-
151. Data: 2009-06-11 22:21:09
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:h0r2cf$6ri$2@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:h0qmaa$mka$4@inews.gazeta.pl Robert Tomasik
> <r...@g...pl> pisze:
>> Akurat przykazanie "nie zabijaj" chyba od samego początku nie było
>> zmieniane.
> Od jakiego początku? Od czasu jak je wymyślono?
> Opisano?
Ja za poczatek w tym azkresie uważam Pismo Święte Starego Testamentu.
Kościół Katolicki faktycznie chyba nieco ingerował w treść merytoryczną,
tym nie mniej jakimś tam punktem odniesienia będą choćby teksty uzywane
przez Żydów. O ile się nie mylę jedyną ingerencją w treść 10 pryzkazań było
usunięcie przykazania "nie bedziesz sobie czynił wizerunku Pana Boga
swego", oraz podzielenie 10-tego przykazania na dwa (9 i 10) w celu
zachowania ich ilości. Ale ja w żadnym wypadku nie jestem tu znawcą, a
grupa tematycznie odległa, więc niewielka szansa, ze znajdzie się ktoś z
wiedzą merytoryczną pozwalającą na zweryfikowanie tej mojej wiedzy. Po
prostu gdzieś o tym czytałem.
> Tak czy inaczej należy sobie uświadomić, że brzmi ono "nie zabijaj", a
> nie "nie zabijaj ludzi".
A to dość ciekawa wątpliwość. Czyli proponujesz, by ten zakaz biblijny
rozumieć również jako zakaz zabijania zwierząt? Nie sopotkałem się dotąd z
takim poglądem. Ale to Twój pogląd, czy pogląd wynikający z jakiegoś
źródła.
> Jak widać Kant formułując imperatyw kategoryczny niczego nowego nie
> wymyślił. ;)
Kilku przed nim o podobnych poglądach chyba faktycznie było. Filozofia nie
jest moją najmocniejszą stroną.
-
152. Data: 2009-06-11 22:24:33
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h0ron1$s8n$3@atlantis.news.neostrada.pl...
O)
>> Nie spotkałem się z sytuacją, by zbierający na tacę przystawiał
>> komukolwiek pistolet do głowy albo wyrzucał go z kościoła, gdy dana
>> osoba nic na tacę nie wrzuca.
> bo są bardziej subtelne sposoby terroru, wystarczy postraszyć gniewem
> boskim, albo nawypominać na ambonie:O)
Dawniej to działało. Zwłaszcza na wsi. Teraz coraz trudniej sie to udaje.
Nawymyślanie na ambonie najczęściej kończy się tym, że przedmiotowy wierny
zmienia kościół. Gdzieś w sieci pisali, że nawet ktoś pozwał proboszcza o
zniesławienie - niedawno gdzieś widziałem notkę. To nie te czasy, gdy
ksiądz mógł wszystko.
>> Ale zawsze możesz zacząć wierzyć, że w szklance jest woda :-)Stajesz się
>> wiernym istnienia wody w szklance :-)
> ale najpierw musisz zacząć wierzyć ze w pokoju jest szklanka i tak dalej
> i tak dalej i szybko dochodzimy do tego że w pokoju duchy chulają bo
> sobie za dużo nawyobrażałeś:O)
Na tym polega wiara właśnie.
-
153. Data: 2009-06-12 04:10:21
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h0qlp7$ki7$1@inews.gazeta.pl...
> Ale u nas nauki jednej konkretnej religii nie ma.
kpisz czy o droge pytasz?
-
154. Data: 2009-06-12 04:10:53
Temat: Re: Wiara czy niewiara? [OT]
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:h0r2cf$6ri$1@news.dialog.net.pl...
> Generalnie z tego co piszę wynika zupełnie coś innego.
no raczej nie bardzo
-
155. Data: 2009-06-12 04:21:06
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h0qma0$mka$2@inews.gazeta.pl...
