-
1. Data: 2004-10-23 13:04:07
Temat: Wrabiają mnie (długie)
Od: "Piotr Serwin" <l...@N...pl>
Witam!
Piszę o swoim problemie.Bardzo proszę o radę.Ta sprawa jest dla mnie
naprawde ważna.
Jestem w maturalnej klasie,przez pół roku chodziłem do Katolcikiego Liceum z
którego zostałem wydalony1,5 roku temu ,oficjalnie za skłocanie klasy,picie
alkoholu.
Moje "problemy" w szkole zaczęły się od tego że ojciec zaczął rozliczać
ks.dyrektora z niejasnych braków szkolnych pieniędzy itp.Potem wydarzenia
rozegrały się praktyczie w ciągu 3 tygodni i z dobrego ucznia (przew.szkoły)
zostałem z niej usunięty
Po jakimś czasie (już po moim usunięciu) w internecie powstała stroina
internetowa szkoły autorstwa kolegi z klasy.Były na niej zdjęcia
nauczycieli,opisy zniesławiające szkołę.,pentagramy etc.
Wybuchła z tego afera,koleś-autor strone szybko zlikwidował.
Rok poźniej ( w styczniu tego roku) ten sam kolega napisal mi na gg że ze
szkoły wylatują kolejne osoby za picie alkoholu,zwymiotowanie na księdza) i
że osoby te zemszczą się na księdzu.Ta zemsta polegała na tym że fasada
szkoły oraz samochód księdza zostaną pomalowane farbą.I tak się stało.W nocy
14 stycznia na szkole namalowano swastyki,pentagramy hasła anty-klerykalne
itp.
Na policji toczy sie sprawa z art 288 (niszczenie mienia) ja jestem
świadkiem w tej sprawie.
Byłem na pierwszym przesłuchaniu.Od razu powiedziano mi że teraz mogę szybko
stać się podejrzynym w sprawie.
I tu zaskoczenie koleś autor strony internetowej zeznaje że to ja byłem
twórcą strony internetowej,gdyż wielokrotnie go o tym
informowałem,powiedział również że to ja w styczniu rozgłaszałem że szkoła
zostanie pomalowana itp.
Koleś zeznaje że ja pisałem mu o tym wszystkim poprzez gadu-gadu.
Na dodatek ksiądz mówi że odbierał ode mnie telefony w których groziłem mu
śmiercią,pobiciem itp.
Sprawa wygląda bardzo nieciekawie.Na następne przesłuchanie mam przynieść
wydrukowane archiwum gadu gadu z rozmów z tym kolesiem.
Z archiwum jasno wynika że to on pisał mi o pomalowaniu szkoły,ale czy to
jest dowód ?
Koleś ten zwalił winę na mnie,kiedy to policja zaczęła śledztwo w tej
sprawie i on był podejrzany.Nie ma żadnych innych dowodów oprócz jego
zeznań.
Mam na policję przynieść swój numer IP.
Jak sobie teraz uświadamiam to strona ta mogła być rówież założona z mojego
komputera,gdyż "koledzy" z katolcikiego LO często przesiadywali u mnie w
domu i korzystali z mojego stałego łącza.Mogą to potwierdzić moi rodzice
Moja wiedza na tematy związane z tworzeniem stron www jest bardzo niska,nie
potrafię tego robić co również może poświadczyć mój nauczyciel informatyki.
Jak widać to wszystko jest nieciekawe.Jak powinienem się bronić przed
niesłusznym oskarżeniem ?
Po niedzieli będe rozmawiał ze znajomym adwokatem bo na pewno sprawa ta
trafi do sądu.
Jaką linię obrony powinienem przyjąć ? Na policji zeznałem jak było naprawdę
tylko czy to coś da
Bardzo proszę o porady,uwagi
Pozdrawiam!
Piotr Serwin
-
2. Data: 2004-10-23 13:23:48
Temat: Re: Wrabiają mnie (długie)
Od: stern <s...@n...lubi.spamu>
kam wrote:
> Ineresująca procedura... Mówi sie świadkowi, że zaraz może być
> podejrzanym i jeszcze zobowiązuje się go do dostarczenia dowodów...
cóż, lepsze chyba to niż zajęcie komputera :)
--
http://bdp.e-wro.com
GG: 4494911
-
3. Data: 2004-10-23 13:24:34
Temat: Re: Wrabiają mnie (długie)
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Piotr Serwin wrote:
> Na policji toczy sie sprawa z art 288 (niszczenie mienia) ja jestem
> świadkiem w tej sprawie.
> Byłem na pierwszym przesłuchaniu.Od razu powiedziano mi że teraz mogę szybko
> stać się podejrzynym w sprawie.
(...)
> Sprawa wygląda bardzo nieciekawie.Na następne przesłuchanie mam przynieść
> wydrukowane archiwum gadu gadu z rozmów z tym kolesiem.
> Z archiwum jasno wynika że to on pisał mi o pomalowaniu szkoły,ale czy to
> jest dowód ?
> Koleś ten zwalił winę na mnie,kiedy to policja zaczęła śledztwo w tej
> sprawie i on był podejrzany.Nie ma żadnych innych dowodów oprócz jego
> zeznań.
