eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wjeżdzanie w pieszych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 153

  • 11. Data: 2020-12-21 16:53:23
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 16:29, J.F. pisze:

    >>> Kierowco!  Stojąc w korkach wywołanych celowo i premedytacją przez
    >>> jedynie słuszne protesty pamiętaj że protestujący pieszy to na jezdni
    >>> święta krowa!
    >> Ale tak mi przyszło do głowy. Jakby w wyniku takiego protestu powstały u
    >> nie mogącego przejechać realne straty,
    > nadgodziny u sluzbowego kierowcy ?

    Przykład niezły.
    >
    >> to ciekawe co by sąd na taki
    >> pozew o odszkodowanie powiedział.
    > Ale od kogo odszkodowanie ?
    > Byl jakis organizator, czy wysiasc i wylegitymowac ? :-)

    To rzecz wtórna. Tu, przy potrąceniu akurat było ustalone, kto stał.
    Mnie chodzi o ogólną zasadę. Przykładowo TIR, który nie dojeżdża na czas
    z powodu protestu rolników i musi płacić karę. Spokojnie da się wymyślić
    szereg takich nienaciąganych sytuacji.


    --
    Robert Tomasik


  • 12. Data: 2020-12-21 17:06:05
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a) :
    > W dniu 21.12.2020 o 16:29, J.F. pisze:
    >
    >>>> Kierowco! Stojąc w korkach wywołanych celowo i premedytacją przez
    >>>> jedynie słuszne protesty pamiętaj że protestujący pieszy to na jezdni
    >>>> święta krowa!
    >>> Ale tak mi przyszło do głowy. Jakby w wyniku takiego protestu powstały u
    >>> nie mogącego przejechać realne straty,
    >> nadgodziny u sluzbowego kierowcy ?
    >
    > Przykład niezły.

    Rozwinę na jeszcze lepszy :-)
    Właśnie kierowcy zawodowemu skończył się dobowy czas pracy i musi
    rozpocząć wypoczynek. Bo ITD tachograf prawdę powie. Ma porzucić
    samochód na poboczu? W przypadku jazdy surowa kara. Jeśli nie u nas,
    to może akurat kierowca jechał za granicę, a tam kara już w
    tysiącach ojro.

    Nieważne, że z Warszawy nadgoni czas do granicy. Może był protest
    akurat w Cieszynie :-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xDCEF4E65


  • 13. Data: 2020-12-21 17:06:31
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 10:11, J.F. pisze:

    >> Pamiętacie akcje pod ABW?
    >> Prokurator która chciała postawić zarzuty ma postępowanie dyscyplinarne.
    >
    > Za to, czy za co innego ?

    Bez znaczenia. Pszypadeg? Nie sondzem:(

    > Bo sprawa nadal jest, ktos musi umorzyc,

    A jest? Bo z tego co pamiętam nawet nie wszczęli.

    > ... pytanie czy sie znajdzie sprawiedliwy prokurator :-)

    Tak - taki, który chce odpocząć od miejskiego zgiełku na delegacji na
    podlasiu...

    > A prywatnie oskarzyc mozna ?

    Nie wiem. Chwilowo specjalizuję się w prawie pracy:P

    > Z drugiej strony - jak to wygladalo widzielismy, jak to traktowac ...
    > mozna miec watpliwosc.
    > Dziki tlum napadl na samochod ? Wiec samoobrona, a ze nikomu nic sie nie
    > stalo ... nie ma sprawy.

    No prokurator to widziała inaczej. I teraz jej okulary korekcyjne fundują:(


    --
    Shrek


  • 14. Data: 2020-12-21 17:13:10
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 16:29, J.F. pisze:

    >> Ale tak mi przyszło do głowy. Jakby w wyniku takiego protestu powstały u
    >> nie mogącego przejechać realne straty,
    >
    > nadgodziny u sluzbowego kierowcy ?

    https://youtu.be/3kSm1l7ITeE?t=12 ;)

    --
    Shrek


  • 15. Data: 2020-12-21 17:20:36
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 16:53, Robert Tomasik pisze:

    > To rzecz wtórna. Tu, przy potrąceniu akurat było ustalone, kto stał.
    > Mnie chodzi o ogólną zasadę. Przykładowo TIR, który nie dojeżdża na czas
    > z powodu protestu rolników i musi płacić karę. Spokojnie da się wymyślić
    > szereg takich nienaciąganych sytuacji.

    Mam lepszy. Przykładowo p.o.remier zamyka komuś biznes. Realne straty,
    nie jakieś popierdółki na siłę. Handluj z tym.

    --
    Shrek


  • 16. Data: 2020-12-21 21:52:38
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-12-21 o 15:26, Animka pisze:

    >
    > O w morde. Jakie my mamy to Państwo. Wszędzie kurestwo, wszędzie
    > oszukaństwo i złodziejstwo. Bogatych to nie okradną bo to swoi, a
    > biednych to dobijają wszystkim.
    >
    >

    Dlatego należy starać się by być bogatym a nie ciągle marudzić i zwalać
    winę na innych.


