-
11. Data: 2010-09-08 10:09:09
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: MW <w...@g...pl>
W dniu 2010-09-08 12:05, niusy.pl pisze:
>
>
> To se zmień numer.
> --
> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
A skąd będą go mieć jeżeli zostanie zastrzeżony?
p,M
-
12. Data: 2010-09-08 10:15:53
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "Mordzia" <m...@n...pl>
Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i67n57$1m7$1@news.net.icm.edu.pl...
> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
A skąd niby mieliby znac ten nowy numer?
-
13. Data: 2010-09-08 10:16:32
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "Mordzia" <m...@n...pl>
Użytkownik "MW" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i67nc3$r82$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2010-09-08 12:05, niusy.pl pisze:
>>
>>
>> To se zmień numer.
>> --
>> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
>
> A skąd będą go mieć jeżeli zostanie zastrzeżony?
Nawet jesli nie będzie zastrzeżony, to jakim cudem przypiszą go do dłużnika?
-
14. Data: 2010-09-08 21:43:51
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "MW" <w...@g...pl>
>> To se zmień numer.
>> --
>> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
>
> A skąd będą go mieć jeżeli zostanie zastrzeżony?
Pogadają z twoimi znajomymi, którzy znają go a ci wypaplają
-
15. Data: 2010-09-08 21:44:47
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Mordzia" <m...@n...pl>
>>> To se zmień numer.
>>> --
>>> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
>>
>> A skąd będą go mieć jeżeli zostanie zastrzeżony?
>
> Nawet jesli nie będzie zastrzeżony, to jakim cudem przypiszą go do
> dłużnika?
Takim samym jak wcześniej
-
16. Data: 2010-09-08 21:45:30
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Mordzia" <m...@n...pl>
>> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
>
> A skąd niby mieliby znac ten nowy numer?
Istnieje tysiąc sposobów
-
17. Data: 2010-09-09 06:41:52
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i6904k$egb$1@news.net.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Mordzia" <m...@n...pl>
>
>>>> To se zmień numer.
>>>> --
>>>> Żeby zadzwonili na nowy ? No naprawdę mądre ... inaczej
>>>
>>> A skąd będą go mieć jeżeli zostanie zastrzeżony?
>>
>> Nawet jesli nie będzie zastrzeżony, to jakim cudem przypiszą go do
>> dłużnika?
> Takim samym jak wcześniej
Poczytaj dokładnie.
Poprzedni numer mieli z banku, bo dłużnik SAM go podał.
K.
-
18. Data: 2010-09-09 06:44:34
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał
> Istnieje tysiąc sposobów
Zdumiewające. Skoro istnieje tysiąc sposóbów, to dlaczego nie wykorzystali
dotąd ani jednego, żeby zdobyć *faktyczny* numer do dłużnika :> Natomiast
namolnie wydzwaniają do człowieka, który nie ma z tym nic wspólnego.
K.
-
19. Data: 2010-09-09 06:53:02
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Krzysztof napisa?(a):
> Natomiast namolnie wydzwaniają do człowieka, który nie ma z tym nic
> wspólnego.
Nie wiemy czy nie ma, nie wiemy czy ma ;) wiemy, że mówi, że nic nie ma
;P
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
-
20. Data: 2010-09-09 06:59:03
Temat: Re: Windykator z jakiejś kancelarii do mnie wydzwania...
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał
> Nie wiemy czy nie ma, nie wiemy czy ma ;) wiemy, że mówi, że nic nie ma
> ;P
A to już insza inszość ;-)
K.