-
1. Data: 2005-09-26 18:22:12
Temat: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: mOOhozol <U...@p...wp.pl>
Oto moja historia w największym skrócie.
W miniony czwartek spędzałem z rodziną noc w jednym z najlepiej znanych
hoteli w Polsce. Około północy mój sen przerwał hałas - jak okazało się
w drzwiach stał złodziej. W trakcie ucieczki porzucił w hallu skradzioną
żonie torebkę i portfel. Zaalarmowana ochrona, dzięki zapisom z
monitoringu - podobno wszystko było widać - po kilku minutach złapała
złodzieja i przekazała później policji, która go aresztowała.
Pomijam stres, 2 godziny miałem wyrwane z nocy z powodu wizyty na
policji i trudno nazwać tę noc udaną.
Od zatrudnionych osób w hotelu otrzymałem ustne przeprosiny.
Mam do was pytanie:
Czy znane są wam podstawy prawne (lub prawnik, który zajmie się tym) na
podstawie których mogę uzyskać zwrot gotówki za nocleg? Z mojego punktu
widzenia hotel nie zapewnił mi bezpieczeństwa i nie było możliwym
wyspanie się w nim zgodnie z ofertą.
K.W.
-
2. Data: 2005-09-26 18:39:05
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> żonie torebkę i portfel. Zaalarmowana ochrona, dzięki zapisom z
> monitoringu - podobno wszystko było widać - po kilku minutach złapała
[...]
> podstawie których mogę uzyskać zwrot gotówki za nocleg? Z mojego punktu
> widzenia hotel nie zapewnił mi bezpieczeństwa i nie było możliwym
> wyspanie się w nim zgodnie z ofertą.
Nie widzisz sprzecznosci w swoich wywodach ?
--
Krzysiek, Krakow
-
3. Data: 2005-09-26 18:41:48
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz <l...@v...icpnet.pl>
Dnia 26.09.2005 KrzysiekPP <k...@n...op.pl> napisał/a:
>> żonie torebkę i portfel. Zaalarmowana ochrona, dzięki zapisom z
>> monitoringu - podobno wszystko było widać - po kilku minutach złapała
> [...]
>> podstawie których mogę uzyskać zwrot gotówki za nocleg? Z mojego punktu
>> widzenia hotel nie zapewnił mi bezpieczeństwa i nie było możliwym
>> wyspanie się w nim zgodnie z ofertą.
> Nie widzisz sprzecznosci w swoich wywodach ?
IMHO tam nie ma sprzeczności. Pracownicy hotelu nie powinni dopuścić
do takiej sytuacji, że obca osoba pałęta się po hotelu mogąc wejść do
cudzego pokoju.
Inna sprawa, że przedpiśca sam sobie jest winien, bo logicznym jest,
że w hotelu drzwi od korytarza na klucz się zamyka.
--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' <A HREF="http://lancaster.apcoh.org">LANcaster</A> / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \
-
4. Data: 2005-09-26 18:45:11
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1da25eb76c3e439298a468@news.tpi.pl...
> > żonie torebkę i portfel. Zaalarmowana ochrona, dzięki zapisom z
> > monitoringu - podobno wszystko było widać - po kilku minutach złapała
> [...]
> > podstawie których mogę uzyskać zwrot gotówki za nocleg? Z mojego
punktu
> > widzenia hotel nie zapewnił mi bezpieczeństwa i nie było możliwym
> > wyspanie się w nim zgodnie z ofertą.
>
> Nie widzisz sprzecznosci w swoich wywodach ?
A gdzie tu sprzeczność? Został okradziony, jego sen został zakłócony,
pewnie on i jego rodzina najedli się strachu. Mało?
To, że ochrona ujęła rzezimieszka niczego tu nie zmienia.
-
5. Data: 2005-09-26 18:54:44
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> IMHO tam nie ma sprzeczności. Pracownicy hotelu nie powinni dopuścić
> do takiej sytuacji, że obca osoba pałęta się po hotelu mogąc wejść do
> cudzego pokoju.
To zaden problem. Normalnie mogl wynajac pokoj z fałszywym lub
skradzionym dowodem. Jedynie aktywny monitoring na korytarzach moglby
cos w takich przypadkach poradzic.
--
Krzysiek, Krakow
-
6. Data: 2005-09-26 18:57:49
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: "Alik" <a...@l...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1da262539c9c976198a469@news.tpi.pl...
> To zaden problem. Normalnie mogl wynajac pokoj z fałszywym lub
> skradzionym dowodem. Jedynie aktywny monitoring na korytarzach moglby
> cos w takich przypadkach poradzic.
Jeżeli drzwi do pokoju nie były zamknięte na klucz, to i monitoring na
niewiele się zda
-
7. Data: 2005-09-26 19:05:29
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Czy znane są wam podstawy prawne (lub prawnik, który zajmie się tym) na
> podstawie których mogę uzyskać zwrot gotówki za nocleg? Z mojego punktu
> widzenia hotel nie zapewnił mi bezpieczeństwa i nie było możliwym wyspanie
> się w nim zgodnie z ofertą.
nie maja obowiazku zwrocic bo to nie ich wina, pogadaj z dyrektorem, jak to
dobry
hotel to w ich interesie bedzie anulowanie tej oplaty.
P.
-
8. Data: 2005-09-26 20:00:50
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: mOOhozol <U...@p...wp.pl>
> nie maja obowiazku zwrocic bo to nie ich wina, pogadaj z dyrektorem, jak to
> dobry
> hotel to w ich interesie bedzie anulowanie tej oplaty.
Dobry hotel. Z dyrektorką rozmawiałem. Usłyszałem słowa ubolewania. Zero
innych propozycji (stąd pomysł wynajęcia adwokata).
Tak jak ktoś napisał, strachu najedliśmy się niemało. Ktoś obcy łaził po
pokoju. Odnoszę wrażenie, że sztuczka polegała na tym, by wynieść
torebkę/portfel bez śladu. Rano pewnie byśmy pomyśleli, że zostawiliśmy
w restauracji albo na spacerze i tyle. Do głowy nam by nie przyszło, że
zostaliśmy ograbieni. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś tak już stracił
gotówkę.
KW
-
9. Data: 2005-09-26 20:13:54
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podcz as snu
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: mOOhozol [Mon, 26 Sep 2005 22:00:50 +0200]:
> Dobry hotel. Z dyrektorką rozmawiałem. Usłyszałem słowa
> ubolewania. Zero innych propozycji
To wysun wlasna propozycje.
Kira
-
10. Data: 2005-09-26 20:33:15
Temat: Re: Włamanie do pokoju hotelowego podczas snu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
mOOhozol wrote:
> Tak jak ktoś napisał, strachu najedliśmy się niemało. Ktoś obcy łaził po
> pokoju. Odnoszę wrażenie, że sztuczka polegała na tym, by wynieść
> torebkę/portfel bez śladu. Rano pewnie byśmy pomyśleli, że zostawiliśmy
Pytanie zasadnicze: drzwi do pokoju hotelowego były zamknięte? Na klucz?
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)