> Komu? niewierzącym? W jaki sposób?
to ze nostradamus ma problem z przeczytaniem trzech postow i zapamietaniem
ich sensu to mnie nie dziwi, ale ze ty i to do tego miedzy innymi twoich
postow?
a o czym byla rozmowa?
u chrzchcie, akcie apostazji upokarzajacym dla apostaty i odrzuceniu skargi
na te upokorzenia przez rpo i twoim pytaniu, dlaczego pretensje do kosciola
dostales wiec odpowiedz, wiec czego jeszcze nie rozumiesz?
-
156. Data: 2009-06-12 04:27:21
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
szerszen pisze:
> a o czym byla rozmowa?
> u chrzchcie, akcie apostazji upokarzajacym dla apostaty i odrzuceniu
> skargi na te upokorzenia przez rpo i twoim pytaniu, dlaczego pretensje
> do kosciola
>
> dostales wiec odpowiedz, wiec czego jeszcze nie rozumiesz?
Za ,,komuny" kursował dowcip o popieranym przez PZPR ,,Stowarzyszeniu
Ateistów i Wolnomyślicieli". Otóż na zebranie przyszedł nowo przyjęty
członek - a przewodniczący, jak zawsze, rozpoczął od zbiorowego
wygrażania pięścią Panu Bogu. Gdy 30-sekundowy ,,seans nienawiści" się
skończył, zaskoczony przewodniczący spytał nowicjusza: ,,A dlaczego Wy,
Towarzyszu, nie wygrażaliście bogu pięścią?" - ,,Bo ja nie wierzę w boga"
- padła odpowiedź. "
Widzę, że podobnie jest tutaj wśród grupowych "ateistów" - w Boga niby
nie wierzą, ale chrzest im przeszkadza...
--
Liwiusz
-
157. Data: 2009-06-12 05:03:07
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h0slfc$10i$1@news.onet.pl...
> Widzę, że podobnie jest tutaj wśród grupowych "ateistów" - w Boga niby nie
> wierzą, ale chrzest im przeszkadza...
wiesz, z drugiej strony mozna podac inny przyklad, o ludziach ktorzy za
komuny z roznych powodow musieli zapisac sie do partii, mieli ksiazeczki, w
partie nie wierzyli :) w jej zyciu nie uczestniczyli, ale to ze byli do niej
zapisani im teraz przeszkadza
powodow apostazji moze byc wiele, nie bierzesz pod uwage ze jednym z nich
moze byc to, ze ktos cos zrobil wbrew ich woli, albo ze sa zapisani do
instytucji ktora uwazaja za zla, albo ze zmienili wiare i chca byc w
stosunku do swojego nowego boga w porzadku?
i z sama wiara lub niewiara w boga nie musi to miec nic wspolnego
-
158. Data: 2009-06-12 05:34:56
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Robert Tomasik napisal:
> > Tak czy inaczej należy sobie uświadomić, że brzmi ono "nie zabijaj", a
> > nie "nie zabijaj ludzi".
W oryginale jest 'nie morduj'. I takie sformulowanie od razu eliminuje
kwestie zwierzat oraz kary smierci.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
159. Data: 2009-06-12 06:06:59
Temat: Re: Wiara czy niewiara?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 08 czerwiec 2009 10:47
(autor Piotr
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h0ijor$316$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
> Nurtuje mnie jedna sprawa. Jak odnosi się prawo w RP w sytuacji, gdy
> dziecko posiada jedno z rodziców wierzące, a drugie niewierzące?
Właśnie znalazłem takie coś:
http://www.demotywatory.pl/komentarze/2184
takie całkiem ślicznie uzupełniające sprawę wiary i ... wiary.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
160. Data: 2009-06-12 12:18:09
Temat: Re: Wiara czy niewiara? [OT]
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:h0skgc$keg$1@news.task.gda.pl szerszen
<s...@t...pl> pisze:
>> Generalnie z tego co piszę wynika zupełnie coś innego.
> no raczej nie bardzo
A jednak.
--
Jotte