-
1. Data: 2007-02-05 22:02:42
Temat: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: "mk" <<nospam>michalk1982@gazeta.pl>
Witam
Spoldzielnia mieszkaniowa mowi ze tego nie zrobi bo wlasiciel placi czynsz i
moze sobie stac, samochod nie ma tablic zajmujee miejsce ktorego i tak jest
malo.
-
2. Data: 2007-02-05 22:28:27
Temat: Re: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> Spoldzielnia mieszkaniowa mowi ze tego nie zrobi bo wlasiciel placi czynsz
> i moze sobie stac, samochod nie ma tablic zajmujee miejsce ktorego i tak
> jest malo.
Do straży miejskiej lub Policji i powołać się na art. 50a Prawa o ruchu
drogowym.
Marcin.
--
www.radca.krakow.pl
-
3. Data: 2007-02-05 22:28:37
Temat: Re: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: castrol <j...@w...wp.pl>
mk < napisał(a):
> Witam
> Spoldzielnia mieszkaniowa mowi ze tego nie zrobi bo wlasiciel placi czynsz i
> moze sobie stac, samochod nie ma tablic zajmujee miejsce ktorego i tak jest
> malo.
Zadzwon po straz miejska.
--
Pozdrawiam
Jacek
-
4. Data: 2007-02-05 22:28:50
Temat: Re: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 5 Feb 2007 23:02:42 +0100, mk napisał(a):
> Spoldzielnia mieszkaniowa mowi ze tego nie zrobi bo wlasiciel placi czynsz i
> moze sobie stac, samochod nie ma tablic zajmujee miejsce ktorego i tak jest
> malo.
Straz miejska.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2007-02-06 00:16:06
Temat: Re: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: "mk" <<nospam>michalk1982@gazeta.pl>
> Straz miejska.
Dzwonilem do strazy miejskiej i powiedzieli mi ze jest to teren spoldzielni
i ich to nie dotyczy,
ze jesli by ten samochod stal na drodze i utrudnial ruch to by sie nim
zajeli a ze jest to parking to nie ich sprawa
-
6. Data: 2007-02-06 00:47:46
Temat: Re: Wrak samochodu na osiedlu? Gdzie udac sie w celu jego usuniecia
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 6 Feb 2007 01:16:06 +0100, mk napisał(a):
> Dzwonilem do strazy miejskiej i powiedzieli mi ze jest to teren spoldzielni
> i ich to nie dotyczy,
> ze jesli by ten samochod stal na drodze i utrudnial ruch to by sie nim
> zajeli a ze jest to parking to nie ich sprawa
No to źle Ci powiedzieli, bo u mnie spod bloku zabrali takie auto a to też
teren spółdzielni. Pewnie zacząłeś sie za nadto rozwodzić i opisywać
sytuację. Zadzwoń do nich i powiedz po prostu:
- Dzień dobry, na parkingu pod moim blokiem od 2 tygodni stoi auto bez
tablic rejestracyjnych, bez szyb, prawdopodobnie zostało skradzione gdyż
żaden z sąsiadów się do niego nie przyznaje.
Zobaczysz, reakcja będzie szybka bo zależy im na wyniku. Właściciel
najpierw dostanie upomnienie - na szybe przykleją kartkę z prośbą o
zabranie wraku w terminie ... dni, po tym czasie zaś sami przyjadą i
odholują.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.