-
11. Data: 2007-04-20 11:41:20
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:f0a7st$j29$1@inews.gazeta.pl...
> Dowodem jest to, co sąd uzna za dowód.
co prawda to prawda, wystarczy jednak np "papier z akademika" i
"spoldzielnia" wychodzi na debila
-
12. Data: 2007-04-20 11:57:28
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu szerszen porozsypywal nastepujace haczki:
> co prawda to prawda, wystarczy jednak np "papier z akademika" i
> "spoldzielnia" wychodzi na debila
1) Jesli mieszkala w akademiku
2) Spoldzielnia nie wychodzi na debila, co najwyzej panienka ma dowod ze
nie mieszkala w mieszkaniu a w akademiku, ale...
3) ale dla sadu moze miec wieksza wartosc meldunek w dowodzie
(informacja z urzedu itp) niz zaswiadczenie z akademika o tym ze panna
Kowalska przez 5 lat oplacala pokoj w akademiku
Kwestia grzywny za niedopelnienie obowiazku meldunkowego to temat na
kolejny watek :)
--
badzio
-
13. Data: 2007-04-20 11:59:13
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:f0a9af$qb9$1@inews.gazeta.pl...
> bo...' to sedzia moze stwierdzic 'super - zatem grzywna za
> niedopelnienie obowiazku meldunkowego'.
tak?
a od kiedy to pobyt czasowy implikuje wymeldowanie z miejsca stalego
zameldowania?
a nawet gdyby, to jak myslisz, co jej sie bardziej oplaca, zaplacic
kilkadziesiat czy kilkaset zeta kary za niedopelnienie obowiazku, czy
kilka tysiecy dlugow w spoldzielni ;)
-
14. Data: 2007-04-20 12:13:13
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:f0aag0$29o$1@inews.gazeta.pl...
> 3) ale dla sadu moze miec wieksza wartosc meldunek w dowodzie
meldunek w dowodzie to osobna kwestia, i jak napisalem pobyt czasowy poza
miejscem zamieszkania nie implikuje przymusy wymeldowania sie z miejsca
stalego zameldowania, wiec jako taki jest marnym argumentem
inaczej wyjazd na wakacje konczylby sie wymiana dowodu ;)
-
15. Data: 2007-04-20 12:16:54
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu szerszen porozsypywal nastepujace haczki:
> a od kiedy to pobyt czasowy implikuje wymeldowanie z miejsca stalego
> zameldowania?
Nie trzeba sie wymeldowywac - wystarczy sie zameldowac czasowo
> a nawet gdyby, to jak myslisz, co jej sie bardziej oplaca, zaplacic
> kilkadziesiat czy kilkaset zeta kary za niedopelnienie obowiazku, czy
> kilka tysiecy dlugow w spoldzielni ;)
IMHO maksymalna kara za niedopelnienie obowiazku meldunkowego 3k albo 5k
(wiem, bez sensu, tak jak i idea obowiazku meldunkowego ale tak jest :( )
Poza tym - wg mnie jest duza szansa na to ze sad uzna fakt zameldowania
jako dowod
--
badzio
-
16. Data: 2007-04-20 12:48:25
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu szerszen porozsypywal nastepujace haczki:
> meldunek w dowodzie to osobna kwestia, i jak napisalem pobyt czasowy
> poza miejscem zamieszkania nie implikuje przymusy wymeldowania sie z
> miejsca stalego zameldowania, wiec jako taki jest marnym argumentem
Napisze ponownie - czasowe zameldowanie. Przebywanie poza miejscem
stalego zamieszkania przez okres dluzszy niz 3 doby wiaze sie z
koniecznoscia czasowego zameldowania pod nowym adresem (wiecej poszukaj
sobie w necie pod haslem obowiazek meldunkowy)
> inaczej wyjazd na wakacje konczylby sie wymiana dowodu ;)
IMHO pobyt wypoczynkowy (wczasy), zdrowotny (wczasy) czy mieszkanie w
hotelu jest wylaczony spod dzialania ustawy. A moze inaczej - nie trzeba
sie czasowo meldowac ale ja jezdzac na wczasy nad Baltyk bardzo czesto
musialem sie wpisywac do ksiazki meldunkowej/gosci/jak zwal tak zwal -
wlasciciel kwatery prosil mnie o dowod i przepisywal moje dane do
ksiazki a ja sie podpisywalem, przy okazji placac tzw klimatyczne. W
hotelu tez raczej nie zamieszkasz bez wpisu do ich ksiegi. W akademiku
bardzo czesto administracja sciga studentow zeby sie meldowali czasowo,
kolega, ktory mieszkal w bursie mial postawiony warunek - meldunek
czasowy albo nie dostanie miejsca w bursie.
--
badzio
-
17. Data: 2007-04-20 13:17:01
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:f0acr1$c2d$1@inews.gazeta.pl...
> Napisze ponownie - czasowe zameldowanie.
a ja napisze ponownie, czasowe zameldowanie nie powoduje wymeldowania z
miejsca stalego zameldowania, wiec to ze jest zameldowana w domu rodzinnym
niczego nie udowadnia,
a moze jednak wymeldowuje? ;)
-
18. Data: 2007-04-20 13:50:51
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu szerszen porozsypywal nastepujace haczki:
> a ja napisze ponownie, czasowe zameldowanie nie powoduje wymeldowania z
> miejsca stalego zameldowania, wiec to ze jest zameldowana w domu
> rodzinnym niczego nie udowadnia,
No tak. Ale sedzia powie - skoro pani caly czas jest zameldowana w domu
rodzicow i twiedzi pani ze w tym czasie tam nie mieszkala, to prosze
pokazac ze byla pani w tym czasie czasowo zameldowana gdzie indziej.
I albo panienka wykazuje ze miala tymczasowy meldunek w akademiku/na
stancji/gdziekolwiek indziej i ma z glowy albo nie bedzie tego w stanie
udowodnic i problem pozostaje
--
badzio
-
19. Data: 2007-04-20 14:20:08
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "badzio" <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał w
wiadomości news:f0ahh3$35s$1@inews.gazeta.pl...
> stancji/gdziekolwiek indziej i ma z glowy albo nie bedzie tego w stanie
> udowodnic i problem pozostaje
brak czasoweg meldunku nie jest dowodem na to ze tam nie mieszkala ;)
tylko na to ze nie dopelnila formalnosci
-
20. Data: 2007-04-20 17:47:06
Temat: Re: Wpis do KRD za dlugi rodzicow
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> Czy w przypadku posiadania spoldzielczego prawa do lokalu nie obowiazuja
> przepis art. 4 Ustawy prawo o spóldzielniach mieszkaniowych?
>
> Przepraszam za pytania ale slaby jestem w te klocki
>
Jak widać nie taki słaby, skoro jak na mój gust masz rację :-)
Marcin.