-
31. Data: 2005-12-22 00:03:39
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Renata Gołębiowska [R...@a...waw.pl] napisał:
> In article <dobfvr$9lh$1@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
>> Nie [n...@f...peel] napisał:
>>> Nie sądzę, by gdziekolwiek był obowiązek zakupu akurat w szpitalu.
>> Jakby nie było, to bym nie pisał. Całe szczęście nie miałem okazji
się
>> jakoś bardzo po szpitalach włóczyć, a znam conajmniej dwa, gdzie
gość
>> w białym kitlu siedział i za wejście domagał się 1 zł wręczając
>> woreczek foliowy.
> Bo pewnie nie miałeś własnych woreczków. Coś mi się nie chce
wierzyć,
> że wpuściliby cię tylko w woreczkach nabytych w szpitalu, ale nie
> wpuściliby cię we własnych, przyniesionych do szpitala.
> Renata
Błogosławieni, którzy nei widzieli, a uwierzyli. Gość tłumaczył, że to
jest "cegiełka" na sprzątanie, a woreczki dają przy okazji. Podobno
tak uchwalili, z tym, że jak już doszło co do zcego to nie udało się
ustalić kto ostatecznie to uchwalił i wyszło na to, że była to oddolna
inicjatywa personelu pomocniczego.
-
32. Data: 2005-12-22 03:03:11
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: scream [Wed, 21 Dec 2005 23:04:18 +0100]:
> Korona z glowy Ci spadnie, jak zalozysz te worki
> wczesniej, niz przed wejsciem na konkretna sale?
Przecież te worki zasadniczo służą właśnie temu, żeby na
dany oddział nie nanosić syfu z całej okolicy - więc jaki
sens ma łażenie w nich po błocie a potem włażenie w tych
samych na oddział...?
Kira
-
33. Data: 2005-12-22 05:46:26
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Jacek Smorzewski" <s...@b...pl>
Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:dod4vo$gl5$1@inews.gazeta.pl...
>
> Re to: scream [Wed, 21 Dec 2005 23:04:18 +0100]:
>
>
>> Korona z glowy Ci spadnie, jak zalozysz te worki
>> wczesniej, niz przed wejsciem na konkretna sale?
>
> Przecież te worki zasadniczo służą właśnie temu, żeby na
> dany oddział nie nanosić syfu z całej okolicy - więc jaki
> sens ma łażenie w nich po błocie a potem włażenie w tych
> samych na oddział...?
Te worki służą zasadniczo temu, aby dać komuś zarobić i nie szpital
najwiecej zarabia jeśli w ogóle.
--
pzdr smoq
-
34. Data: 2005-12-22 06:41:38
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: ika <i...@s...wody>
Dnia 22.12.05, około 06:46, Jacek Smorzewski bulgocze
<news:dodeli$aaj$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> Te worki służą zasadniczo temu, aby dać komuś zarobić i nie szpital
> najwiecej zarabia jeśli w ogóle.
Oczywiście, wszyscy są źli i chcą nas wyzyskać, a święty Mikołaj nie
istnieje.
A jaki Ty masz pomysł na rozwiązanie tego problemu sanitarnego?
--
ika - umop apisdn
-
35. Data: 2005-12-22 07:23:36
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:docje1$ucl$1@news.onet.pl>
scream <n...@p...pl> pisze:
> A ja proponuje, zeby specjalnie nie utrudniac innym ich wcale nie
> lekkiej pracy. Korona z glowy Ci spadnie, jak zalozysz te worki
> wczesniej, niz przed wejsciem na konkretna sale?
Równie dobrze można je założyć już na ulicy.
--
PozdrawiaM
-
36. Data: 2005-12-22 11:00:19
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Jacek Smorzewski" <s...@b...pl>
Użytkownik "ika" <i...@s...wody> napisał w wiadomości
news:j9hfqp0sw28p.1sthxxtsz82ar$.dlg@40tude.net...
> Dnia 22.12.05, około 06:46, Jacek Smorzewski bulgocze
> <news:dodeli$aaj$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>
>> Te worki służą zasadniczo temu, aby dać komuś zarobić i nie szpital
>> najwiecej zarabia jeśli w ogóle.
>
> Oczywiście, wszyscy są źli i chcą nas wyzyskać, a święty Mikołaj nie
> istnieje.
> A jaki Ty masz pomysł na rozwiązanie tego problemu sanitarnego?
Ja tu nie widze zadnego problemu sanitarnego. Jesli jest to - wydumany ew.
wyolbrzymiony. Czy ktos wie jak to jest rozwiazane w innych krajach?
--
pzdr smoq
-
37. Data: 2005-12-22 11:25:37
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <docqgo$9t$1@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Błogosławieni, którzy nei widzieli, a uwierzyli. Gość tłumaczył, że to
> jest "cegiełka" na sprzątanie, a woreczki dają przy okazji. Podobno
> tak uchwalili, z tym, że jak już doszło co do zcego to nie udało się
E tam, nie wierzę, że nie wpuściliby cię z własnymi workami. I
pozostaje nam jedynie wiara, bo worków swoich nie miałeś a
doświadczenia powtórzyć nie możesz.
