eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2005-08-04 10:14:21
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: "J&B" <j...@w...pl>



    Witam
    ..ale jesteś małostkowy. A ile taka mała mrówka wypije ;-)) ?
    zdrowaśki
    ______________________
    j...@w...pl


  • 12. Data: 2005-08-04 12:41:57
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Tomasz Trystula <z...@v...krakow.pl>

    Dnia 03.08.2005 KrzysiekPP <k...@S...op.pl> napisa?/a:

    >> Tak dodam jeszcze, ze mam to wino, cale zapieczetowane, rachunek ze
    >> sklepu i nawet gazete z tego dnia, ktora kupilem w tym Tesco
    >> i figuruje to takze na tym rachunku. Oczywiscie mam tez swiadka na
    >> potwierdzenie prawdziwosci moich slow.

    > Czesc ...

    Czesc.

    > A moj wzrok przykul kiedys widok butelek Zubrowki z traw? w srodku, co
    > za skandal ...

    Tylko, ze w Zubrowce trawa jest standardowym dodatkiem, a to wino to nie
    zaden meskal i robaka w srodku byc nie powinno.

    --
    Tomasz Trystula


  • 13. Data: 2005-08-04 12:43:39
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Tomasz Trystula <z...@v...krakow.pl>

    Dnia 03.08.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisa?/a:
    > Tomasz Trystula wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> Przydarzyla mi sie nastepujaca historia. Kilka dni temu poszedlem do
    >> Tesco na Picadilly Circus, zeby kupic sobie jakies sandwicze/picie
    >
    > Hmm... W którym polskim mie?cie jest takie miejsce, h??

    A ktore polskie miasto znajduje sie w UK?

    --
    Tomasz Trystula


  • 14. Data: 2005-08-04 12:46:39
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Tomasz Trystula <z...@v...krakow.pl>

    Dnia 03.08.2005 Titus_Atomicus napisa?/a:
    > In article <dcqle6$cg0$1@opal.futuro.pl>,
    > Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    >
    >> Tomasz Trystula wrote:
    >
    >> > Przydarzyla mi sie nastepujaca historia. Kilka dni temu poszedlem do
    >> > Tesco na Picadilly Circus, zeby kupic sobie jakies sandwicze/picie
    >>
    >> Hmm... W którym polskim mie?cie jest takie miejsce, h??
    >
    > H??
    > A co do miejsca to sie Piccadilly Circus nazywa...

    Um, fakt. Mea culpa. Zgubila mi sie jedna literka. Nie ma to chyba wplywu
    na przebieg historii, czyz nie?

    --
    Tomasz Trystula


  • 15. Data: 2005-08-04 14:09:54
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Trystula wrote:

    >>Hmm... W którym polskim mieście jest takie miejsce, hę?
    >
    > A ktore polskie miasto znajduje sie w UK?

    Not the sharpest tool in the shed, aren't you?

    Delikatnie usiłuję zwrócić uwagę, że to jest zasadniczo grupa polska i
    raczej mało który polski prawnik jest dokładnie obeznany z przepisami
    obowiązującymi w UK.

    Zapytaj się na jakiejś brytyjskiej grupie prawniczej.

    Dotarło?

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 16. Data: 2005-08-04 14:37:14
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Tomasz Trystula <z...@v...krakow.pl>

    Dnia 04.08.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisa?/a:

    > Not the sharpest tool in the shed, aren't you?

    Drogi Andrzeju, jak juz musisz zaczac popisywac sie jezykiem angielskim,
    postaraj sie chociaz robic to poprawnie. Question tag powinien brzmiec:
    "are you?"

    > Delikatnie usi?uj? zwróciae uwag?, ?e to jest zasadniczo grupa polska i
    > raczej ma?o który polski prawnik jest dok?adnie obeznany z przepisami
    > obowi?zuj?cymi w UK.

    Po czesci masz racje, jednakowoz w moim pierwszym poscie spytalem sie
    rowniez, czy ktos slyszal o podobnych sprawach. Zasadniczo nieistotnym jest,
    czy w Anglii, czy w Polsce. A jako, ze problem jakosci zywnosci
    w supermarketach jest dosyc aktualnym problemem wszedzie na swiecie, mialem
    nadzieje uzyskac jakies konstruktywne odpowiedzi.