> Mam na policję przynieść swój numer IP.
Ineresująca procedura... Mówi sie świadkowi, że zaraz może być
podejrzanym i jeszcze zobowiązuje się go do dostarczenia dowodów...
KG
-
4. Data: 2004-10-23 14:05:00
Temat: Re: Wrabiaj? mnie (długie)
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 23 Oct 2004 15:04:07 +0200, użyszkodnik "Piotr Serwin"
<l...@N...pl> napisał:
> Bardzo proszę o porady,uwagi
> Pozdrawiam!
> Piotr Serwin
widze że klechy robią afere :P
wydruk z GG to nie jest generalny dowód, natomiast wraz z logami
zbieranym gdzieś na serverach po drodze zawiera informacje które mogą
pomóc w ustaleniu czy kłamiesz czy też nie
do tego dochodzą bilingi telefoniczne i paredziesiąt innych rzeczy o
których istnieniu wiedzą techniczni od telekomunikacji a o czym
przeciętna osoba z ulicy nie ma zielonego pojęcia
gegeralnie jeśli jesteś niewinny to dostarcz to o co Cie proszą, nie
zwacaj uwagi na to że Cie straszą, oni zawsze straszą, taka praca
--
futszaK
598339018 601061867
80% należności można zwindykować ponosząc 20% kosztów
-
5. Data: 2004-10-23 14:32:15
Temat: Re: Wrabiają mnie (długie)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Koleś zeznaje że ja pisałem mu o tym wszystkim poprzez gadu-gadu.
> Na dodatek ksiądz mówi że odbierał ode mnie telefony w których groziłem
mu
> śmiercią,pobiciem itp.
a Walesa jest kosmita. Dowody dowody dowody.
Skoro policjantow z poznania nie zamknieto bo pocisku ktory zabil
dzieciaka nie znaleziono to czym sie martwisz jezeli
jestes czysty?
>
> Sprawa wygląda bardzo nieciekawie.Na następne przesłuchanie mam
przynieść
> wydrukowane archiwum gadu gadu z rozmów z tym kolesiem.
Gratulacje dla Polskiej Policji :) Ja takie archiwum moge zrobic.
> Z archiwum jasno wynika że to on pisał mi o pomalowaniu szkoły,ale czy
to
> jest dowód ?
dowodem ze chcial pomalowac szkole. Jaki w tym twoj udzial?
Przeciez mogl to zrobic odplatnie, albo za kare, az tak dokldnie Ci sie
zwierzal?
> Koleś ten zwalił winę na mnie,kiedy to policja zaczęła śledztwo w tej
> sprawie i on był podejrzany.Nie ma żadnych innych dowodów oprócz jego
> zeznań.
no to nie ma w ogole dowodow. Choc w Polsce mozna sie wszytkiego
spodziewac.
> Mam na policję przynieść swój numer IP.
znowu gratulacje dla nich, przynies sasiada :)
> Jak sobie teraz uświadamiam to strona ta mogła być rówież założona z
mojego
> komputera,gdyż "koledzy" z katolcikiego LO często przesiadywali u mnie w
> domu i korzystali z mojego stałego łącza.Mogą to potwierdzić moi rodzice
> Moja wiedza na tematy związane z tworzeniem stron www jest bardzo
niska,nie
> potrafię tego robić co również może poświadczyć mój nauczyciel
informatyki.
uuu, tutaj jest niedobrze,
a moja mamusia moze potwierdzic ze nie umiem
sie poslugiwac pistoletem i w zwiazku z tym nie moglem, zabic Pani X,
wiarygodne?
>
>
> Jak widać to wszystko jest nieciekawe.Jak powinienem się bronić przed
> niesłusznym oskarżeniem ?
Nie zachecam do przestepstwa, ale ja gdybym byl na Twoim miejscu postaral
bym sie
go jednak przekonac do przyznania sie,
> Po niedzieli będe rozmawiał ze znajomym adwokatem bo na pewno sprawa ta
> trafi do sądu.
> Jaką linię obrony powinienem przyjąć ? Na policji zeznałem jak było
naprawdę
> tylko czy to coś da
no to nie zmieniaj zeznan a jak Ci jakis burak bedzie drzec morde na
przesluchaniu.
popros wtedy o zmiane tonu albo przesluchujacego.
P.
-
6. Data: 2004-10-23 14:33:38
Temat: Re: Wrabiają mnie (długie)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > Sprawa wygląda bardzo nieciekawie.Na następne przesłuchanie mam
przynieść
> > wydrukowane archiwum gadu gadu z rozmów z tym kolesiem.
> > Z archiwum jasno wynika że to on pisał mi o pomalowaniu szkoły,ale czy
to
> > jest dowód ?
> > Koleś ten zwalił winę na mnie,kiedy to policja zaczęła śledztwo w tej
> > sprawie i on był podejrzany.Nie ma żadnych innych dowodów oprócz jego
> > zeznań.
> > Mam na policję przynieść swój numer IP.
>
> Ineresująca procedura... Mówi sie świadkowi, że zaraz może być
> podejrzanym i jeszcze zobowiązuje się go do dostarczenia dowodów...
>
coz, moze zadzwonienie do providera w celu uzyskania IP to zbyt
skompikowana sprawa dla tych policjantow :)
P.
-
7. Data: 2004-10-23 14:36:33
Temat: Re: Wrabiaj? mnie (długie)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> widze że klechy robią afere :P
>
> wydruk z GG to nie jest generalny dowód, natomiast wraz z logami
> zbieranym gdzieś na serverach po drodze zawiera informacje które mogą
> pomóc w ustaleniu czy kłamiesz czy też nie
jezeli na serwerach jest tresc zawarta, bo moze oryginalne arhciwum
przerobic.
Daty i godziny wiadmosci zachowac tylko tresci pozmieniac.
> do tego dochodzą bilingi telefoniczne i paredziesiąt innych rzeczy o
> których istnieniu wiedzą techniczni od telekomunikacji a o czym
> przeciętna osoba z ulicy nie ma zielonego pojęcia
>
> gegeralnie jeśli jesteś niewinny to dostarcz to o co Cie proszą, nie
> zwacaj uwagi na to że Cie straszą, oni zawsze straszą, taka praca
Dwoch policjantow zatrzymuje ksiedza.
"Prosze owtorzyc bagaznik"
"hmm, a co to jest" pyta sie ksiedza
"Bojler na zachrystie"
Skonczyli kontrole ksiadz odjechal,
policjant pyta sie kolegi
"Ty co to jest bojler na zachrystie?"
"nie wiem to Ty w szkole chodziles na religie"
P.
-
8. Data: 2004-10-23 16:33:35
Temat: Re: Wrabiaj? mnie (długie)
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 23 Oct 2004 16:36:33 +0200, użyszkodnik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:
> > wydruk z GG to nie jest generalny dowód, natomiast wraz z logami
> > zbieranym gdzieś na serverach po drodze zawiera informacje które mogą
> > pomóc w ustaleniu czy kłamiesz czy też nie
>
> jezeli na serwerach jest tresc zawarta, bo moze oryginalne arhciwum
> przerobic.
> Daty i godziny wiadmosci zachowac tylko tresci pozmieniac.
tego nigdy nie możesz być pewien a ja nie jestem w stanie Ci tego
zapewnić, wystarczy że wyrywkowo ktoś zapisuje sumy kontrolne od
przesyłanych wiadomości czy (tak robią dostawcy ktorych znam)
wszystkie pakiety syn wraz z kilkoma innymi pozornie mało istostnymi
infrmacjami. Sfałszujesz dostarczone informacje - leżysz, strona
przeciwna zfauszuje dostarczone informacje - leży
pamiętaj że z krętaczami to oni mają do czynienia na codzień
--
futszaK
598339018 601061867
80% należności można zwindykować ponosząc 20% kosztów
-
9. Data: 2004-10-23 17:41:21
Temat: Re: Wrabiaj? mnie (długie)
Od: Grzegorz Górnisiewicz <g...@n...pl>
futszaK napisał(a):
> Sat, 23 Oct 2004 16:36:33 +0200, użyszkodnik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał:
>
>
>>>wydruk z GG to nie jest generalny dowód, natomiast wraz z logami
>>>zbieranym gdzieś na serverach po drodze zawiera informacje które mogą
>>>pomóc w ustaleniu czy kłamiesz czy też nie
>>
>>jezeli na serwerach jest tresc zawarta, bo moze oryginalne arhciwum
>>przerobic.
>>Daty i godziny wiadmosci zachowac tylko tresci pozmieniac.
>
>
> tego nigdy nie możesz być pewien a ja nie jestem w stanie Ci tego
> zapewnić, wystarczy że wyrywkowo ktoś zapisuje sumy kontrolne od
> przesyłanych wiadomości czy (tak robią dostawcy ktorych znam)
> wszystkie pakiety syn wraz z kilkoma innymi pozornie mało istostnymi
> infrmacjami. Sfałszujesz dostarczone informacje - leżysz, strona
> przeciwna zfauszuje dostarczone informacje - leży
>
> pamiętaj że z krętaczami to oni mają do czynienia na codzień
>
co do stron i logów, to firmy hostingowe robią kopie zapasowe myślę że
jak wydruk z archiwum z GG nie pomorze trzeba się zwrócić to tejże firmy
żeby pozowoliła przeglądnąć kopie zapasowe z konkretnych dni :)
[oczywiście zależy jak często robią kopie]
>
>
>
>
> --
> futszaK
> 598339018 601061867
> 80% należności można zwindykować ponosząc 20% kosztów
Pozdrawiam
Grzesiek G.
P.S.
Czy chcielibyście żeby ktoś kto Was nie lubi pomalował Wam samochód i
domek ? chyba znam odpowiedź ;)
-
10. Data: 2004-10-23 21:22:58
Temat: Re: Wrabiają mnie (długie)
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Czyżbyś pisał o Świętej Rodzinie w Krakowie?
JaromirD
--
Odpowiadając zamień "q" na "o"