Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

> Piotr Dembiński pisze:
>
> >>> Odpowiedz Microsoftu jest jednoznaczna: jezeli OEM jest pod dany
> >>> sprzet to zgodnie z warunkami licencji moze byc uzywany tylko na
> >>> tym sprzecie.
> >> Od kiedy Microsoft jest polskim parlamentem i prezydentem?
> > To nasz prezydent napisał ostatnio jakiś program komputerowy?
>
> Żeby coś było w Polsce prawem, wymaga to uchwalenia przez parlament
> i podpisania przez prezydenta...

Niemniej jednak autor utworu ma w Polsce pewne prawa.

do góry

"Troll" <w...@d...mnie> writes:

> Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał
> w wiadomości news:87bq42xdix.fsf@heclap.domek...
> > "Troll" <w...@d...mnie> writes:
> >
> > [...]
> >
> >> kup sobie lepiej jakis podrecznik do prawa k.
> >
> > Którego profesora?
> >
>
> jakiegokolwiek, zasadny odpowiedzialnosci, wina, ogolnie kilka razy
> ze zrozumieniem przeczytaj o czesci ogolnej kodeksu karnego.
> (np. Gardocki)

Ale wiesz, że nie rozmawiamy o ewidentnej nieumyślności, tylko
o granicy pomiędzy umyślnością, a nieumyślnością?

do góry

Jacek_P <Z...@c...edu.pl> writes:

> Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisal:
> > To nasz prezydent napisał ostatnio jakiś program komputerowy?
>
> Piotr, dodawaj emotikony w swoich wypowiedziach, bo niektorzy
> czytelnicy biora Cie na serio i chca juz wysylac na leczenie :)

Proszę bardzo. Mam jednak nadzieję, że ci, co chcą mnie wysłać do
wariatkowa zdają sobie sprawę z tego, że uczynią to przy użyciu swych
przystosowanych do wysyłania dyskutantów na leczenie umysłów.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
> Tapatik <t...@b...adresu> writes:
>
>
>>Użytkownik Piotr Dembiński napisał:
>>
>>>"Troll" <w...@d...mnie> writes:
>>>[...]
>>>
>>>
>>>>poczytaj co on wypisuje o karaniu za posiadanie komputera
>>>
>>>Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami Kodeksu karnego,
>>>zakup komputera jest zbrodnią.
>>>
>>
>>Możesz rozwinąć?
>
>
> Pozyskanie urządzenia przystosowanego do popełnienia przestępstwa
> z wymienionych w art. 269b artykułów.

<cytat>
Art. 269b. § 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym
osobom urządzenia lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia
przestępstwa określonego w art. 165 § 1 pkt 4, art. 267 § 2, art. 268a §
1 albo § 2 w związku z § 1, art. 269 § 2 albo art. 269a, a także hasła
komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do
informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci
teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
</cytat>

No to producenci wszelkiej elektroniki podpadają pod ten artykuł.
Dziwne, że nikt ich nie ściga.

>
>>>>lub stworzenie programu z nieumyslna luką czy bledem
>>>
>>> art. 9
>>> § 1. Czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca
>>> ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo
>>> przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.
>>>Chodzi o możliwość przewidzenia popełnienia czynu zabronionego,
>>>którym jest opracowanie programu komputerowego zawierającego błędy
>>>w części odpowiedzialnej za ochronę danych, a tym samym
>>>wytworzenie programu komputerowego przystosowanego do niszczenia,
>>>uszkadzania, usuwania, zmieniania danych informatycznych przez
>>>osobę nieuprawnioną, która wykorzystałaby znajdujący się w
>>>programie błąd.
>>>
>>
>>Możesz mi wskazać działalność człowieka, przy której nie występuje
>>możliwość popełnienia błędu?
>
>
> Błędu, którego skutkiem jest popełnienie zbrodni w rozumieniu
> przepisów kodeksu karnego czy błędu w ogóle?

Błędu w ogóle.

--
Pozdrawiam,
Tapatik

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> lukasz pisze:
>
>> Problem w tym, ze nie jestem do konca przekonany czy przy zakupie tego
>> systemu z komputerem DELL i pozniejszej instalacji na np laptopie ASUS
>> jest system dalej uznawany jako legalny. Oczywiscie beda dzialac
>> aktualizacje, la bla bla, ale czy bedzie to zgodne z licencja OEM ?
>>
>> Moze ktos jeszcze sie wypowie ?
>
>
> Licencja nie ma mocy ustawy - prawa nie tworzy. Kopia jest legalna.

Na książeczce dołączonej do płytki jest napisane "Do rozprowadzania
wyłącznie z nowymi komputerami PC" i jest ogromne logo Dell'a.
Załózmy, że złożę komputer z części i przez to stanę się "producentem"
komputera marki "składak".
Myślisz, że mogę zainstalować na nim taki system?
Zakładamy, że kupiłem płytkę, książeczkę i naklejkę.

--
Pozdrawiam,
Tapatik

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> lukasz pisze:
>> Łamanie licencji = Łamanie prawa = Podleganie karze [poprawcie jak sie
>> myle] :)
>
>
> Mylisz się. Przede wszystkim licencja to nie prawo tylko umowa cywilna.

Nie wiem czy dobrze rozumuję.
Jeśli instaluję na komputerze system Windows OEM, to zawieram z
Microsoftem umowę. Jednym z warunków tej umowy jest instalacja systemu
na nowym komputerze marki XXXX. Jeśli zainstaluję na innym komputerze,
to łamię warunki umowy. Jeśli łamię warunki umowy, to mój system może
zostać uznany za nielegalny podczas ewentualnej kontroli.

Tak swoją drogą, czy ktoś już przeżył taką kontrolę i może powiedzieć,
co robi Policja, kiedy na komputerze marki X jest zainstalowany system
OEM przeznaczony dla marki Y?


--
Pozdrawiam,
Tapatik

do góry

Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisal:
> Proszę bardzo. Mam jednak nadzieję, że ci, co chcą mnie wysłać do
> wariatkowa zdają sobie sprawę z tego, że uczynią to przy użyciu swych
> przystosowanych do wysyłania dyskutantów na leczenie umysłów.

Czekaj, bo nie lapie Twojej skladni ;->

Kto, kogo, przy pomocy czego i na co? Zrob dla mnie, prosze,
rozbior logiczny zdania podrzednego, bo semantyki nie przyswajam...
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Tapatik <t...@b...adresu> naskrobał/a w
news:fun9v8$l61$1@atlantis.news.neostrada.pl:

> Jeśli instaluję na komputerze system Windows OEM, to zawieram z
> Microsoftem umowę. Jednym z warunków tej umowy jest instalacja
> systemu na nowym komputerze marki XXXX. Jeśli zainstaluję na innym
> komputerze, to łamię warunki umowy. Jeśli łamię warunki umowy, to
> mój system może zostać uznany za nielegalny podczas ewentualnej
> kontroli.

Nie, nie może.
Licencja to umowa cywilna. Łamanie umów cywilnych nie jest nielegalne, więc nie
jest ścigane na gruncie prawa karnego. Twók kontrachent może cię pozwać na
gruncie prawa cywilnego, ale policja i prokurtura nie mają nic do tego.
Jeśli przegrasz przed sądem cywilnym to nie idziesz do więzienia, tylko
(zazwyczaj) musisz zapłacić drugiej stronie jakieś odszkodowanie.


--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community

do góry

Tapatik <t...@b...adresu> writes:

[...]

> >>Możesz mi wskazać działalność człowieka, przy której nie występuje
> >>możliwość popełnienia błędu?
> > Błędu, którego skutkiem jest popełnienie zbrodni w rozumieniu
> > przepisów kodeksu karnego czy błędu w ogóle?
>
> Błędu w ogóle.

W ogóle to żyjemy w państwie prawa.

do góry

Piotr Dembiński pisze:
> W ogóle to żyjemy w państwie prawa.

Widzę, że dowcip Ci się wyostrzył.


--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych

do góry