Jako firma mamy potężny problem..... i chyba ciekawy !

Jeden z naszych klientów zwrócił się z wykonaniem strony internetowej.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że Klient chce
umieścić zdjęcia z imprez (lokal dyskotekowy) na których widnieją
twarze Klientów....

Pytanie: czy może to robić....?

Wątpliwość: może ustawa o danych osobowych.... a może inaczej,
co w momencie gdy np. żona jednego z Klientów zobaczy swojego
męża (słyszałem o takiej sytuacji) na fotografii z koleżanką z pracy :)
w wolnym tańcu ;)...Czy ten Pan nie będzie rościł pretensji do Klubu,
co więcej może to nawet doprowadzić do sprawy sądowej... itd.

Może rozwiązanie: czy jeśli umieścimy w tym klubie duży napis przy wejściu,
że godzisz się na umieszczenie swojego wizerunku w sieci internet i innych
publikacjach sprawę to zamknie...

Proszę, aby pomógł mi ktoś wskazując odpowiednie punkty paragrafu Prawa, lub
ktoś kto miał doczynienia z taką sprawą...

Myślę, że problem jest ciekawy...

Proszę o odpowiedź na grupie lub priv: p...@i...pl

do góry

"Rafał Pośpiech" wrote:
[..]
> umieścić zdjęcia z imprez (lokal dyskotekowy) na których widnieją
> twarze Klientów....
> Pytanie: czy może to robić....?

Art. 81. Ustawy o prawach autorskich i pokrewnych

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

----- Original Message -----
From: "Elita.pl" <b...@e...pl>
To: <p...@n...pl>

: Art. 81. Ustawy o prawach autorskich i pokrewnych
:
: 2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
:
: 2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
krajobraz,
: publiczna impreza.

ale chyba nie powiesz, że dyrektor Wielkiej Firmy bawiący się w lokalu to
"szczegół".
Należałoby zatem zidentyfikować gości w celu wyodrębnienia VIPów i osób
stanowiących jedynie "szczegół". :->

pozdr.

mss

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Marcin Surowiec wrote:
> ale chyba nie powiesz, że dyrektor Wielkiej Firmy bawiący się
> w lokalu to "szczegół".

Jeżeli zdjęcie nie jest zrobione tak, że jest na nim na pierwszym planie,
lub po to by go uchwycić to jest on szczegółem zdjęcia.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:015001c2b335$25b0fd70$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Elita.pl" <b...@e...pl>
> To: <p...@n...pl>
>
> : Art. 81. Ustawy o prawach autorskich i pokrewnych
> :
> : 2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
> :
> : 2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
> krajobraz,
> : publiczna impreza.
>
> ale chyba nie powiesz, że dyrektor Wielkiej Firmy bawiący się w lokalu to
> "szczegół".

Tak.Jest to szczegół w świetle ustawy.



--
Pozdrawiam
Leszek

GG 1631219
"Psy szczekają, karawana jedzie dalej"

do góry

Jak to bedzie miło jak juz na dobre zadomowią sie u nas MMSy.
Facet spotyka swojego znajomego w burdelu albo na mieście w klubie Go Go.
Robi mu zdjecie i wysyła do zony.
Ubaw jak jasna cholera.

Cichy

do góry

A jak sobie wyobrażasz taka identyfikację? Wyobraź sobie dużą imprezę - np.
przyjazd Papieża. Ktoś robi zdjęcie Papieżowi, a w tle jest dyrektor
"wielkiej firmy". I co, ten fotograf ma wylegitymowac te kilka milionów
wiernych na placu i każdego zapytać o zgodę? A na jakiej podstawie on ma ich
legitymować i co uważasz za "wielką firmę"? Tak powyżej 1.000 osób, czy
więcej? I zresztą co to miałoby mieć do rzeczy? Dlaczego - Twoim zdaniem -
dyrektor "wielkiej firmy" ma być bardziej chroniony niż ja?

do góry

Witam!
> Jeden z naszych klientów zwrócił się z wykonaniem strony internetowej.
> Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że Klient chce
> umieścić zdjęcia z imprez (lokal dyskotekowy) na których widnieją
> twarze Klientów....

Na Waszym miejscu w umowie o wykonanie serwisu zamiescilbym po prostu punkt,
ktory gwarantuje, ze materialy dostarczane przez Zleceniodawce sa pozbawione
wad prawnych i odwrotnie - ze Wasz, jako tworzacych witryne, wklad rowniez
spelnia ten warunek. Nie sposob przeciez badac, czy zdjecie, ktore dal
Zlecajacy zrobil on czy zostalo pobrane z witryny konkurencji - to przeciez
nie Twoja rola.

Pozdrawiam
Krystian Stypula

do góry

Cichy wrote:
> Facet spotyka swojego znajomego w burdelu albo na mieście
> w klubie Go Go. Robi mu zdjecie i wysyła do zony.
> Ubaw jak jasna cholera.

A jeszcze większy jak ta żona odeśle do jego żony z pytaniem,
"A co tam robił Twój mąż?" ;)

pozdrawiam
Arek


--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

> Cichy wrote:
> > Facet spotyka swojego znajomego w burdelu albo na mieście
> > w klubie Go Go. Robi mu zdjecie i wysyła do zony.
> > Ubaw jak jasna cholera.
>
> A jeszcze większy jak ta żona odeśle do jego żony z pytaniem,
> "A co tam robił Twój mąż?" ;)
>

A nastepnie obie żony biorą sobie do łózka razem dwóch facetów i po
zrobieniu odpowiednich zdjęć takiego czworokątu wysyłają je kolegom swoich
mężów.

Cichy

do góry