-
1. Data: 2004-09-25 17:55:26
Temat: Wredna teściowa
Od: "RobertZ" <z...@p...onet.pl>
Witam!
Sytuacja jest następująca:
Jestem w trakcie rozwodu, żona z dziećmi wyprowadziła się do domu który jest w
połowie jej własnością. W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego
zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio teściowa
stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i jezeli nie
przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa cywilnego. Jak wygląda
ta sprawa od strony prawnej, jakie szanse ma wygrać? De facto jest to jedna z
kolejnych prób utrudniania mi kontaktu z dziećmi. Dzieci rozmawiają ze mną
chętnie.
Pozdrawiam
Robert
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-09-25 18:31:55
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: Lukasz <s...@f...onet.pl>
Witam,
W liscie datowanym 25-09-2004 <mid:1499.000006ef.4155b10d@newsgate.onet.pl>
RobertZ(z...@p...onet.pl)napisal(a):
R> W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego zarejestrowany na
R> teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio teściowa
R> stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i
R> jezeli nie przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa
R> cywilnego.
I bardzo dobrze robi. Ona placi za telefon a Ty albo zona.
Kup zonie telefon komorkowy albo zaloz TP S.A. i oplacaj.
--
Pozdrawiam,
Lukasz mailto:s...@f...onet.pl
Zalaczniki:
1) <none>
-
3. Data: 2004-09-25 18:40:04
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Sytuacja jest następująca:
> Jestem w trakcie rozwodu, żona z dziećmi wyprowadziła się do domu który
jest w
> połowie jej własnością. W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego
> zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio
teściowa
> stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i jezeli
nie
> przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa cywilnego. Jak
wygląda
> ta sprawa od strony prawnej, jakie szanse ma wygrać? De facto jest to
jedna z
> kolejnych prób utrudniania mi kontaktu z dziećmi. Dzieci rozmawiają ze
mną
> chętnie.
a o co ma zalozyc, grozisz jej cy co?
Dzwonisz po 100, 200 razy dziennie?
jak nie to lej na nia.
P.
-
4. Data: 2004-09-25 18:48:11
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: "J.A." <l...@p...com>
Sat, 25 Sep 2004 20:40:04 +0200, na pl.soc.prawo, Przemek R. napisał(a):
>> Sytuacja jest następująca:
>> Jestem w trakcie rozwodu, żona z dziećmi wyprowadziła się do domu który
> jest w
>> połowie jej własnością. W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego
>> zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio
> teściowa
>> stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i jezeli
> nie
>> przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa cywilnego. Jak
> wygląda
>> ta sprawa od strony prawnej, jakie szanse ma wygrać? De facto jest to
> jedna z
>> kolejnych prób utrudniania mi kontaktu z dziećmi. Dzieci rozmawiają ze
> mną
>> chętnie.
>
> a o co ma zalozyc, grozisz jej cy co?
>
> Dzwonisz po 100, 200 razy dziennie?
> jak nie to lej na nia.
>
> P.
Telefon jest na teściową. Kto płaci za te rozmowy - ty, czy teściowa?
Jak się rozliczacie, skoro jak twierdzisz, z teściową nie rozmawiasz?
Czy nierozmawianie oznacza też, że nie dogadujesz się z teściową odnośnie
rachunków, które zobowiązywana jest płacić za telefon?
A może jednak trochę rozmawiacie?
--
J.A.
-
5. Data: 2004-09-25 20:30:19
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 25 Sep 2004, J.A. wrote:
[...RobertZ...]
>+ >> połowie jej własnością. W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego
>+ >> zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio
[...]
>+ Telefon jest na teściową. Kto płaci za te rozmowy - ty, czy teściowa?
Hm... a w ilu sieciach telefonii w Polsce płaci odbierajacy rozmowę,
rozmów awizowanych (pytają czy chesz odebrać - bo zapłacisz) nie
licząc ??
>+ Jak się rozliczacie, skoro jak twierdzisz, z teściową nie rozmawiasz?
Mi wygląda że się uwziąłeś.
Inna sprawa że telefon "jest teściowej" - i MOŻE nie dać korzystać
z niego komukolwiek.
Ale to nie ma nic do tego iż udostępnienie rozmów przychodzacych
*nic* ją nie kosztuje, IMO & AFAIK... ile to lat temu "komórkowcy"
płacili za rozmowy przychodzące nieroamingowane ? :)
>+ Czy nierozmawianie oznacza też, że nie dogadujesz się z teściową odnośnie
>+ rachunków, które zobowiązywana jest płacić za telefon?