Renata
-
38. Data: 2005-12-22 12:09:05
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Jacek Smorzewski" <s...@b...pl>
Użytkownik "Jacek Smorzewski" <s...@b...pl> napisał w
wiadomości news:do83tu$460$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktos juz pozwal jakis szpital o skrecenie kostki na schodach z powodu
> zalozonych pod przymusem zakazu wstepu do szpitala foliowych ochraniaczy?
> Ja ostatnio poslizgnalem sie wlasnie na schodach, na szczescie nic mi sie
> nie stalo. Ale w skali kraju musialy byc przypadki skreceń szczególnie
> zimą jesienią i wiosną, kiedy to na zewnatrz jest mokro i czesc tej
> mokrosci musi sie dostac na schody w szpitalach?
Bede niedlugo pacjentem w sport-klinice w Żorach. Z tego co pamietam tam nie
bylo żadnych workomatów, ale jak tam będę to przekaże co i jak. Dla
zainteresowanych sport-klinika (www.sport-klinika.pl) to jeden z najlepszych
w Polsce szpitali, gdzie sie robi zabiegi endoskopowe. W zeszłorocznym
rankingu WPROST zajęła drugie miejsce w swojej kategorii w Polsce. Wewnątrz
wygląda jak w jakimś zachodnim szpitalu - prznajmniej tak sobie wyobrażam
takie szpitale na podstawie tv. Nie moge z cala pewnoscia powiedziec, ze tam
nie bylo workomatów ale jestem prawie przekonany że nie zakładałem nic na
nogi.
--
pzdr smoq
-
39. Data: 2005-12-22 12:38:39
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Norbert" <p...@n...gg>
> Bede niedlugo pacjentem w sport-klinice w Żorach. Z tego co pamietam tam
> nie
fajnie ze jest sport-klinika w Zorach.
> bylo żadnych workomatów, ale jak tam będę to przekaże co i jak. Dla
czekamy
> zainteresowanych sport-klinika (www.sport-klinika.pl) to jeden z
> najlepszych w Polsce szpitali, gdzie sie robi zabiegi endoskopowe. W
> zeszłorocznym rankingu WPROST zajęła drugie miejsce w swojej kategorii w
> Polsce. Wewnątrz
a ktos pierwsze miejsce....
> wygląda jak w jakimś zachodnim szpitalu - prznajmniej tak sobie wyobrażam
Tez widzialem "zachodnie" oddzialy w Polsce.
> takie szpitale na podstawie tv. Nie moge z cala pewnoscia powiedziec, ze
> tam nie bylo workomatów ale jestem prawie przekonany że nie zakładałem nic
> na nogi.
I co w tym wspanialego? To ze jak jest szpital bogaty to mozna wnosic syf do
srodka bo i tak ktos posprzata? Zobacz jak wygladaja podlogi w
hipermarketach zima gdy topi sie snieg, pomimo tego ze ciagle lataja i je
czyszcza. Pacjenci chca miec spokoj i nie chca chodzic w syfie, to jak
wlazic z brudnymi butami na dywan w domu.
--
Pozdrawiam Norbert
-
40. Data: 2005-12-22 12:44:12
Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Jacek Smorzewski" <s...@b...pl>
Użytkownik "Norbert" <p...@n...gg> napisał w wiadomości
news:doe6pt$si5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Bede niedlugo pacjentem w sport-klinice w Żorach. Z tego co pamietam tam
>> nie
>
> fajnie ze jest sport-klinika w Zorach.
>
>> bylo żadnych workomatów, ale jak tam będę to przekaże co i jak. Dla
>
> czekamy
>
>> zainteresowanych sport-klinika (www.sport-klinika.pl) to jeden z
>> najlepszych w Polsce szpitali, gdzie sie robi zabiegi endoskopowe. W
>> zeszłorocznym rankingu WPROST zajęła drugie miejsce w swojej kategorii w
>> Polsce. Wewnątrz
>
> a ktos pierwsze miejsce....
>
>> wygląda jak w jakimś zachodnim szpitalu - prznajmniej tak sobie wyobrażam
>
> Tez widzialem "zachodnie" oddzialy w Polsce.
>
>> takie szpitale na podstawie tv. Nie moge z cala pewnoscia powiedziec, ze
>> tam nie bylo workomatów ale jestem prawie przekonany że nie zakładałem
>> nic na nogi.
>
> I co w tym wspanialego? To ze jak jest szpital bogaty to mozna wnosic syf
> do srodka bo i tak ktos posprzata? Zobacz jak wygladaja podlogi w
> hipermarketach zima gdy topi sie snieg, pomimo tego ze ciagle lataja i je
> czyszcza. Pacjenci chca miec spokoj i nie chca chodzic w syfie, to jak
> wlazic z brudnymi butami na dywan w domu.
>
Ta klinika ma podpisany kontrakt z NFZ wiec nic nie wyroznia jej od innych
szpitali, ktore rowniez sa finansowane przez NFZ
--
pzdr smoq