy sie jako
wspolwlasnosc w mysl KC (bo mieszkan jest =7)

Przeczytalem tez stosowne rozdzialy KC, gdzie w oczy rzuca sie Art.207
brzmiacy prawie dokladnie tak jaj Art12pk3 Ustawy o Wlasnosci Lokali, jednak
bardziej ogolnie, bo mowi nie o "wydatkach i ciezarach zwiazanych z
utrzymaniem ...." tylko o "wydatkach i ciezarach zwiazanych z rzecza
wspolna".

Na uwage zasluguje tez Art 191, ktory mowi, ze "Wlasnosc rozciaga sie na
rzecz ruchoma, ktora zostala polaczona z nieruchoscia..." czyli wg tego
skladajac sie wg udzialow zachowujemy %owy udzial we wlasnosci, skladajac
sie inaczej burzymy wielkosci tych udzialow (IMHO).

Co Wy na to?

Zastanawia mnie jednak jedno: czy w wyniku glosowania mozna wiekszoscia
glosow zarzadzic inny sposob liczenia?

pozdr,
Michal

do góry