-
51. Data: 2012-06-07 18:16:34
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-06-07, Shrek <u...@d...invalid> wrote:
[...]
>>> traktuje jak swój?
>> A czy jest?
> NIe.
Jeśli "pracodawca" to osoba fizyczna, a nie osoba prawna to jest to
jego _prywatny_ majątek.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
52. Data: 2012-06-07 21:04:01
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 7 Jun 2012, Shrek wrote:
> Odnoszę wrażenie, że właśnie tą sytuację miał na myśli Januszek:D
Uczciwie przyznam, że podejrzewam iż tak, ale "grupowicz dostaje
komentarz do tego co napisał", a o nadużywaniu firmowego sprzętu
przez pracowników (choćby tylko niektórych) nie wspominał :)
pzdr, Gotfryd
-
53. Data: 2012-06-07 21:29:55
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: <news>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
> to sprawdź ile czasu pracują szefowie swoich firm... pomijając soboty i
> niedziele w której też często pracują..
Nie po to szefowie zatrudniają pracowników żeby samemu pracować, a od tej
ich pracy to co najwyżej nadwyrężają sobie mięśnie oponiaste brzuszne i
dupne ha ha ha.
A z tą odpowiedzialnością to też mity, bo co cwańszy pracodawca to zakłada
spółki zoo i ryzykuje tylko znikomym kapitałem wniesionym a nie własnym
majątkiem. Natomiast od pracowników wymagają zakładania DG:)
-
54. Data: 2012-06-07 23:11:09
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Marek Dyjor napisa?(a):
>>> jak tylko zgodzą sie odpowiadać swoim majątkiem za firmę... i
>>> pracować po 12 czy 18 godzin na dobę
>> "Swoim majątkiem"? Masz na myśli majątek firmy, który wielu
>> pracodawców traktuje jak swój? "Pracowac 12 czy 18 godzin na dobę"
>> znowu bajka bo tak to tylko roboty potrafią.
> to sprawdź ile czasu pracują szefowie swoich firm...
> pomijając soboty i niedziele w której też często pracują..
'Pracują' czy 'wydaje im sie, że pracują'?
j.
--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012
będę bojkotował polityków i politykę!
-
55. Data: 2012-06-08 08:19:33
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: Piotr <...@...com>
W dniu 2012-06-06 19:50, gierrro pisze:
> W dniu 2012-06-06 12:13, news pisze:
>> Ciągle teraz się słyszy o tych masach wolontariuszy do obsługi euro2012
>> i tak sobie myślę czy to nie jest zalegalizowane niewolnictwo?
>
> Ktoś komuś każe?
> Rozumiesz słowo "niewolnictwo"?
>
Na pewno dobrze rozumie, po prostu trolluje/prowokuje.
-
56. Data: 2012-06-08 23:21:07
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: "realista" <r...@i...the.net>
Użytkownik <news> napisał w wiadomości
news:4fcf2b97$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
> Ciągle teraz się słyszy o tych masach wolontariuszy do obsługi euro2012 i
> tak sobie myślę czy to nie jest zalegalizowane niewolnictwo?
> Zapewnia się im utrzymanie, kasy nie dostają, pracują, są dostępni 24
> godziny na dobę tak samo jak bambusy na plantacjach bawełny w Ameryce
> południowej.
> Czyli co, teraz mamy biała murzina w polsze?
>
> Ludzie żeby mieć co do gara włożyć jadą na truskawki do niemiec czy
> irlandii i jakoś im do głowy nie przychodzi żeby robić to za darmo, nawet
> jakby z jakichś szlachetnych pobudek by chcieli to normalnie ich na to
> nie stać, więc o co chodzi z tym wolontariatem?
> Może by tak drogi, stadiony i hotele budowali wolontariusze?
Ludzie, czy wy daliście sobie zrobić wodę z mózgu przez UEFA?
Dla przypomnienia czym jest wolontariat, cytat z wikipedii:
Wolontariat (łac. voluntarius - dobrowolny) - dobrowolna, bezpłatna,
świadoma praca na rzecz innych lub całego społeczeństwa, wykraczająca poza
związki rodzinno-koleżeńsko-przyjacielskie.
Wolontariusz to osoba pracująca na zasadzie wolontariatu. Według Ustawy o
działalności pożytku publicznego i o wolontariacie wolontariuszem jest ten,
kto dobrowolnie i świadomie oraz bez wynagrodzenia angażuje się w pracę na
rzecz osób, organizacji pozarządowych, a także rozmaitych instytucji
działających w różnych obszarach społecznych. Instytucje te nie mogą
korzystać z pracy wolontariuszy przy prowadzonej działalności gospodarczej,
czego wprost zakazuje ustawa.
