eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wiara czy niewiara?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 242

  • 211. Data: 2009-06-18 20:38:04
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    > A to ciekawa informacja. Pomijając jakieś okazyjne subwencje w rodzaju
    > budowy Świątyni Opaczności Bożej oraz wynagrodzenie dla księży pracujących
    > jako nauczyciele, to znane Ci są jeszcze jakieś inne kanały przepływu
    > środków publicznych do Kościołów wprost?

    jakie okazjonalne subwencje?
    a nie wiesz o tym że klechy podatków nie płacą?
    a nie wiesz przypadkiem po co był konkordat?
    kto płaci klechom skałdki ZUSowskie?
    i kto wie co jeszcze, bo o wszystkim sza!:O(


  • 212. Data: 2009-06-18 20:57:28
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: KRZYZAK <k...@k...com>

    szerszen <s...@t...pl> napisali:
    >
    > uwielbiam takie odwracanie kota ogonem

    Dlaczego uwazasz, ze to odwracanie kota? Dla ateisty pragamtyka chrzest
    powinien byc bez znaczenia. Dletego uwazam ta obawe za irracjonalna.
    Natomiast przy zalozeniu, rawdziwej wiary, chec ochrzczenia dziecka nie
    powinna dziwic.


  • 213. Data: 2009-06-18 21:20:44
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
    wiadomości news:h1e912$q2u$2@atlantis.news.neostrada.pl...

    >> Przyznaję Ci rację. Rzecz w tym, że nie bardzo mam pomysł, w jaki sposób
    >> ewentualnie dochodzić tego prawa. Zwłaszcza, że pozorne członkowstwo w
    >> kościele jakimiś negatywnymi skutkami dla zainteresowanego nie skutkuje.
    > a pozorne członkostwo w PZPR albo w SS też nie?

    Żyjacych człoków SS mamy chyba już nie za wielu. PZPR oczywiście wiecej. Z
    tym, że obydwa te dwa twory nie istnieją, toteż nie są tu najlepszym
    źródłem porównań. Jeśli kogoś spotykają jakiekolwiek dolegliwości z tytułu
    przynależności do SS czy PZPR, to na pewno nie z tytułu obecnej
    przynależności. A faktu, ze ktoś tam kiedyś należał zmienić się nie da -
    tak jak z Kosciołem - bo to po prostu jest fakt i tyle.

    > z pozornym członkostwem w jakiejkolwiek sekcie jest podobnie:O)


    teoretyczne podobnie. Fakt, że członkom niektórych kościołów czy sekt
    niektóre służby się bardziej bacznie przyglądają, ale póki co na tym się
    toraczej kończy.


  • 214. Data: 2009-06-18 21:35:51
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
    wiadomości news:h1e915$q2u$3@atlantis.news.neostrada.pl...

    >> A to ciekawa informacja. Pomijając jakieś okazyjne subwencje w rodzaju
    >> budowy Świątyni Opaczności Bożej oraz wynagrodzenie dla księży
    >> pracujących jako nauczyciele, to znane Ci są jeszcze jakieś inne
    >> kanały przepływu środków publicznych do Kościołów wprost?
    > jakie okazjonalne subwencje?
    > a nie wiesz o tym że klechy podatków nie płacą?

    Wiem. Ale jakby płacili, to by de facto płacili je wierni, który się na te
    finanse składają. Czyli płaciłoby się podwójnie. Choć osobiście stoję na
    stanowisku, że należałoby zwolnić z opodatkowania wszystkie darowizny na
    rzecz kościołów, natomiast wprowadzić opodatkowanie kościołów. było by
    czytelniej i prościej. Nie byłoby tacy, tylko przelew na kościół, który
    stanowiłby podstawę do odliczenia.

    > a nie wiesz przypadkiem po co był konkordat?

    Konkordat - moim zdaniem - był po prostu konsumpcją zwycięstwa wyborczego
    politycznych kręgów związanych z Kościołem.

    > kto płaci klechom składki ZUSowskie?

    Samorządy przeważnie, bo są zatrudnieni jako nauczyciele. W pozostałej
    części tzw. Fundusz Koscielny, który teoretycznie stanowi odszkodowanie za
    zabrane kościołom dobra. W praktyce trudno powiedzieć, czy państwo do tego
    dokłada, czy na tym zarabia, bo nikt tego nie policzył.

    > i kto wie co jeszcze, bo o wszystkim sza!:O(


    No właśnie. To po co o tym pisać?


  • 215. Data: 2009-06-19 04:10:43
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Uzytkownik "KRZYZAK" <k...@k...com> napisal w wiadomosci
    news:4a3aaa38@news.home.net.pl...

    > Dlaczego uwazasz, ze to odwracanie kota? Dla ateisty pragamtyka chrzest
    > powinien byc bez znaczenia. Dletego uwazam ta obawe za irracjonalna.
    > Natomiast przy zalozeniu, rawdziwej wiary, chec ochrzczenia dziecka nie
    > powinna dziwic.

    dlatego ze to oznacza, ze w imie tej "blyskotliwej" mysli, niewierzacy
    powinni wierzacym we wszystkim ustepowac, bo "przeciez to dla nich nic nie
    znaczy"
    a takie ustepowanie skonczylo sie jak widac na zalaczonym obrakzu, krzyzami
    w miejscach swieckich, koscilami na co drugim skrzyzowaniu, religia w
    szkole, niektorych przedszkolach, planami wejscia kleru do zlobkow,
    "zwrotami" nieruchomosci ktore nigdy do kosciola nie nalezaly, swieceniem
    budynkow, pojazdow i generalnie wysysaniem kasy ze swieckiej kasy panstwa



  • 216. Data: 2009-06-19 05:32:10
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: Dominik & Co <D...@i...com>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Samorządy przeważnie, bo są zatrudnieni jako nauczyciele. W pozostałej
    > części tzw. Fundusz Koscielny, który teoretycznie stanowi odszkodowanie
    > za zabrane kościołom dobra. W praktyce trudno powiedzieć, czy państwo do
    > tego dokłada, czy na tym zarabia, bo nikt tego nie policzył.

    Fundusz Kościelny, jako rekompensata za zabrane dobra, które zwrócono
    (i cały czas zwraca się, chyba już przekroczywszy próg). Jak państwo ma
    na tym zarabiać, że jednocześnie zwraca dobra i wypłaca "odszkodowanie"-
    nie mogę pojąć (nie znęcając się już nad ciekawym potworkiem prawnym
    pod nazwą Komisja Majątkowa).

    Do listy dorzuciłbym jeszcze sponsorowanie przez państwo uczelni wyznaniowych
    (KUL, PAT), księży w Policji, Straży Pożarnej, więziennictwie, dotacje do
    remontów nie tylko kościołów, ale "budynków towarzyszących"*, czyli plebanii
    i organistówek.

    * Art. 22 Konkordatu mówi, że Rzeczpospolita Polska w miarę możliwości udziela
    wsparcia
    materialnego w celu konserwacji i remontowania nie tylko zabytkowych obiektów
    sakralnych,
    ale również budynków towarzyszących.

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
    RP


  • 217. Data: 2009-06-19 11:23:56
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:h1e915$q2u$3@atlantis.news.neostrada.pl Papa Smerf
    <P...@z...zalasami.trala.la> pisze:

    >> A to ciekawa informacja. Pomijając jakieś okazyjne subwencje w rodzaju
    >> budowy Świątyni Opaczności Bożej oraz wynagrodzenie dla księży
    >> pracujących jako nauczyciele, to znane Ci są jeszcze jakieś inne
    >> kanały przepływu środków publicznych do Kościołów wprost?
    > jakie okazjonalne subwencje?
    > a nie wiesz o tym że klechy podatków nie płacą?
    > a nie wiesz przypadkiem po co był konkordat?
    > kto płaci klechom skałdki ZUSowskie?
    > i kto wie co jeszcze, bo o wszystkim sza!:O(
    Ja wiem, co jeszcze.
    Przekazywanie im nieodpłatne atrakcyjnych gruntów i nieruchomości, które
    potem klechy użytkują bez płacenia odpowiednich podatków bądź wynajmują za
    ogromna kasę (też bez podatków).
    Dotacje celowe (remonty obiektów "sakralnych" - nie tylko kościołów,
    klasztorów, kaplic, lecz np. przechwyconych uprzednio za bezcen szpitali,
    hospicjów. szkół(!), itp.).
    Brak jakiejkolwiek kontroli nad finansami kościelnych i przykościelnych
    organizacji i instytucji (media, Caritas czy choćby zwykłe darowizny).
    I kto wie, co jeszcze.

    --
    Jotte



  • 218. Data: 2009-06-19 11:24:00
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:15a24c18-59e8-4e6d-a65e-b2b7c22a9efd@f16g2000vb
    f.googlegroups.com
    KRZYZAK <k...@g...com> pisze:

    >> Skoro są bez znaczenia, to czemu wierzący tak się przy tym upierają?
    > Bez znaczenia dla niewierzacych. Dla wiernych chrzest ma ogromne
    > znaczenie, wiec nie mozna sie dziwic, ze pragna dziecko ochrzcic.
    > Natomiast bardzo dziwny jest opor niewierzacego, skoro chrzest jest
    > dla niego nieznaczacy.
    Typowe wąskomyślenie: wierny==katolik, niekatolik==niewierzący (i w dodatku
    pewnie ateista).
    Otóż zauważ, że nawet wśród znaczacej ilości sekt chrześcijańskich są takie,
    które nie chrzczą _dzieci_ pozostawiając ten obrządek bądź ludziom dorosłym,
    bądź starszej młodzieży mogącej dokonać wyboru.
    Skonstatuj również, że są także inne religie, w których pojęcie chrztu w
    ogóle nie występuje - to są niewierzący?
    Wpychanie się po chamsku i na siłę ze swoimi (obrzydliwymi nieraz) obrzędami
    w cudze życie jest przejawem bezrozumnego zaślepienia, braku poszanowania
    cudzego światopoglądu oraz mniej lub bardziej skrywanej tendencji do
    totalitrnej dominacji własnej opcji z ostracyzmem w tle.

    --
    Jotte


  • 219. Data: 2009-06-19 11:44:57
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
    > Jeśli kogoś spotykają jakiekolwiek dolegliwości z tytułu przynależności do
    > SS czy PZPR, to na pewno nie z tytułu obecnej przynależności. A faktu, ze
    > ktoś tam kiedyś należał zmienić się nie da - tak jak z Kosciołem - bo to
    > po prostu jest fakt i tyle.

    ok, wiec żeby było o prawie to powiedz mi jakie prawo zezwala jakiejkolwiek
    organizacji zapisywać do niej ludzi bez ich wiedzy i/lub zgody?:O)


  • 220. Data: 2009-06-22 09:20:38
    Temat: Re: Wiara czy niewiara?
    Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:h1fsh2$2lg$2@news.dialog.net.pl...

    > Wpychanie się po chamsku i na siłę ze swoimi


    Głupiś strasznie.
    Nikt na siłę i po chamsku się z niczym nie wpycha (tak jak ty ze swoimi
    debilnymi postami). Słyszałeś aby ksiądz na siłę ochrzcił komuś dziecko?
    Więc po co piszesz brednie?
    Po prostu wierzący rodzic sam prosi księdza o ochrzczenie swojego dziecka.
    Nic ci do tego.
    Niewierzący rodzic i kochający mąż również nie powinien mieć nic do tego.


    --
    Pzdr
    Leszek
    Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego
    prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być
    wykorzystane przeciwko Tobie ;)

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1