    > Zapytaj si? na jakiej? brytyjskiej grupie prawniczej.

    Otoz wyobraz sobie, ze owszem, zapytalem. Bylem jednoczesnie ciekawy, jaki
    poglad na ta srpawe maja nasi rodzimi prawnicy.

    --
    Tomasz Trystula


  • 17. Data: 2005-08-04 15:38:25
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Trystula wrote:

    >>Not the sharpest tool in the shed, aren't you?
    >
    >
    > Drogi Andrzeju, jak juz musisz zaczac popisywac sie jezykiem angielskim,
    > postaraj sie chociaz robic to poprawnie. Question tag powinien brzmiec:
    > "are you?"

    Zakładając, że zwyczajnie nie zeżarłem początku, czyli "You're"

    [ciach]

    > Otoz wyobraz sobie, ze owszem, zapytalem. Bylem jednoczesnie ciekawy, jaki
    > poglad na ta srpawe maja nasi rodzimi prawnicy.

    Trzeba było sprzecyzować.

    Podałeś lokalizację, więc domyslnie problem dotyczył konkretnego kraju.

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 18. Data: 2005-08-04 17:01:09
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Tomasz Trystula <z...@v...krakow.pl>

    Dnia 04.08.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napia:

    >>>Not the sharpest tool in the shed, aren't you?
    >>
    >> Drogi Andrzeju, jak juz musisz zaczac popisywac sie jezykiem angielskim,
    >> postaraj sie chociaz robic to poprawnie. Question tag powinien brzmiec:
    >> "are you?"
    >
    > Zak?adaj?c, ?e zwyczajnie nie ze?ar?em pocz?tku, czyli "You're"

    Sugerujesz, ze w przeciwnej sytuacji pasowaloby "aren't you?"? Nie bardzo.

    >> Otoz wyobraz sobie, ze owszem, zapytalem. Bylem jednoczesnie ciekawy, jaki
    >> poglad na ta srpawe maja nasi rodzimi prawnicy.
    >
    > Trzeba by?o sprzecyzowaae.
    >
    > Poda?e? lokalizacj?, wi?c domyslnie problem dotyczy? konkretnego kraju.

    Coz, tu masz racje. Nie sprecyzowalem.

    --
    Tomasz Trystula


  • 19. Data: 2005-08-04 20:05:30
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Trystula wrote:

    >>Zakładając, że zwyczajnie nie zeżarłem początku, czyli "You're"
    >
    > Sugerujesz, ze w przeciwnej sytuacji pasowaloby "aren't you?"? Nie bardzo.

    Mylisz się.

    To odpowiednik polskiej konstrukcji: "Jesteś taki i owaki, czyż nie?"

    >>>Otoz wyobraz sobie, ze owszem, zapytalem. Bylem jednoczesnie ciekawy, jaki
    >>>poglad na ta srpawe maja nasi rodzimi prawnicy.
    >>
    >>Trzeba było sprzecyzować.
    >>
    >>Podałeś lokalizację, więc domyslnie problem dotyczył konkretnego kraju.
    >
    > Coz, tu masz racje. Nie sprecyzowalem.

    No właśnie :)

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)


  • 20. Data: 2005-08-04 20:17:56
    Temat: Re: Wino z mrowka w hipermarkecie Tesco w UK.
    Od: "Leszek" <l...@n...fm>


    Uzytkownik "Tomasz Trystula" <z...@v...krakow.pl> napisal w wiadomosci
    news:slrndf4ief.3uj.zzz@august.V-LO.krakow.pl...
    >
    > Coz, tu masz racje. Nie sprecyzowalem.

    Sprecyzowales. Zawarles to w temacie watku. Czyzby czepliwy Andrzej nie znal
    skrótu UK??


    --
    Pozdr
    Leszek
    GG 1631219
    Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jesli z prawa tego nie
    skorzystasz, wszystko co napiszesz moze byc uzyte przeciwko Tobie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1