-
81. Data: 2020-10-31 07:08:32
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.10.2020 o 23:37, J.F. pisze:
> No toz przeciez pytalem czy masz pancerny samochod.
> Bo jak nie, to sie juz nie bedzie liczylo co chciales, a tylko to co
> kulsony chcialy :-)
Nie ma znaczenia, gdyż kulsony nie mają broni a jedynie tarcze i pały.
Ale nie o to chodzi - a o kwalifikację czynu. Skoro można rozganiać
samochodem demonstrantów i to nic złego, to czemu demonstranci maja nie
rozganiać policji skro telekuson pierdoli, że wszyscy są równi wobec prawa?
> P.S. Czy mi sie wydaje, czy kulsonom ograniczono prawo do strzelania?
> bo dawniej jak probowales policjanta przejechac, to on mogl strzelac
> do oddalajacego sie samochodu. A cos ostatnio slyszalem, ze juz nie ..
Nie mam pojęcia. W samoobronie to chyba nigy nie wolno było strzelać do
uciekającego. Może kiedyś w pościgach można było a obecnie nie.
--
Shrek
-
82. Data: 2020-10-31 07:41:47
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-10-31 o 07:08, Shrek pisze:
>> No toz przeciez pytalem czy masz pancerny samochod.
>> Bo jak nie, to sie juz nie bedzie liczylo co chciales, a tylko to co
>> kulsony chcialy :-)
>
> Nie ma znaczenia, gdyż kulsony nie mają broni a jedynie tarcze i pały.
> Ale nie o to chodzi - a o kwalifikację czynu. Skoro można rozganiać
> samochodem demonstrantów i to nic złego, to czemu demonstranci maja nie
> rozganiać policji skro telekuson pierdoli, że wszyscy są równi wobec prawa?
>
>> P.S. Czy mi sie wydaje, czy kulsonom ograniczono prawo do strzelania?
>> bo dawniej jak probowales policjanta przejechac, to on mogl strzelac
>> do oddalajacego sie samochodu. A cos ostatnio slyszalem, ze juz nie ..
>
> Nie mam pojęcia. W samoobronie to chyba nigy nie wolno było strzelać do
> uciekającego. Może kiedyś w pościgach można było a obecnie nie.
Można strzelać.
Potem się powie że miał niebezpieczne nożyczki czy inny pilnik
do paznokci i nimi zaatakował policjanta.
Pozdrawiam
-
83. Data: 2020-10-31 08:10:34
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 31.10.2020 o 07:41, RadoslawF pisze:
>> Nie mam pojęcia. W samoobronie to chyba nigy nie wolno było strzelać
>> do uciekającego. Może kiedyś w pościgach można było a obecnie nie.
>
> Można strzelać.
> Potem się powie że miał niebezpieczne nożyczki czy inny pilnik
> do paznokci i nimi zaatakował policjanta.
Można, ale jednak nie wolno:P
--
Shrek
-
84. Data: 2020-10-31 08:43:51
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.10.2020 o 14:18, Robert Tomasik pisze:
> Ilu prawdziwych wojowników widziałeś na demonstracjach? Jak ktoś jest
> wojownikiem i ma jakiekolwiek pojęcie o taktyce, umie walczyć,
Wczoraj byli - normalnie zawodowcy, oznaczeni, z taktyką i planem,
prawdziwi twardziele - taki to i babce przypierdoli i seniora zagazuje,
nie to co jakieś miękkie julki co to nawet kierowcy nie wpierdolą. Mam
nadzieję, że po tym twoje życie jest spełnione.
PS - ale mocni to tylko w ofensywie i z zaskoczenia byli, bo jak kilku
zaczeło im oddawać na degolu to zapodawali tyły gonieni przez tłum
julek. Policja niestety, mimo twojej tęskności za prawdziwymi fajterami
na demonstracjach, nie brała specjalnie udziału, bo była związana w
kotle na żoliborzu.
--
Shrek
-
85. Data: 2020-10-31 11:22:33
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Na chłopskich chyba sami wojownicy, praca na wsi to nadal ciężkie zajęcie.
-----
> Ilu prawdziwych wojowników widziałeś na demonstracjach?
-
86. Data: 2020-11-01 22:54:24
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Thu, 29 Oct 2020 18:16:54 +0100, Shrek <...@w...pl> wrote:
>No i
>jak jest z mundurową emką po wylocie? Bo policjanci nie są ubezpieczeni
>w zus, starują z zerowym kontem w wieku 35 lat?
Jak wylatuje przed nabyciem emy mundurowej to jest liczony jakby przez
wszystkie lata był pracownikiem cywilnym, komenda musi zapłacić za
niego ZUS za wszystkie lata służby. Dlatego komendantowi opłaca się
natychmiastowa ema jeśli ktoś ma uprawnienia i zalicza wpadkę.
WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
-
87. Data: 2020-11-02 10:44:35
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f9cff60$0$510$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30.10.2020 o 23:37, J.F. pisze:
>> No toz przeciez pytalem czy masz pancerny samochod.
>> Bo jak nie, to sie juz nie bedzie liczylo co chciales, a tylko to
>> co
>> kulsony chcialy :-)
>Nie ma znaczenia, gdyż kulsony nie mają broni a jedynie tarcze i
>pały. Ale nie o to chodzi - a o kwalifikację czynu. Skoro można
>rozganiać samochodem demonstrantów i to nic złego, to czemu
>demonstranci maja nie rozganiać policji skro telekuson pierdoli, że
>wszyscy są równi wobec prawa?
No toz mowilem - przetestuj :-)
>> P.S. Czy mi sie wydaje, czy kulsonom ograniczono prawo do
>> strzelania?
>> bo dawniej jak probowales policjanta przejechac, to on mogl
>> strzelac
>> do oddalajacego sie samochodu. A cos ostatnio slyszalem, ze juz nie
>> ..
>Nie mam pojęcia. W samoobronie to chyba nigy nie wolno było strzelać
>do uciekającego.
Tobie nie, kulsonom ... niech Robert napisze.
>Może kiedyś w pościgach można było a obecnie nie.
A usilowanie zabojstwa to dobry powod do poscigu ...
J.
-
88. Data: 2020-11-02 10:50:37
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f9cfde2$0$510$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30.10.2020 o 23:07, J.F. pisze:
>>> Z tego że skoro nie możesz rozjechać jednego, to nie wolno też
>>> trzech
>>> ani 10?
>
>> rozjechac nie, przeciskac sie - zakazu nie ma.
>Jest - kto sprowadza niebezpieczeństwo w ruchu lądowym czy jakoś tak.
Jak sie przeciskasz z niewielka predkoscia, to niebezpieczenstwa nie
ma.
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=kUsNs_BI17o
>>> I gdzie ta luka?
>> Skoro przejechal i nikogo nie rozjechal, to widac byla luka.
>Skoro ktoś po tym przejeżdzie zostął na asfalcie to jednak nie było.
Patrz nizej.
>Ponowie pytanie - jak przejadę przez kordon kulsonów, to zanczy że
>była luka i ogólnie wolno. Bo ciarka robił cholewę z mordy, że
>wszyscy są równi:P
A gdzies jest napisane, ze nie wolno ? ;-)
>>> Myślę, że wszelkie dyskusje zamyka, że spierdolił z miejsca
>>> zdarzenia.
>>> Na to też nie ma paragrafów- mogę kogoś pierdolnać i się nie
>>> zatrzymać,
>>> jak wyżyje to nie ma tematu?
>
>> Skoro baba nie byla nawet poszkodowana ...
>Skoro była w szpitalu to chyba jednak...
Ale w szpitalu stwierdzili, ze symuluje :-P
>> Zreszta jak patrze na ten film, to sie zastanawiam, czy w ogole
>> bylo
>> jakies zdarzenie ...
>Skoro ty oglądając film nie wiesz, to tym bardziej kierownik na żywo
>nie wiedział. A spierdolił. Już za to należy się sroga kara.
W zasadzie tak. Tylko co - usilowanie nieudzielenia pomocy ?
Ale ... patrzac na ten film, to mam wrazenie, ze moze szczerze
zeznawac, ze nikogo nie przejechal, a ewentualna kamera w samochodzie
potwierdzi.
Tam na poczatku byla jedna scena, gdzie ktos mu na drodze stal.
>>> NIe państwo przegra, tylko agencja...
>> Agencja panstwowa, i odpowiada za nia skarb panstwa ... chyba ..
>Za nieistniejącą też?
IMO jak najbardziej.
J.
-
89. Data: 2020-11-02 11:00:12
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f9c966a$0$539$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 30.10.2020 o 23:13, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 30 Oct 2020 19:28:37 +0100, Kviat napisał(a):
>> W dniu 30.10.2020 o 18:14, Robert Tomasik pisze:
>>>>> tu Kviat napisał, ten kierowca powinien wezwać Policję, ale
>>>>> uznał, ze
>>>>> Policja tu nic nie poradzi, więc sam sobie poradził.
>>
>>>> Kłamiesz, albo gubisz wątek i nie ogarniasz co kto napisał.
>>>> Nic takiego nie pisałem.
>>
>>>> Do głowy by mi nie przyszło, żeby w tej sytuacji wezwać policję.
>>>> Wyjąłbym markera i napisał na szybie, że popieram protest i
>>>> chętnie
>>>> poczekam aż skończą.
>
>> I ile tak bys czekal ?
>> Godzine, trzy, dobe, tydzien ?
>Ty też jesteś upośledzony?
>Ile godzin był blokowany ten przejazd? Tydzień?
Pytanie nie bylo ile byl blokowany, tylko ile bys czekal :-)
>Poczekałabym aż skończą,
A jakby sie po 4 godzinach nie skonczylo ?
>przyłączył się do protestów, a po powrocie do domu powiedziałbym
>teściowej, że się cebula w sklepie skończyła, bo jarosław zablokował
>dostawy do warzywniaka.
>>>> Zaproponowałbym, że przywiozę im wodę do picia i coś do jedzenia.
>> No jak, drogi zablokowane, mozesz tylko przyniesc :-)
>No i?
Zostawisz samochod na srodku drogi i pojdziesz ?
>> A jakby to byla demonstracja katolikow oburzonych na zakaz nauki
>> religii w szkolach ? :-P
>To nie zaproponowałbym im przywiezienia wody i jedzenia.
>Co nie znaczy, że w zamian wjechałbym w nich samochodem.
tylko spokojnie bys poczekal na koneic protestu, a moze nawet
przylaczyl sie do nich :-P
A ile bys czekal ?
Godzine, dwie, czterry, osiem ?
>Nie jestem debilem z wymasterowanym levelem taktyki.
Wiec czekalbys do konca ... a kiedy bys siegnal po telefon dzwonic po
policje ? :-)
J.
-
90. Data: 2020-11-02 18:53:25
Temat: Re: Wjazd samochodem w ludzi.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.11.2020 o 10:50, J.F. pisze:
>> Jest - kto sprowadza niebezpieczeństwo w ruchu lądowym czy jakoś tak.
>
> Jak sie przeciskasz z niewielka predkoscia, to niebezpieczenstwa nie ma.
Skoro jedna osoba trafiła do szpitala to jednak chyba było.
>> Ponowie pytanie - jak przejadę przez kordon kulsonów, to zanczy że
>> była luka i ogólnie wolno. Bo ciarka robił cholewę z mordy, że wszyscy
>> są równi:P
>
> A gdzies jest napisane, ze nie wolno ? ;-)
Zakładam, że gdzieś obok terroryzmu:P
>>> Skoro baba nie byla nawet poszkodowana ...
>> Skoro była w szpitalu to chyba jednak...
>
> Ale w szpitalu stwierdzili, ze symuluje :-P
A stwierdzili?
>> Skoro ty oglądając film nie wiesz, to tym bardziej kierownik na żywo
>> nie wiedział. A spierdolił. Już za to należy się sroga kara.
>
> W zasadzie tak. Tylko co - usilowanie nieudzielenia pomocy ?
Dlaczego usiłowanie - przecież nie udzielił.
> Ale ... patrzac na ten film, to mam wrazenie, ze moze szczerze zeznawac,
> ze nikogo nie przejechal, a ewentualna kamera w samochodzie potwierdzi.
No nie wiem, jak dla mnie jak ktoś zostaje na asfalcie to jest to
istotna przesłanka żeby sprawdzić czy nie ucierpiał.
> Tam na poczatku byla jedna scena, gdzie ktos mu na drodze stal.
No to jak stał, to ja jechał w lukę?
>> Za nieistniejącą też?
>
> IMO jak najbardziej.
Nie sądzę...
--
Shrek