-
1. Data: 2006-03-27 18:12:35
Temat: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Diana" <a...@a...net.pl>
Witam,
Sprawa wygląda następująco:
1. W 2003 r. dostałam od firmy KRUK pierwsze pismo wzywające do zapłaty raty
kredytu zaciągniętego w 1998r. na zakup komputera. Faktycznie taki kredyt
wzięłam i - o ile mnie pamięć nie myli - wszystko spłaciłam. Po
skontaktowaniu się z firmą KRUK stwierdziłam, że absolutnie nie zgadzam się
z zarzutem niespłacenia przeze mnie raty, a nawet gdyby okazało się to
prawdą, sprawa już i tak jest przedawniona. Uprzejmy pan podziękował,
powiedział, że w takim razie nie mam się o co martwić, ja odłożyłam
słuchawkę, a list wyrzuciłam.
2. W 2004 r. dostałam monit od Intrum Justitia, tym razem zawiadamiający nie
o niezapłaceniu raty, ale... odsetek za zwłokę w kwocie 71 + 35 jako koszty
postępowania. Podczas rozmowy telefonicznej pani nie uznała moich wyjaśnień
i nastraszyła sądem. Minęły dwa lata i...
3. Dziś dostałam kolejny monit z Intrum Justitia tym razem na kwotę... 93
zł. :) Podczas rozmowy pani powiedziała, że jeśli nie ureguluję długu
zostanę wciągnięta do rejestru Biura Informacji Gospodarczej.
I teraz tak: po pierwsze naprawdę nie poczuwam się do tego, że czegokolwiek
nie zapłaciłam. Po drugie dodatkowo utwierdzają mnie w tym przekonaniu
nieścisłości w monitach (najpierw domaganie się spłacenia rzekomo
niespłaconej raty - niestety tego pisma już nie mam, potem monity o
spłacenie odsetek, dodatkowo różniące się kwotowo - pismo sprzed dwóch lat
przezornie zachowałam). Po trzecie wreszcie - jakie mam prawa w przypadku,
gdyby faktycznie chcieli utrudnić mi życie, wpisując mnie do BIG? Czy
występując o to, muszą faktycznie okazać niezbite dowody mojej
niesubordynacj, tzn. np. rejestr wpłat bankowych, umowę regulującą kwotę
odsetek za zwłokę etc.? Czy przypadkiem nie mam prawa do rzetelnej i pełnej
informacji od takiej firmy windykacyjnej odnośnie mojego długu, czyli np. w
momencie powstania wątpliwości co do kwoty tego długu nie mam prawa domagać
się okazania dokumentów, będących podstawą naliczenia długu? Jeśli on
faktycznie istnieje, jeśli jakimś cudem zapłaciłam ratę z opóźnieniem, to
chętnie tę należność ureguluję, ale chcę mieć pewność co do rzetelności jej
naliczenia! Co mogę w takiej sytuacji zgodnie z prawem zrobić?
Pozdrawiam,
Diana
-
2. Data: 2006-03-27 20:12:14
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Diana [###a...@a...net.pl.###] napisał:
By kogoś wciągną na taką listę dłużników trzeba dysponować prawomocnym
tytułem wykonawczym. A w opisanej przez Ciebie sytuacji razcej mają
marne szanse go uzyskać.
-
3. Data: 2006-03-27 20:41:15
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: futszaK <f...@p...pl>
Mon, 27 Mar 2006 20:12:35 +0200, użyszkodnik "Diana"
<a...@a...net.pl> napisał:
> Witam,
>
> Sprawa wygląda następująco:
> 1. W 2003 r. dostałam od firmy KRUK pierwsze pismo wzywające do zapłaty raty
> 2. W 2004 r. dostałam monit od Intrum Justitia, tym razem zawiadamiający nie
ooo,. widze ze sie tak ładnie wymieniają, najpierw kruk, potem intrum
justitia, ciekawe co bedzie nastepne...