Sugerujes że ona nie chce telefonu "tak w ogóle" a trzyma go
żeby pytający mógł do dzieci dzwonić ? :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
6. Data: 2004-09-25 21:59:23
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: "J.A." <l...@p...com>
Sat, 25 Sep 2004 22:30:19 +0200, na pl.soc.prawo, Gotfryd Smolik news
napisał(a):
> On Sat, 25 Sep 2004, J.A. wrote:
> [...RobertZ...]
>>+ >> połowie jej własnością. W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego
>>+ >> zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio
> [...]
>>+ Telefon jest na teściową. Kto płaci za te rozmowy - ty, czy teściowa?
>
> Hm... a w ilu sieciach telefonii w Polsce płaci odbierajacy rozmowę,
> rozmów awizowanych (pytają czy chesz odebrać - bo zapłacisz) nie
> licząc ??
I za każdym razem zamawiana jest rozmowa na koszt dziecka, byle nie swój,
ani nie wrednej teściowej?
Kto płaci za te rozmowy - dziecko?
--
J.A.
-
7. Data: 2004-09-25 22:19:05
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
J.A. wrote:
> I za każdym razem zamawiana jest rozmowa na koszt dziecka, byle nie swój,
> ani nie wrednej teściowej?
> Kto płaci za te rozmowy - dziecko?
Zdaje się że jakiś 'bełkot ci się z ust rozlega', jak mawiała moja
matematyca dawno, dawno temu w czasach LO.
Człowiek dzwoni. Do dzieci. Normalnie. On płaci za połączenie. Wredna
teściowa chce w ogóle uniemożliwić mu kontakt z dziećmi. Używa gróźb
karalnych (nieuzasadnione grożenie procesem jest zdaje się groźbą karalną).
Poniał?
-
8. Data: 2004-09-25 22:21:49
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
RobertZ wrote:
> zarejestrowany na teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio teściowa
> stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i jezeli nie
> przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa cywilnego. Jak wygląda
> ta sprawa od strony prawnej, jakie szanse ma wygrać? De facto jest to jedna z
> kolejnych prób utrudniania mi kontaktu z dziećmi. Dzieci rozmawiają ze mną
> chętnie.
Jeśli nie dzwonisz po nocach lub np. co parę minut (tzn. nie są Twoje
telefony w żaden sposób obiektywnie uciążliwe) to może Ci nafiukać.
Więcej - Ty mógłbyś wygrać sprawę o złośliwe szykany :)
-
9. Data: 2004-09-26 06:36:35
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: "J.A." <l...@p...com>
Sun, 26 Sep 2004 00:19:05 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):
> J.A. wrote:
>
>> I za każdym razem zamawiana jest rozmowa na koszt dziecka, byle nie swój,
>> ani nie wrednej teściowej?
>> Kto płaci za te rozmowy - dziecko?
>
> Zdaje się że jakiś 'bełkot ci się z ust rozlega', jak mawiała moja
> matematyca dawno, dawno temu w czasach LO.
>
> Człowiek dzwoni. Do dzieci. Normalnie. On płaci za połączenie. Wredna
> teściowa chce w ogóle uniemożliwić mu kontakt z dziećmi. Używa gróźb
> karalnych (nieuzasadnione grożenie procesem jest zdaje się groźbą karalną).
>
> Poniał?
Uporządkujmy sprawy, bo się bałagan potężny zrobił:
Na jakiej podstawie twierdzisz, że to zainteresowany płaci, skoro telefon
jest zapisany na teściową, czyli to teściowa płaci rachunki, a przed chwilą
była mowa o tym, że rozmowy są na koszt odbiorcy?
Czy Andrzej Lawa i RobertZ to ta sama osoba?
--
J.A.
-
10. Data: 2004-09-26 07:33:40
Temat: Re: Wredna teściowa
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 25 wrz o godzinie 20:31, na pl.soc.prawo, Lukasz napisał(a):
> R> W domu jest jeden numer telefonu stacjonarnego zarejestrowany na
> R> teściową. Dzownię często do dzieci, jednak ostatnio teściowa
> R> stwierdziła, że nie życzy sobie telefonów (z nią nie rozmawiam) i
> R> jezeli nie przestanę dzwonić grozi założeniem mi sprawy z powództwa
> R> cywilnego.
>
> I bardzo dobrze robi. Ona placi za telefon a Ty albo zona.
> Kup zonie telefon komorkowy albo zaloz TP S.A. i oplacaj.
A Ty masz pomroczność jasną?
Przecież opłaty za połączenie pokrywa osoba inicjująca połączenie ze swojej
stacji abonenckiej a nie osoba do której się dzwoni. Czyli koszty ponosi
pytający a nie teściowa.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf