eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWindykacja należności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2006-07-25 19:04:21
    Temat: Windykacja należności
    Od: p...@o...pl

    Witam
    Mam pytanie. Niezapłacona przeze mnie należność za mandat (zupelnie
    zapomniany - około 100zł) spłyneła do firmy widykacyjnej. Oni teraz
    żądają kwoty 300zł tłumacząc się tym, że takie są koszty
    postępowania w ich firmie. Czy mają prawo tak podnieść kwotę?
    Przecież po roku czasu odsetki w żaden sposób nie mogły urosnąć
    do takiej sumy. Czy firmy windykacyjne mogą dowolnie podnosić kwotę
    należności?

    pozdrawiam
    Piotrek


  • 2. Data: 2006-07-25 19:17:34
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: "ppp" <k...@i...pl>


    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1153854261.234268.34930@b28g2000cwb.googlegroup
    s.com...
    Witam
    Mam pytanie. Niezapłacona przeze mnie należność za mandat (zupelnie
    zapomniany - około 100zł) spłyneła do firmy widykacyjnej. Oni teraz
    żądają kwoty 300zł tłumacząc się tym, że takie są koszty
    postępowania w ich firmie. Czy mają prawo tak podnieść kwotę?
    Przecież po roku czasu odsetki w żaden sposób nie mogły urosnąć
    do takiej sumy. Czy firmy windykacyjne mogą dowolnie podnosić kwotę
    należności?

    pozdrawiam
    Piotrek

    Zapłać tam gdzie miałeś pierwotnie i po kłopocie.
    ppp



  • 3. Data: 2006-07-25 19:23:51
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: p...@o...pl


    ppp napisał(a):
    > Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:1153854261.234268.34930@b28g2000cwb.googlegroup
    s.com...
    > Witam
    > Mam pytanie. Niezapłacona przeze mnie należność za mandat (zupelnie
    > zapomniany - około 100zł) spłyneła do firmy widykacyjnej. Oni teraz
    > żądają kwoty 300zł tłumacząc się tym, że takie są koszty
    > postępowania w ich firmie. Czy mają prawo tak podnieść kwotę?
    > Przecież po roku czasu odsetki w żaden sposób nie mogły urosnąć
    > do takiej sumy. Czy firmy windykacyjne mogą dowolnie podnosić kwotę
    > należności?
    >
    > pozdrawiam
    > Piotrek
    >
    > Zapłać tam gdzie miałeś pierwotnie i po kłopocie.
    > ppp

    Próbowałem. Jednak PKS (o taki mandat chodzi) broni się twierdząc,
    ze należność została sprzedana i im nic do tego już.


  • 4. Data: 2006-07-25 20:20:07
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: "fotomania" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl>



    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1153855430.943225.236800@i42g2000cwa.googlegrou
    ps.com...



    Próbowałem. Jednak PKS (o taki mandat chodzi) broni się twierdząc,
    ze należność została sprzedana i im nic do tego już.


    A tak zupelnie na marginesie , czy nie ma jakiegos zapisu ktory chroni
    zbycie twojej wierzytelnosci ?? To jedno .

    A drugie wplacasz na konto PKS ta kwote i w momencie poddania egzekucji w
    sadzie kwota pozwu nie istnieje .
    Tak sobie gdybam , sa tutaj ludzie ktorzy sie tym zajmuja i moze zajma
    stanowisko .



  • 5. Data: 2006-07-25 20:55:49
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1153854261.234268.34930@b28g2000cwb.googlegroup
    s.com...

    Przede wszystkim, to nie jest żaden mandat. Podkreślam to nie z chęci
    czepialstwa, ale by podkreślić, że tutaj działają zupełnie inne przepisy. Skoro
    zostałeś złapany przez PKS, to on jest Twoim wierzycielem. ma on prawo sprzedać
    wierzytelność innej firmie, ale po pierwsze wierzytelność nie zmienia swojej
    wartości i wynosi nadal te 100 zł (dochodzą ewentualnie odsetki ustawowe, ale to
    groszowe sprawy), a po drugie musi Cię o zbyciu wierzytelności powiadomić. Póki
    tego nie uczyni (a musi być to pismo, bo jak inaczej udowodnią, że powiadomili),
    to zgodnie z art. 512 kc możesz im to zapłacić (choćby przelewem na konto) i
    zwolnić się ze zobowiązania.

    Jeśli otrzymałeś pisemne zawiadomienie od PKS-u (ważne, bo zgodnie z art. 515 kc
    musi być od zbywcy wierzytelności, a najczęściej powiadomienie przychodzi od
    nabywcy, co nie ma mocy prawnej) to musisz zapłacić karę tej firmie
    windykacyjnej. Ale i tej firmie płacisz karę wynikającą z cennika i ewentualne
    odsetki. To, że u nich usługa kosztuje 200 zł, to już jest sprawa tej firmy, a
    nie Twoja. Ty im przecież usługi nie zlecałeś. Tak więc w takim wypadku zapłać
    im bezsporną kwotę (mandat plus odsetki za zwłokę) i wyjaśnij, by o resztę Cię
    pozwali do sądu. nie martw się. nie pozwą, bo nie mają podstaw.


  • 6. Data: 2006-07-25 21:45:23
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: "Garel" <b...@o...pl>

    Też mi teraz przyszło z US 107zł bo od roku nie zapłacony, znaczy wczoraj
    przyszło
    a mandat zapłaciłem w czerwcu.
    Pani z US powiedziała, zeby przyniesc dowod wplaty, ale co z odsetkami?:)



  • 7. Data: 2006-07-26 03:05:44
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Jeśli otrzymałeś pisemne zawiadomienie od PKS-u (ważne, bo zgodnie z
    > art. 515 kc musi być od zbywcy wierzytelności, a najczęściej
    > powiadomienie przychodzi od nabywcy, co nie ma mocy prawnej)

    "chyba że wiedział o przelewie"
    więc z brakiem mocy prawnej bym uważał

    KG


  • 8. Data: 2006-07-26 16:11:42
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    p...@o...pl wrote:

    > Próbowałem. Jednak PKS (o taki mandat chodzi) broni się twierdząc,
    > ze należność została sprzedana i im nic do tego już.

    To nie chodzi o żaden mandat. Od kiedy PKS wystawia mandaty? ;->

    Primo: to, co pisał Robert.
    Secundo: a kiedy rzekomo powstało to zobowiązanie (może się przedawniło?
    o ile nie chlapnąłeś głupio tym windykatorkom, że chcesz coś zapłacić)


  • 9. Data: 2006-07-26 19:46:00
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
    news:ea6m8v$9u$1@inews.gazeta.pl...

    > "chyba że wiedział o przelewie"
    > więc z brakiem mocy prawnej bym uważał

    Też myślałem o tym, ale uważam, że informacja o nabywcy nie jest informacją,
    bowiem nie ma on prawa dysponowania wierzytelnością.


  • 10. Data: 2006-07-27 04:12:24
    Temat: Re: Windykacja należności
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Też myślałem o tym, ale uważam, że informacja o nabywcy nie jest
    > informacją, bowiem nie ma on prawa dysponowania wierzytelnością.

    przepis nie odnosi się do źródła informacji, a do wiedzy

    KG

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1