-
1. Data: 2003-12-03 13:06:55
Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
> O Leszku:
> >on zawsze glupoty pisze. [..]
> Godzine pozniej:
> >Masz racje.. sorrki rozpedzilem sie ;)
> Czyli "Robcio"-wi czasami wolno (pisac glupoty) ?
czasami to nie zawsze (przeczytaj kilka dyskusji) .. po za tym rozpedzilem
sie w kwesti nie zwiazanej bezposrednio z sprawa, nie pisalem ze wiem iz tak
jest na pewno to byl bardziej zart ;)
Ale ciesze sie ze tak dokladnie wszstko studiujesz ;))))
-
2. Data: 2003-12-03 13:07:09
Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Od: M...@o...pl (KaMil)
"Robcio" <r...@i...pl> napisał:
O Leszku:
>on zawsze glupoty pisze. [..]
Godzine pozniej:
>Masz racje.. sorrki rozpedzilem sie ;)
Czyli "Robcio"-wi czasami wolno (pisac glupoty) ?
KaMil
-
3. Data: 2003-12-03 13:46:41
Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bqknee$3lf$1@sunflower.man.poznan.pl...
> czasami to nie zawsze (przeczytaj kilka dyskusji) .. po za tym rozpedzilem
> sie w kwesti nie zwiazanej bezposrednio z sprawa, nie pisalem ze wiem iz
tak
> jest na pewno to byl bardziej zart ;)
Ale fakt że jadaczkę powinieneś z lekka utemperować i nie wprowadzać agresji
tam gdzie jest niepotrzebna.
Pozdr
Leszek