ja bym tam zbierał makulature, sam dostałem chyba z 15 sztuk różnych
pogróżek i .... żyje
chyba mnie uznali za beznadziejny przypadek bo na pisma nie
odpowiadam, jak dzwonią do mnie i straszą sądem to ja im na to żeby
sobie mnie podawali,do sądu i w zasadzie się tylko nazwy tych pożal
się boże windykatorów zmieniają, jedni uwazaja sie za pełnomocników,
inni za wierzycieli, żółte, czerwone, czarne pisemka, naprzemian
zwykły, polecony i.... własciwie nic z tego nie wynika
--
futszaK
601061867
Bez dofinansowania pociągów trzeba ułożyć jednak rozkład jazdy pod
pasażerów,a nie pod kolejarzy dojeżdżających do pracy
-
4. Data: 2006-03-28 10:15:30
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Diana [###a...@a...net.pl.###] napisał:
>
> By kogoś wciągną na taką listę dłużników trzeba dysponować prawomocnym
> tytułem wykonawczym. A w opisanej przez Ciebie sytuacji razcej mają
> marne szanse go uzyskać.
a jezlei wszystko jest zaplacone to nie jest przypadkiem poplenieniem
pzrestepstwa z art 191 ust 2 w zwiazku z art 115 ust 12.
(w zamiarze ewentualnym) ?
P.
-
5. Data: 2006-03-28 14:02:06
Temat: Re: Windykacja, BIG - prosba o rade
Od: "earl" <e...@p...fm>
zadzwon bezposrednio do kredytodawcy [banku?] a nie tych firm
windykacyjnych, dostaja informacje z banku;
poza tym jak z 1998 to moze sie przedawnilo, co ? [3 lata od
ostatniej raty do zaplacenia]
-
6. Data: 2006-03-28 15:24:47
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Przemek R.
[###p...@t...gaze
ta.pl.###]
napisał:
> a jezlei wszystko jest zaplacone to nie jest przypadkiem
poplenieniem
> pzrestepstwa z art 191 ust 2 w zwiazku z art 115 ust 12.
> (w zamiarze ewentualnym) ?
Nie jest. Zagrożenie musi być realne. A przecież bez uzyskania tytułu
wykonawczego realne nie jest. To już prędzej by tu oszustwo przeszło,
że niby doprowadzają do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez
wprowadzenie w błąd co do możliwości umieszczenia na tej liście. Ale i
tak to cieniutkie.
-
7. Data: 2006-03-29 07:27:24
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: kam <#k...@w...pl#>
Robert Tomasik napisał(a):
> By kogoś wciągną na taką listę dłużników trzeba dysponować prawomocnym
> tytułem wykonawczym.
z czego miałoby to wynikać?
KG
-
8. Data: 2006-03-29 10:41:23
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Przemek R.
> [###p...@t...gaze
ta.pl.###]
> napisał:
>
>> a jezlei wszystko jest zaplacone to nie jest przypadkiem
> poplenieniem
>> pzrestepstwa z art 191 ust 2 w zwiazku z art 115 ust 12.
>> (w zamiarze ewentualnym) ?
>
> Nie jest. Zagrożenie musi być realne. A przecież bez uzyskania tytułu
> wykonawczego realne nie jest.
a o tej realnosci ma byc przekonany zastraszany czy straszacy ?
P.
-
9. Data: 2006-03-29 17:04:52
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
kam [####k...@w...pl#.###] napisał:
Zasiałeś we mnie ziarno niepewności. W informacji biura jest wzmianka
o prawie do umieszczenia zobowiązań przedawnionych. Ale to moim
zdaniem jest albo zła interpretacja albo jakiś absurd. Teraz jakaś tam
CYFRA nagle pod groźbą wpisania do rejestru może nagle zażądać ode
mnie opłaty za 1999 rok. nikt przecież tak długi nie trzyma
dokumentów, więc spokojnie mogą tak robić.
-
10. Data: 2006-03-29 17:05:30
Temat: Re: Windykacja, BIG - prośba o radę
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Przemek R.
[###p...@t...gaze
ta.pl.###]
napisał:
> a o tej realnosci ma byc przekonany zastraszany czy straszacy ?
Zastraszany. Ale groźba musi być w miarę realna.