-
1. Data: 2006-05-23 11:11:36
Temat: Windykator podający się za komornika
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Znów mnie nawiedził ARSEN w osobie windykatora. Za te mandaty
co mi na lewo wypisali skurczyyki- szczegóły w archiwum.
Tym razem skurczybyk przeszedł sam siebie: najpierw próbował
mi wmówić że jest komornikiem, potem jak zarządałam papierów
pomachał mi legitką windykatora. Grzecznie poprosiłam żeby mi
jednak te komornicze pokazał- stwierdził że, cytuję: "jestem
i windykatorem i komornikiem, teraz wykonuję czynności
windykatorskie i nie pokażę dokumentów komorniczych".
Posłałam go do diabła rzecz jasna, ale nasunęło mi się takie
pytanie: czy podawanie się za komornika, i to w celu wyłudzenia
nienależnych pieniędzy, nie jest aby jakoś obwarowane prawnie?
Może mogę skurczysyna gdzieś zgłosić?
Kira
Kira Falernowa
--
/(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
\o)/ I am what I am, I do what I want
-
2. Data: 2006-05-23 11:26:48
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 23 May 2006 13:11:36 +0200, Kira napisał(a):
> Posłałam go do diabła rzecz jasna, ale nasunęło mi się takie
> pytanie: czy podawanie się za komornika, i to w celu wyłudzenia
> nienależnych pieniędzy, nie jest aby jakoś obwarowane prawnie?
> Może mogę skurczysyna gdzieś zgłosić?
Trzeba było dzwonić po policje, gość miałby "ciepło":
KK Art. 227. Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo
wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność
związaną z jego funkcją,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
roku.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2006-05-23 11:30:55
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: scream [Tue, 23 May 2006 13:26:48 +0200]:
> Trzeba było dzwonić po policje, gość miałby "ciepło":
Dzwoniłam, zmył się szybciej niż się pojawił. Niestety, ale
gościa 2x2 ruszającego pędem przed siebie ciężko troszeczkę
zatrzymać jednak :P
> KK Art. 227. Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego
> albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby,
> wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie,
> karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
O, to bardzo miło. A mogę to jeszcze gdzieś zgłosić?
Kira
Kira Falernowa
--
/(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
\o)/ I am what I am, I do what I want
-
4. Data: 2006-05-23 12:11:15
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 23 May 2006 13:30:55 +0200, Kira napisał(a):
> O, to bardzo miło. A mogę to jeszcze gdzieś zgłosić?
Teraz już chyba nie, bo znalezienie go jest pewnie niemozliwe, a jak znam
zycie firma wyprze sie ze w ogole ktokolwiek taki u nich pracuje albo ze
ktokolwiek stosuje takie praktyki.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2006-05-23 13:02:56
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
scream wrote:
>
> Dnia Tue, 23 May 2006 13:30:55 +0200, Kira napisał(a):
>
> > O, to bardzo miło. A mogę to jeszcze gdzieś zgłosić?
>
> Teraz już chyba nie, bo znalezienie go jest pewnie niemozliwe, a jak znam
> zycie firma wyprze sie ze w ogole ktokolwiek taki u nich pracuje albo ze
> ktokolwiek stosuje takie praktyki.
A ja bym zglosil. Proba przestepstwa to proba przestepstwa. Jak sie
okaze ze jeszcze kilka niespokrewnionych przypadkowych osob sie bedzie
skarzyc na dzialania tejze firmy, to moze sie zrobic goraco.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
6. Data: 2006-05-23 17:04:23
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: "kjvirtual" <k...@g...com>
> Dnia Tue, 23 May 2006 13:30:55 +0200, Kira napisał(a):
>
> > O, to bardzo miło. A mogę to jeszcze gdzieś zgłosić?
>
> Teraz już chyba nie, bo znalezienie go jest pewnie niemozliwe, a jak znam
> zycie firma wyprze sie ze w ogole ktokolwiek taki u nich pracuje albo ze
> ktokolwiek stosuje takie praktyki.
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
W tym kraju trzeba zainwestowac w dyktafon i baterie. Jak przyjda jakies
darmoznajdy takie, to wszystko poufnie nagrywac. Tak samo w urzedach. I jak beda
sie wypierac przed policja (jak sie da, to tez nagrywac wypieranie sie), to i
swiadkowie beda i dowody.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2006-05-23 19:48:51
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>
kjvirtual wrote:
> W tym kraju trzeba zainwestowac w dyktafon i baterie. Jak przyjda jakies
Nie tylko w tym kraju. Ale inwestycja szybko się zwraca ;->
-
8. Data: 2006-05-23 20:34:41
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Hikikomori San [###h...@g...pl.###] napisał:
> A ja bym zglosil. Proba przestepstwa to proba przestepstwa. Jak sie
> okaze ze jeszcze kilka niespokrewnionych przypadkowych osob sie
bedzie
> skarzyc na dzialania tejze firmy, to moze sie zrobic goraco.
Tu nie mamy do czynienia z usiłowaniem, tylko z dokonaniem
przestępstwa. Wszak gość się już podał za funkcjonariusza publicznego
i de facto przystąpił do wykonywania czynności służbowych. To, ze
ofiara była na tyle przytomna, by sie zorientować, to faktu tego nie
zmienia.
Natomiast tak poprzednio jak i obecnie będzie kłopot z udowodnieniem,
że windykator podawał sie za komornika. Samo ujęcie na gorącym uczynku
niewiele by tu zmieniło, bowiem nadal mieli byśmy sytuację, gdy jedna
osoba oskarża, a druga zapewne zaprzecza. Świadków postronnych nie ma.
-
9. Data: 2006-05-23 21:17:52
Temat: Re: Windykator podający się za komornika
Od: "kjvirtual" <k...@g...com>
> Hikikomori San [###h...@g...pl.###] napisał:
>
> > A ja bym zglosil. Proba przestepstwa to proba przestepstwa. Jak sie
> > okaze ze jeszcze kilka niespokrewnionych przypadkowych osob sie
> bedzie
> > skarzyc na dzialania tejze firmy, to moze sie zrobic goraco.
>
> Tu nie mamy do czynienia z usiłowaniem, tylko z dokonaniem
> przestępstwa. Wszak gość się już podał za funkcjonariusza publicznego
> i de facto przystąpił do wykonywania czynności służbowych. To, ze
> ofiara była na tyle przytomna, by sie zorientować, to faktu tego nie
> zmienia.
>
> Natomiast tak poprzednio jak i obecnie będzie kłopot z udowodnieniem,
> że windykator podawał sie za komornika. Samo ujęcie na gorącym uczynku
> niewiele by tu zmieniło, bowiem nadal mieli byśmy sytuację, gdy jedna
> osoba oskarża, a druga zapewne zaprzecza. Świadków postronnych nie ma.
>
Trzeba sie zaopatrzyc dlatego w dyktafon. W USA zadnego prawnika nie spotkasz
bez aparatu fotograficznego i dyktafonu na ulicy. Nigdy!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl