eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWłasna energia elektryczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 41. Data: 2009-02-01 15:50:03
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>


    >> Proponuje zakończyć wątek z gargamelem.
    >> Klakierów tu brak, a jego wywody są wyssane z palca.
    >
    > Zyguś chcesz pełnić rolę moderatora?
    > Nie nadajesz się.

    Czy ja chcę?

    zyga


  • 42. Data: 2009-02-01 15:50:15
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: RedLite <s...@i...pl>

    Zygmunt M. Zarzecki pisze:

    > Proponuje zakończyć wątek z gargamelem.
    > Klakierów tu brak, a jego wywody są wyssane z palca.

    Zyguś chcesz pełnić rolę moderatora?
    Nie nadajesz się.


    --

    "Aqua mola - powiedział rybak - Ty kurwo."



  • 43. Data: 2009-02-01 17:30:06
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik gargamel napisał:
    > nie wiem jaki jest koszt w elektrowni, bo z ich księgowymi się nie

    Bo tak to właśnie rozmawia się z ignorantem jak Ty :(
    Nawet laikiem Cię nie można nazwać bo nie chciało Ci się nawet poczytać
    na temat czegokolwiek, choćby w Internecie.
    Choćby tego, że najtańszym paliwem był, jest i będzie węgiel, w naszych
    warunkach - węgiel brunatny.
    Choćby tego, że aby z paliwa osiągać wysoką sprawność potrzebna
    jest odpowiednia skala bo tylko wykorzystanie odpowiednio dużych turbin,
    generatorów i układów pomocniczych pozwala uzyskać sprawność cyklu na
    poziomie 55% .
    Dodatkowo wykorzystywanie "odpadowej" energii cieplnej czyli budowa
    elektrociepłowni podnosi poziom całkowitej sprawności zabawy.

    Poza elektrociepłowniami najwyższą sprawność w uzyskiwaniu energii dają
    ogniwa paliwowe i wynosi ona TEORETYCZNIE aż do 83% .
    W RZECZYWISTOŚCI mają one sprawność na poziomie 40-45% czyli takim samym
    jak - niby - nowoczesne silniki diesla.
    Tyle, że ani ogniw, ani silników diesla nie zasilisz węglem, lecz
    jedynie gazem i ropą - tudzież ich pochodnymi - więc zabawa jest
    nieopłacalna już u źródeł, pomijając w ogóle koszt ogniwa/silnika w
    stosunku do kosztu kotła.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www





  • 44. Data: 2009-02-01 19:36:43
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Użytkownik "Arek" napisał:
    > Bo tak to właśnie rozmawia się z ignorantem jak Ty :(

    że co? gadasz jak baba na okresie, jak zupa za słona to znaczy że jej nie
    doceniasz, jak smakuje to też bo kłamiesz, opanuj się kobito!:O)


    > Choćby tego, że najtańszym paliwem był, jest i będzie węgiel, w naszych
    > warunkach - węgiel brunatny.

    o taniości węgla będzie decydować cena wydobycia, oraz (pewnie najwieksza
    część) od złodziejskich zapendów rządowych świń przy korycie, nie wiem czy
    węgiel będzie najtańszy, zwłaszcza ze go ubywa, ja bym stawiał na
    biopaliwo:O)


    > Poza elektrociepłowniami najwyższą sprawność w uzyskiwaniu energii dają
    > ogniwa paliwowe i wynosi ona TEORETYCZNIE aż do 83% .
    > W RZECZYWISTOŚCI mają one sprawność na poziomie 40-45%

    widzisz i tu cię mam! sam podajesz ze jakeiś ogniwo mające teoretyczną
    sprrawnosć ma w rzeczywistości 40%, więc jakim to cudem turbina majaca
    teoretyczną sprawnosć 50% ma rzeczywiście wiecej?:O)


    > Dodatkowo wykorzystywanie "odpadowej" energii cieplnej czyli budowa
    > elektrociepłowni podnosi poziom całkowitej sprawności zabawy.

    no widzisz jak ty podstaw fizyki nie kapujesz?:O) jak by te elektrownie były
    sprawne to by tej energii opadowej nie było (bo przy wyższej temperaturze
    dolnego źeódła sprawność turbiny spada, acha, jesli już idziee ci o węgiel,
    to ok, jest najlepszy jesli chodzi o ogrzewanie (czyli ciepłownie,
    kotłownie) ale prąd to mało ekologiczne:O(


    > Tyle, że ani ogniw, ani silników diesla nie zasilisz węglem, lecz jedynie
    > gazem i ropą - tudzież ich pochodnymi

    i znowu sie mylisz, bo nawet skonstruowano prototypy silników spalinowych na
    pył węglowy (tak na wypadek jakby złoża ropy powysychały) wiec nie paliwo
    jest problemem, ale fakt że nie istnieje technologia produkcji silników
    spalinowych dużych mocy (dlatego w ogromnych elektrowniach stosuje się
    małosprawne turbiny) ale dla zastosowań mało mocowych (te dziesiąt kW) się w


  • 45. Data: 2009-02-01 19:39:23
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Użytkownik "RedLite" napisał:
    > Jesteś pewien?

    tak, jestem pewien, bo czytać umiem:O)


    > Jakie konkretnie straty uwzględniłeś?

    wszystkie straty:O)

    p.s. a poza tym masz coś konkretnego do powiedzenia w temacie czy ty tylko
    programy tv oglądasz i google czytujesz?:O)
    jak nie to kończę dyskusję.