A w tym wypadku mamy zawłaszczone to przez organizatorów imprezy
komercyjnej, z której czerpią olbrzymie profity i zachęcają do pracy dla
nich za frajer!
Trzeba mieć watę cukrową zamiast mózgu, żeby tam się zgłosić i jeszcze ich
bronić!
Dla mniej rozgarniętych: wolontariat jest szczytną ideą i służy pomaganiu
komuś bez profitów finansowych dla żadnej ze stron, jedynie dla satysfakcji
i coś takiego popieram, ale jak widzę tych łosiów w zielonych koszulkach
biegających za pijanymi kibolami z uśmiechem na ustach i pytających "how
can I help you?" uważających się za wolontariuszy to szlag mnie trafia. To
są ciężcy frajerzy a nie żadni wolontariusze.
Może niedługo markety będą szukały wolonitariuszy zamiast pracowników? Nie
dajmy się zwariować do reszty.
-
57. Data: 2012-06-08 23:22:09
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: "realista" <r...@i...the.net>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:4fcf2d0e$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-06-06 12:13, news pisze:
>> Ludzie żeby mieć co do gara włożyć jadą na truskawki do niemiec czy
>> irlandii i jakoś im do głowy nie przychodzi żeby robić to za darmo,
>> nawet jakby z jakichś szlachetnych pobudek by chcieli to normalnie ich
>> na to nie stać, więc o co chodzi z tym wolontariatem?
>> Może by tak drogi, stadiony i hotele budowali wolontariusze?
>
> Nie wiem jak na Euro, ale czasami jest to po to, aby zdobyć
> doświadczenie, nauczyć się czegoś, rozszerzyć sobie portfolio, zdobyć
> kontakty, dla reklamy, i pewnie znajdzie się mnóstwo innych pobudek, te
> przyszły mi do głowy, bo z takich pobudek ludzie często właśnie
> uczestniczą w wolontariatach.
A co ma wolontariat do bycia dymanym przez komercyjną imprezę z której
profity spija jakiś Platfusini?
Pomagać można starszej babci zrobić zakupy, posprzątać mieszkanie, wspierać
pacjentów hospicjum, to jest wolontariat!
-
58. Data: 2012-06-08 23:26:26
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: "realista" <r...@i...the.net>
Użytkownik "gr" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:18d25537-9e36-4005-b03a-e0a0c4e2f940@d6g2000vbe
.googlegroups.com...
On 6 Cze, 12:13, <news> wrote:
> Ciągle teraz się słyszy o tych masach wolontariuszy do obsługi euro2012 i
> tak sobie myślę czy to nie jest zalegalizowane niewolnictwo?
> Zapewnia się im utrzymanie, kasy nie dostają, pracują, są dostępni 24
> godziny na dobę tak samo jak bambusy na plantacjach bawełny w Ameryce
> południowej.
> Czyli co, teraz mamy biała murzina w polsze?
>
> Ludzie żeby mieć co do gara włożyć jadą na truskawki do niemiec czy
> irlandii
> i jakoś im do głowy nie przychodzi żeby robić to za darmo, nawet jakby z
> jakichś szlachetnych pobudek by chcieli to normalnie ich na to nie stać,
> więc o co chodzi z tym wolontariatem?
> Może by tak drogi, stadiony i hotele budowali wolontariusze?
>No tak ci co pchają wózli nepełnosprawnych to też frajerzy. Według
>ciebie.
Ty chyba nie wiesz co to jest wolontariat, a co to jest bycie ciężkim
kretynem uznającym się za wolontariusza euro.
To może ja otworzę firmę i będę "zatrudniał" wolontariuszy? Zgłaszasz się
pierwszy rozumiem?
-
59. Data: 2012-06-09 09:42:31
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: "identyfikator: 20040501" <N...@g...pl>
to tak jak z Hanną Gronkiewicz Waltz, co ona robi z podległymi pracownikami
z PiSu? taki sam cel mają ci wolontariusze z PO...
-
60. Data: 2012-06-09 17:44:52
Temat: Re: Wolontariat na euro
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>>> Cóż, jeśli ktoś na taki układ pójdzie, to jego problem...
>>
>>
>> Pójdzie, jeśli musi (bo chce pracować a to jedyna opcja). A skoro MUSI,
>> jest to forma niewolnictwa.
>
>
> Hmmm jakoś pracuję i nie miałem takiego dylematu, czyli jednak nie musi i
> czy pójdzie, czy nie, to jego wybór.
No dobrze, ale ... czy w takim razie można pracować za połowę minimalnego
wynagrodzenia ? No bo ... jeśli za jedno można i za żadne można to ...