Była sobie nieruchomość, działka i dwa domy na niej.
Właciciel podzielił ją na dwie. Na każdej został jeden dom.

Kupiłem jeden z nich z czescia działki. Oczywiście działka podzielona
pod względem prawnym ok, notarialne zapisy itp. Od strony formalnej
wszystko jest ok.

Ostatnio spostrzegłem jednak, że szambo od domu (który sobie sprzedający
zostawił) znajduje się na mojej działce (wziąłem kserokopie aktualnej
mapy z geodezji i tak jest). Wiem, moje niedopatrzenie ale fakt jest
faktem.

Czy w takiej sytuacji własciciel tamtego małego domu może sobie rościć
jakieś prawa do uzytkowania tego szamba na mojej działce ? Dodam, że nie
było to w żaden sposób uzgadniane, ani nie ma o tym wzmianki w akcie
notarialnym.

Czy mogę od niego żądać przeniesienia szamba na teren swojej działki ?

Jeżeli tak to są na to jakies "ustawowe" terminy ?

Dodatkowo zauwazyłem, że blisko powierzchni szamba jest jakaś rurka,
która odprowadza nadmiar z szamba bezposrednio do gleby na mojej
działce, wykonana jeszcze przez niego. Jak sądze jest to niedozwolone.

Ogólnie, czy taki stan rzeczy rodzi dla mnie jakieś konsekwencje prawne ?


Bogdan

do góry

Użytkownik "Bogdan" :

> Czy w takiej sytuacji własciciel tamtego małego domu może sobie rościć
> jakieś prawa do uzytkowania tego szamba na mojej działce ? Dodam, że nie
> było to w żaden sposób uzgadniane, ani nie ma o tym wzmianki w akcie
> notarialnym.
>
> Czy mogę od niego żądać przeniesienia szamba na teren swojej działki ?

Faktycznie wraz z przejeciem terenu, na ktorym sa nieruchmości, przyłącza czy inne
instalacje stałeś sie posiadaczem tego szamba i o ile nie było o nim wzmianki w akcie
notarialnym mozesz z nim zrobic co zechcesz. Czyli mozesz powiedziec sasiadowi, ze
musi szambo przeniesc (o ile to mozliwe) lub zapewnic sobie odprowadzanie sciekow w
inny sposob. Ewentualnie mozesz zawiazac z nim odplatną umowę za korzystanie z tego
szamba :)

do góry

adym pisze:

> Faktycznie wraz z przejeciem terenu, na ktorym sa nieruchmości, przyłącza czy inne
instalacje stałeś sie posiadaczem tego szamba i o ile nie było o nim wzmianki w akcie
notarialnym mozesz z nim zrobic co zechcesz. Czyli mozesz powiedziec sasiadowi, ze
musi szambo przeniesc (o ile to mozliwe) lub zapewnic sobie odprowadzanie sciekow w
inny sposob. Ewentualnie mozesz zawiazac z nim odplatną umowę za korzystanie z tego
szamba :)

Albo odplatna sluzebnosc szamba. :)

do góry

> Dodatkowo zauwazyłem, że blisko powierzchni szamba jest jakaś rurka,
> która odprowadza nadmiar z szamba bezposrednio do gleby na mojej
> działce, wykonana jeszcze przez niego. Jak sądze jest to niedozwolone.

Na początek spisujcie liczniki wody i dzielcie się proporcjonalnie
opłatą za wywóz. A rurke mozesz zlikwidowac ... ale pewnie znów ją
zamontujesz jak zobaczysz ile trzeba płacić za wywóz :))))))

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

KsZZysiek pisze:

> Na początek spisujcie liczniki wody i dzielcie się proporcjonalnie
> opłatą za wywóz. A rurke mozesz zlikwidowac ... ale pewnie znów ją
> zamontujesz jak zobaczysz ile trzeba płacić za wywóz :))))))

To szambo słuzy wyłacznie dla jego domu. Własnie dziś będa wywozić moje
szambo, wiec ceny znam. Wolę jednak sobie nie zatruwać działki, wiedząc
ze w perspektywie ok 1.5 roku miasto ma w planie wybudowac u nas sieć
kanalizacyjną.

do góry

> To szambo słuzy wyłacznie dla jego domu. Własnie dziś będa wywozić moje

W takim razie likwiduj "rurke" i wyznacz mu 2 tygodnie na rozwiązanie
tego problemu. Po 2 tygodniach odcinasz rure na granicy i po sprawie.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Witam

KsZZysiek napisał(a) :
>> To szambo słuzy wyłacznie dla jego domu. Własnie dziś będa wywozić moje
>
> W takim razie likwiduj "rurke" i wyznacz mu 2 tygodnie na rozwiązanie
> tego problemu. Po 2 tygodniach odcinasz rure na granicy i po sprawie.

Miałeś na myśli chyba zatkanie wlotu do szamba. Taka decyzja
gwałtownie powinna przyspieszyć podpisanie umowy :-)

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

do góry