  • 46. Data: 2009-02-01 20:09:19
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik gargamel napisał:
    > o taniości węgla będzie decydować cena wydobycia, oraz (pewnie najwieksza
    > część) od złodziejskich zapendów rządowych świń przy korycie, nie wiem czy
    > węgiel będzie najtańszy, zwłaszcza ze go ubywa, ja bym stawiał na
    > biopaliwo:O)

    Przecież węgiel to biopaliwo!
    Na jakie inne biopaliwo chcesz stawiać.
    Ziemi Ci nie starczy...

    > widzisz i tu cię mam! sam podajesz ze jakeiś ogniwo mające teoretyczną
    > sprrawnosć ma w rzeczywistości 40%, więc jakim to cudem turbina majaca
    > teoretyczną sprawnosć 50% ma rzeczywiście wiecej?:O)

    A skąd wziąłeś tą wartość?
    Już pierwsze turbiny sprzed ponad 100 lat miały sprawność rzędu 60% ,
    dzisiejsze mają ponad 90%.

    > no widzisz jak ty podstaw fizyki nie kapujesz?:O) jak by te elektrownie
    > były sprawne to by tej energii opadowej nie było (bo przy wyższej

    Co za farmazony teraz wygadujesz?
    Dopóki nie mają 100% sprawności "odpady" ciepła będą.


    > i znowu sie mylisz, bo nawet skonstruowano prototypy silników
    > spalinowych na pył węglowy (tak na wypadek jakby złoża ropy powysychały)

    Jasne. Prototypy. No i pył węglowy sam się robi?

    I nie wiem co Ty za głupoty wygadujesz "mało sprawne turbiny".

    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 47. Data: 2009-02-01 20:14:25
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: Art <s...@w...pl>

    gargamel pisze:
    > Użytkownik "Arek" napisał:
    >> Bo tak to właśnie rozmawia się z ignorantem jak Ty :(
    >
    > że co? gadasz jak baba na okresie, jak zupa za słona to znaczy że jej nie
    > doceniasz, jak smakuje to też bo kłamiesz, opanuj się kobito!:O)
    >
    >
    >> Choćby tego, że najtańszym paliwem był, jest i będzie węgiel, w
    >> naszych warunkach - węgiel brunatny.
    >
    > o taniości węgla będzie decydować cena wydobycia, oraz (pewnie najwieksza
    > część) od złodziejskich zapendów rządowych świń przy korycie, nie wiem czy
    > węgiel będzie najtańszy, zwłaszcza ze go ubywa, ja bym stawiał na
    > biopaliwo:O)


    Polska zaczyna importować węgiel
    w tym roku będzie to około 10 mln ton


  • 48. Data: 2009-02-01 20:26:48
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>


    >> o taniości węgla będzie decydować cena wydobycia, oraz (pewnie najwieksza
    >> część) od złodziejskich zapendów rządowych świń przy korycie, nie wiem
    >> czy
    >> węgiel będzie najtańszy, zwłaszcza ze go ubywa, ja bym stawiał na
    >> biopaliwo:O)
    >
    > Przecież węgiel to biopaliwo!

    Mineralne!

    > Na jakie inne biopaliwo chcesz stawiać.
    > Ziemi Ci nie starczy...
    >
    >> widzisz i tu cię mam! sam podajesz ze jakeiś ogniwo mające teoretyczną
    >> sprrawnosć ma w rzeczywistości 40%, więc jakim to cudem turbina majaca
    >> teoretyczną sprawnosć 50% ma rzeczywiście wiecej?:O)
    >
    > A skąd wziąłeś tą wartość?
    > Już pierwsze turbiny sprzed ponad 100 lat miały sprawność rzędu 60% ,
    > dzisiejsze mają ponad 90%.

    Co? Jakie 90%?!

    zyga


  • 49. Data: 2009-02-01 20:34:33
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Art napisał:
    [..]
    > Polska zaczyna importować węgiel
    > w tym roku będzie to około 10 mln ton

    Bo kosztuje mniej niż sam transport koleją węgla ze Śląska na Pomorze :)

    I nie ma dziwne. W Australii węgiel kamienny leży na wierzchu a
    dokładnie są tam "węglowe" góry, tuż przy brzegu. Wystarczy zedrzeć darń
    i już jest.
    Przewidywany czas eksploatacji tylko jednej z nich to 400-600 lat.

    U nas jest dużo węgla brunatnego, też prawie na wierzchu, ale... :)

    pozdrawiam
    Arek




  • 50. Data: 2009-02-01 20:36:22
    Temat: Re: Własna energia elektryczna
    Od: RedLite <s...@i...pl>

    gargamel pisze:

    >> Jakie konkretnie straty uwzględniłeś?


    > wszystkie straty:O)


    Wymień te wszystkie.



    --

    "Aqua mola - powiedział rybak - Ty kurwo."


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1