eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWpis do księgi - jest jakiś termin?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2006-11-10 07:22:09
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 9 lis o godzinie 15:45, na pl.soc.prawo, PaskaL napisał(a):

    > Dla banku nie ma znaczenia wpis.
    > To jest bardzo prosta konstrukcja i banki świetnie sobie z tym radzą
    > od lat.
    > Problem jak sądzę nie tkwi w kredycie i w banku, a w niewiedzy i
    > niedoinformowaniu kupującego.
    > Jak wyżej napisałam wystarczy potwierdzenie złożenia wniosku do
    > sądu i opłacenie go.

    Obawiam się że to będzie dosyć "drogie rozwiązanie" dla kupującego taką
    nieruchomość "za kredyt hipoteczny".
    Banki stosują i zawierają klauzulę w umowie kredytowej że do czasu wpisu do
    KW (hipoteki) - kredyt jest "ubezpieczony" dodatkowo w jakimś TU
    (najczęściej z grupy należącej do banku) - a jak wiadomo - są to dosyć
    poważne kwoty.
    Im wpis do KW się przedłuża - tym kredyt jest droższy.


    --
    Herbi
    10-11-2006 08:21:43


  • 12. Data: 2006-11-10 09:47:24
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: "PaskaL" <p...@o...pl>





    Wszystkie banki stosują ubezpieczenie kredytu do czasu wpisu.
    Nie jest to jednak problem. Ci, którzy kupują liczą się z tym
    kosztem. W przeciwnym razie nie nabywali by nieruchomości na kredyt.
    Wiadomo przecież, że w tej chwili rynek nieruchomości i kredytów na
    ich zakup to świetny interes.
    Akurat sprzedający nie ma się czym stresować moim zdaniem, a i
    biorących takie kredyty i aż tyle, ile w tej chwili zaciąganych jest
    kredytów jak widac nikogo nie odstarsza.


  • 13. Data: 2006-11-10 10:12:50
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 10 lis o godzinie 10:47, na pl.soc.prawo, PaskaL napisał(a):

    > Wszystkie banki stosują ubezpieczenie kredytu do czasu wpisu.
    > Nie jest to jednak problem. Ci, którzy kupują liczą się z tym
    > kosztem. W przeciwnym razie nie nabywali by nieruchomości na kredyt.
    > Wiadomo przecież, że w tej chwili rynek nieruchomości i kredytów na
    > ich zakup to świetny interes.
    > Akurat sprzedający nie ma się czym stresować moim zdaniem, a i
    > biorących takie kredyty i aż tyle, ile w tej chwili zaciąganych jest
    > kredytów jak widac nikogo nie odstarsza.

    Zgadzam się z Tobą że kredytobiorca zgadza się na ten dodatkowy "koszt"
    powiększający kredyt. Jednak w przypadku kiedy sąd nie ma górnego terminu
    na dokonanie wpisu do KW - to wybacz - ale ten "koszt" może się stać się w
    ostateczności *wielokrotnością* samego kredytu z odsetkami.

    Zdumiewa mnie to że nie ma określonego górnego limitu na wpis do KW. W
    innych dziedzinach są zawsze podawane maksymalne terminy, wartości których
    przekroczyć nie można, a jeżeli można to pod ściśle określonymi rygorami i
    obostrzeniami.

    pozdrawiam

    --
    Herbi
    10-11-2006 11:12:38


  • 14. Data: 2006-11-10 10:14:16
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 10 lis o godzinie 10:47, na pl.soc.prawo, PaskaL napisał(a):

    > Wszystkie banki stosują ubezpieczenie kredytu do czasu wpisu.
    > Nie jest to jednak problem. Ci, którzy kupują liczą się z tym
    > kosztem. W przeciwnym razie nie nabywali by nieruchomości na kredyt.
    > Wiadomo przecież, że w tej chwili rynek nieruchomości i kredytów na
    > ich zakup to świetny interes.
    > Akurat sprzedający nie ma się czym stresować moim zdaniem, a i
    > biorących takie kredyty i aż tyle, ile w tej chwili zaciąganych jest
    > kredytów jak widac nikogo nie odstarsza.

    Zgadzam się z Tobą że kredytobiorca zgadza się na ten dodatkowy "koszt"
    powiększający kredyt. Jednak w przypadku kiedy sąd nie ma górnego terminu
    na dokonanie wpisu do KW - to wybacz - ale ten "koszt" może stać się w
    ostateczności *wielokrotnością* samego kredytu z odsetkami.

    Zdumiewa mnie to że nie ma określonego górnego limitu na wpis do KW. W
    innych dziedzinach są zawsze podawane maksymalne terminy, wartości których
    przekroczyć nie można, a jeżeli można to pod ściśle określonymi rygorami i
    obostrzeniami.

    pozdrawiam

    --
    Herbi
    10-11-2006 11:12:38


  • 15. Data: 2006-11-11 10:15:34
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: "PaskaL" <p...@o...pl>




    Nie przesadzajcie. Jeszcze nie spoykałam si,ę, by trwało to dłużej
    niż pół roku.
    I nie jest to tematem, więc dajmy spokój.
    PozdrawiaM


  • 16. Data: 2006-11-11 12:55:31
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    PaskaL wrote:
    >
    >
    > Nie przesadzajcie. Jeszcze nie spoykałam si,ę, by trwało to dłużej
    > niż pół roku.

    To jeszcze mało rzeczy spotkałeś, drogie dziecko ;->


  • 17. Data: 2006-11-11 22:57:38
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: "PaskaL" <p...@o...pl>




    PaskaL był i jest kobietĄ :-)
    I nie jest dzieckieM :-)
    Ale pozdrawiA


  • 18. Data: 2006-11-12 18:51:19
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    PaskaL wrote:
    >
    > PaskaL był i jest kobietĄ :-)

    Nie mój problem ;->

    > I nie jest dzieckieM :-)

    Ale masz dziecinne postrzeganie świata.

    Uwierz, że terminy przy księgach wieczystych mogą przekraczać rok. Ja
    mam pewne szanse na "tylko" pół roku, ale tylko dzięki paru pielgrzymkom
    do sądu z uprzejmą prośbą o przyśpieszenie sprawy.


  • 19. Data: 2006-11-14 12:17:11
    Temat: Re: Wpis do księgi - jest jakiś termin?
    Od: "PaskaL" <p...@o...pl>



    GratulujE

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1