Mon, 18 Jul 2005 17:51:14 +0200, użyszkodnik Stasiu w Podróży
<B...@t...pl> napisał:

> > 2.firma windykacyjna przestawia sie jako nowy wierzyciel bo operator
> > sprzedał rzekomy dług
> To niczego nie zmienia.

wiem doskonale, firmy windykacyjne zas usiluja wcisnąć dłużniką że to
zmienia sytuacje radykalnie bo skoro oni kupili wierzytelnosc to teraz
rozchodzi się wyłacznie o pieniądze a wszelkie zobowiazania
pierwotnego wierzyciela wobec dłużnika traca ważność co nie jest
prawdą

> > czyli na przykład na allegro nie zaś wziętą z sufitu cene detaliczną
> > po której nikt telefonów nie kupował, albo też cene zakupu w/w
> Gwarantuję Ci, że za te "kosmiczne" ceny ludzie kupują telefony,
> ale to OT.

nie rozmawiamy o pojedyńczych i odosobnionych przypadkach, podejrzewam
ze na jednym allegro poszło wiecej telefonów po cenach rzeczywiście
rynkowych niż w całym kraju po oficjalnych cenach detalicznych






--
futszaK
do roboty dzisiaj nie poszedłem bo mi sie nie chciało,
fajki mam,jedzenie sie na kreche weźmie...
(c)Tomek P.

do góry

futszaK wrote:

> przysłali listem zwykłym więc nie przysłali, brak jakiegokolwiek
> podpisu wiec w razie czego nie bedzie winnego

ONI dowodu odbioru nie mają.

TY dowód nadania (sam list) masz.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Stasiu w Podróży wrote:

> 4. W umowie był siakiś zapis w stylu : W przypadku zerwania umowy z winy
> abonenta tel należy oddać bądź dopłacić jakąś tam kwotę w konkretnym
> terminie.

Nie ma możliwości zwrotu telefonu. Wystawiana jest faktura na telefon -
na ustaloną kwotę (np. 1zł netto). Klient kwotę uiścił. Telefon jest jego.

A 'kary umowne' to kodeks cywilny. Grożenie procesem karnym jest w tym
przypadku groźbą bezprawną (ponieważ ten, któremu grożą, żadnego
przestępstwa nie popełnił - i grożący o tym dobrze wie). A to podpada
pod 191KK - a ponieważ ma to na celu wymuszenie zwrotu wierzytelności -
grożący naraża się na 5 lat odsiadki.

> 5. Telefonu nie zwrócono zgodnie z umową - więc "istnieje uzasadnione
> podejrzenie, że ktoś przywłaszczył sobie cudze mienie - tu mienie
> operatora" ...
>
> Mogę być w błędzie , a może nawet i jestem ;)

Owszem.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b4fnd155i8vobnt5a4bavelues4lr2bq9c@4ax.com...

A oszukałeś ich? Bo jak nie, to co Ci przeszkadza, że złożą
zawiadomienie?

do góry