  • 17. Data: 2020-12-21 22:35:20
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 17:06, Zbynek Ltd. pisze:

    >>>>> Kierowco!  Stojąc w korkach wywołanych celowo i premedytacją przez
    >>>>> jedynie słuszne protesty pamiętaj że protestujący pieszy to na jezdni
    >>>>> święta krowa!
    >>>> Ale tak mi przyszło do głowy. Jakby w wyniku takiego protestu
    >>>> powstały u
    >>>> nie mogącego przejechać realne straty,
    >>> nadgodziny u sluzbowego kierowcy ?
    >> Przykład niezły.
    > Rozwinę na jeszcze lepszy :-)
    > Właśnie kierowcy zawodowemu skończył się dobowy czas pracy i musi
    > rozpocząć wypoczynek. Bo ITD tachograf prawdę powie. Ma porzucić
    > samochód na poboczu? W przypadku jazdy surowa kara. Jeśli nie u nas, to
    > może akurat kierowca jechał za granicę, a tam kara już w tysiącach ojro.
    > Nieważne, że z Warszawy nadgoni czas do granicy. Może był protest akurat
    > w Cieszynie :-)
    >
    No więc ja sie teoretycznie zastanawiam. Moze tu jest sposób na
    okiełznanie idiotów nie szanujących innych osób. Jak taka frustratka
    zapłaci raz odszkodowanie, to będzie na przyszłość wiedziała, ze
    oczywiście nikt "bogatemu nei zabroni", ale jednak to kosztuje.

    --
    Robert Tomasik


  • 18. Data: 2020-12-21 23:26:20
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-12-21 o 21:52, t-1 pisze:
    > W dniu 2020-12-21 o 15:26, Animka pisze:
    >
    >>
    >> O w morde. Jakie my mamy to Państwo. Wszędzie kurestwo, wszędzie
    >> oszukaństwo i złodziejstwo. Bogatych to nie okradną bo to swoi, a
    >> biednych to dobijają wszystkim.
    >>
    >>
    >
    > Dlatego należy starać się by być bogatym a nie ciągle marudzić i zwalać
    > winę na innych.

    Hmmm


    --
    animka


  • 19. Data: 2020-12-22 06:48:08
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.12.2020 o 22:35, Robert Tomasik pisze:

    > No więc ja sie teoretycznie zastanawiam. Moze tu jest sposób na
    > okiełznanie idiotów nie szanujących innych osób. Jak taka frustratka
    > zapłaci raz odszkodowanie, to będzie na przyszłość wiedziała, ze
    > oczywiście nikt "bogatemu nei zabroni", ale jednak to kosztuje.

    Droga wolna - w polsce możesz skarżyć do sądu każdego o cokolwiek.

    --
    Shrek


  • 20. Data: 2020-12-22 11:34:19
    Temat: Re: Wjeżdzanie w pieszych [protestacyjne wtargnięcie na jezdnie]
    Od: Kviat

    W dniu 21.12.2020 o 22:35, Robert Tomasik pisze:

    > No więc ja sie teoretycznie zastanawiam. Moze tu jest sposób na
    > okiełznanie idiotów nie szanujących innych osób. Jak taka frustratka
    > zapłaci raz odszkodowanie, to będzie na przyszłość wiedziała, ze
    > oczywiście nikt "bogatemu nei zabroni", ale jednak to kosztuje.

    Ale wiesz, że te frustratki właśnie próbują okiełznać idiotów którzy tym
    krajem rządzą i idiotów, którzy na tych idiotów głosują?
    Znasz lepszy sposób na okiełznanie tych idiotów?

    Jak trochę postoi przed protestem i zapłaci karę, to na przyszłość
    będzie wiedział, że utrzymywanie złej władzy kosztuje.

    Trzeba być idiotą żeby wpaść na pomysł pozywania tych protestujących
    kobiet do sądu, zamiast je poprzeć. Na pomysł żeby do sądu pozwać
    przyczynę protestów, to idiota już nie wpadnie, bo w pale mu się nie
    mieści, że ludzie jak najbardziej mają prawo protestować.

    Trzeba mieć nieźle zryty beret żeby nie rozumieć co się dzieje.
    Jak czytam wypowiedzi milicjantów, którzy piszą, że przecież oni "tylko
    przestrzegają prawa" i "nie są po żadnej stronie" i są z tego dumni, to
    jedyny wniosek jaki się nasuwa jest taki, że są kretynami.
    Po pierwsze, prawda nie leży po środku, po drugie, obowiązkiem
    policjanta jest przestrzeganie prawa i ochrona obywateli przed łamaniem
    prawa, a nie pilnowanie schodów i willi prezesa prezesów.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1