Witam

Wspolnie z narzeczona chce wziac mieszkanie na kredyt ale chcialbym
aby kredyt byl wspolny (oboje tak samo za niego jestemy
odpowiedzialni) i aby mieszkanie bylo notarialnie wspolne
(wspolwlasciciele).

Co sie stanie z mieszkaniem gdy:
1) Pobierzemy sie a nastepnie by byl rozwód?
2) Ktores z nas przestanie placic rate kredytu?

Pozdrawiam
Marek

do góry

<e...@w...pl> wrote in message
news:1175948359.627788.146130@b75g2000hsg.googlegrou
ps.com...
Witam

Wspolnie z narzeczona chce wziac mieszkanie na kredyt ale chcialbym
aby kredyt byl wspolny (oboje tak samo za niego jestemy
odpowiedzialni) i aby mieszkanie bylo notarialnie wspolne
(wspolwlasciciele).

Co sie stanie z mieszkaniem gdy:
1) Pobierzemy sie a nastepnie by byl rozwód?

Nic. To samo jakbyście ślubu w ogóle nie brali.
Co kupione przed ślubem zostaje własnością tego kto kupił.
Kupiliście razem, to dalej razem będziecie właścicielami.
Sąd w ogóle nie będzie tego dzielił, bo to wasze przedślubne.
To wasz problem jak się tym podzielicie.


2) Ktores z nas przestanie placic rate kredytu?

Kredyt jest wspólny, co oznacza, że oboje się zobowiązujecie spłacić całość.
Jak jedno przestanie drugiemu zostaje cały kredyt do spłacenia.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
> 2) Ktores z nas przestanie placic rate kredytu?
>
> Kredyt jest wspólny, co oznacza, że oboje się zobowiązujecie spłacić
> całość.
> Jak jedno przestanie drugiemu zostaje cały kredyt do spłacenia.

Jak jest odpowiedzialność solidarna, a pewnie jest. To drugie później może
żądać zwrotu od tego co przestało płacić.

do góry