-
1. Data: 2003-07-01 14:21:01
Temat: RE: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek (dlugie)
Od: W...@t...pl (Lesniewski Wojciech)
najlepiej działa straszak w postaci US. Należy po prostu wpierw postraszyć a
jak to nic nie da złożyć donos. Niektórym się w głowach poprzewracało.
Niedosyć ,że z góry wiadomo,że kaucji nie oddazą , to zachowują się jaby
robili łaskę ( że za duże pieniądze wynajmują mieszkanie ) . Miałam podobną
systuację. Facet zaczoł się stawiać , ( chciał kasę na remont mieszkania ,
które nie było zniszczone i straszył policją ) . Dwa słowa o US i się
uspokoił ( musiał by biedak mieszkanie sprzdedać ,żeby spłacić długi w US )
. Dla US do gratka , pewna kasa bez wysiłku :))
Ja bym wszedł do mieszkania - do którego mam prawo wejść bo przecież mam na
to umowę podpisaną - np. zakładam ,że się uszkodziły zamki niestety i muszę
je rozwalić , rzeczy przenieść - moje , a do US i tak doniósł - dlaczego
kogoś kto mnie oszukuje mam kryć.
Wojtek
-----Original Message-----
From: news [mailto:k...@4...pl]
Sent: Tuesday, July 01, 2003 2:10 AM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek
(dlugie)
> za 3 tygodnie. Bylam juz na policji ale wiele to nie dalo. Policja
> twierdzi ze nie moze sila wywazyc drzwi. Co mam robic?
mialem kiedys dokladnie taka sama sytuacje - jest sposob ale musisz
zadzialac szybko i po cichu.
upewnij sie ze nie ma wlasciciela w domu, wezwij (najlepiej znajoma) ekipe
do otwierania zamkow i od razu wymien na "swoj" zamek, byle drzwi nie
wygladaly jak po wlamaniu. jak bedziesz w srodku, mozesz zabrac rzeczy i
pomachac wlascicielowi - swoja droga nie omieszkaj zawiadomic urzedu
skarbowego (wraz z kopia umowy). niech skur...n popamieta
pamietaj ze chroni cie dodatkowo umowa cywilno-prawna jaka dysponujesz (w
szufladzie) - to oczywiscie nie upowaznia cie do "wlamania" ale skoro nadal
obowiazuje to wchodzisz do lokalu ktorego w chwili obecnej jestes
dysponentka
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
2. Data: 2003-07-01 17:55:01
Temat: Re: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek (dlugie)
Od: e...@g...pl (Ewelina)
Brak poszanowania prywatnej własności. Już ten właściciel dobrze widział te
zniszczone ściany, bo gdyby były niezniszczone, itd.
W naszym kraju jest ogromna zawiść.
Boże - zniszcz wszystkich tych, którzy posiadają więcej ode mnie.
A jeśli Ty nie pomożesz - to napewno Urząd Skarbowy - największy krwiopijca.
Ja i tak nie skorzystam. Za to Ty nie będziesz miał.
Korzystam z cudzego - ma pieniądze to niech naprawia po mnie.
Ach, , kochani i zawiśni Polacy :-) :-)
----- Original Message -----
From: "Lesniewski Wojciech" <W...@t...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, July 01, 2003 4:21 PM
Subject: RE: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek (dlugie)
najlepiej działa straszak w postaci US. Należy po prostu wpierw postraszyć a
jak to nic nie da złożyć donos. Niektórym się w głowach poprzewracało.
Niedosyć ,że z góry wiadomo,że kaucji nie oddazą , to zachowują się jaby
robili łaskę ( że za duże pieniądze wynajmują mieszkanie ) . Miałam podobną
systuację. Facet zaczoł się stawiać , ( chciał kasę na remont mieszkania ,
które nie było zniszczone i straszył policją ) . Dwa słowa o US i się
uspokoił ( musiał by biedak mieszkanie sprzdedać ,żeby spłacić długi w US )
. Dla US do gratka , pewna kasa bez wysiłku :))
Ja bym wszedł do mieszkania - do którego mam prawo wejść bo przecież mam na
to umowę podpisaną - np. zakładam ,że się uszkodziły zamki niestety i muszę
je rozwalić , rzeczy przenieść - moje , a do US i tak doniósł - dlaczego
kogoś kto mnie oszukuje mam kryć.
Wojtek
-----Original Message-----
From: news [mailto:k...@4...pl]
Sent: Tuesday, July 01, 2003 2:10 AM
To: p...@n...pl
Subject: Re: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek
(dlugie)
> za 3 tygodnie. Bylam juz na policji ale wiele to nie dalo. Policja
> twierdzi ze nie moze sila wywazyc drzwi. Co mam robic?
mialem kiedys dokladnie taka sama sytuacje - jest sposob ale musisz
zadzialac szybko i po cichu.
upewnij sie ze nie ma wlasciciela w domu, wezwij (najlepiej znajoma) ekipe
do otwierania zamkow i od razu wymien na "swoj" zamek, byle drzwi nie
wygladaly jak po wlamaniu. jak bedziesz w srodku, mozesz zabrac rzeczy i
pomachac wlascicielowi - swoja droga nie omieszkaj zawiadomic urzedu
skarbowego (wraz z kopia umowy). niech skur...n popamieta
pamietaj ze chroni cie dodatkowo umowa cywilno-prawna jaka dysponujesz (w
szufladzie) - to oczywiscie nie upowaznia cie do "wlamania" ale skoro nadal
obowiazuje to wchodzisz do lokalu ktorego w chwili obecnej jestes
dysponentka
--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
3. Data: 2003-07-01 19:10:12
Temat: Re: Wlasciciel mieszkania, ktore wynajmuje zmienil zamek (dlugie)
Od: "news" <k...@4...pl>
"Ewelina" <e...@g...pl> wrote in message
news:003001c33ff6$6aded900$b900a8c0@ewa...
> Korzystam z cudzego - ma pieniądze to niech naprawia po mnie.
> Ach, , kochani i zawiśni Polacy :-) :-)
toz nie o to chodzilo w tym watku - raczej o fakt ze wlasciciel poczul sie
panem swego cala geba nie zwazajac na zawarte umowy - zwykly cwaniak. uwazam
ze powinno sie tepic tak bezczelne postepowanie.
--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/