eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2005-01-15 17:49:19
    Temat: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    Witam serdecznie,

    Mam pytanie i nadzieje ze ktos sensownie mi odpowie co znaczy treść
    odpowiedzi z PZU, cytuje: " Zgodnie z Art 41par2 Kodeksu postepowania
    karnego z 1969r., wg stanu na dzień powstania szkody oraz na dzień wniosku
    PZU SA o dokonanie wglądu do akt zakład ubezpieczeń miał status strony
    (pokrzywdzonego), jezeli pokrył szkodę wyrządzona pokrzywdzonemu przez
    przestępstwo".
    Chciałbym nadmienić, że szkoda była 1992r a wgląd w akta kradzieży 1993r.



  • 2. Data: 2005-01-15 19:04:01
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:csblcd$mur$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Wgląd w akta postępowania mają tylko strony. Wg starego kpk ubezpieczyciel
    był stroną, o ile pokrył szkodę.


  • 3. Data: 2005-01-15 21:38:01
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:csbuhf$orc$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:csblcd$mur$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Wgląd w akta postępowania mają tylko strony. Wg starego kpk ubezpieczyciel
    > był stroną, o ile pokrył szkodę.
    >

    Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w akta w
    postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.(do dnia dzisiejszego
    ubezpieczyciel nie pokrył szkody). Nadmieniam, iz sprawa nie uległa
    przedawniu.
    Z góry dziekuje za odpowiedz.



  • 4. Data: 2005-01-16 17:05:14
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:csc2ij$edd$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w akta w
    > postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.

    Teoretycznie żaden. W praktyce w postępowaniu cywilnym ubezpieczyciel może
    ewentualnie podnieść jakieś okoliczności ujawnione w toku tego postępowania,
    a nawet wnioskować o przeprowadzenie tych samych dowodów (na przykład
    przesłuchanie tego samego świadka).


  • 5. Data: 2005-01-16 19:31:12
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cse92u$k06$5@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:csc2ij$edd$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w akta
    w
    > > postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.
    >
    > Teoretycznie żaden. W praktyce w postępowaniu cywilnym ubezpieczyciel może
    > ewentualnie podnieść jakieś okoliczności ujawnione w toku tego
    postępowania,
    > a nawet wnioskować o przeprowadzenie tych samych dowodów (na przykład
    > przesłuchanie tego samego świadka).
    >

    Dziekuje za sensowne wyjaśnienie. Mam taki problem ze zaden z adwokatów nie
    chce sie podjąc tej sprawy, gdyż jest to sprawa miedzy PZU , prokuraturą i
    moja osobą.
    Wgląd w akta miało PZU tylko jako strona (poszkodowany) o ile pokrył szkodę,
    sledztwo było umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Ja miałem
    zabezpieczenie na aucie, które było skradzione.W momencie upadku
    zabezpieczenia Prokurator po 10 latach stwierdził, że komornik nie
    zabezpieczył. A PZU, że nie zgłosiłem co jest mi w tej chwili cieżko
    udowodnić gdyż wszystkie dokumenty posiadało PZU i zespół adwokacki, który
    został zlikwidowany w 1999r.
    Dlatego mam pytanie czy PZU mogło być stroną wg starego kpk o ile nie
    pokryło
    szkody i jakie wiązą sie z tym konsekwencje dla PZU? ( gdyż nie uległo
    przedawnieniu).

    Pozdrawiam



  • 6. Data: 2005-01-16 19:36:21
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: Johnson <J...@n...pl>

    Alicja napisał(a):
    >
    > Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w akta w
    > postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.(do dnia dzisiejszego
    > ubezpieczyciel nie pokrył szkody). Nadmieniam, iz sprawa nie uległa
    > przedawniu.
    > Z góry dziekuje za odpowiedz.
    >
    >

    Dowód na co? Bo chyba nie na to że zgłosiłaś szkodę.

    --
    :) Johnson


  • 7. Data: 2005-01-16 19:42:35
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:csefnf$dc4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości
    > news:cse92u$k06$5@inews.gazeta.pl...
    > > Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > > news:csc2ij$edd$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > > > Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w
    akta
    > w
    > > > postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.
    > >
    > > Teoretycznie żaden. W praktyce w postępowaniu cywilnym ubezpieczyciel
    może
    > > ewentualnie podnieść jakieś okoliczności ujawnione w toku tego
    > postępowania,
    > > a nawet wnioskować o przeprowadzenie tych samych dowodów (na przykład
    > > przesłuchanie tego samego świadka).
    > >
    >
    > Dziekuje za sensowne wyjaśnienie. Mam taki problem ze zaden z adwokatów
    nie
    > chce sie podjąc tej sprawy, gdyż jest to sprawa miedzy PZU , prokuraturą i
    > moja osobą.
    > Wgląd w akta miało PZU tylko jako strona (poszkodowany) o ile pokrył
    szkodę,
    > sledztwo było umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Ja miałem
    > zabezpieczenie na aucie, które było skradzione.W momencie upadku
    > zabezpieczenia Prokurator po 10 latach stwierdził, że komornik nie
    > zabezpieczył. A PZU, że nie zgłosiłem co jest mi w tej chwili cieżko
    > udowodnić gdyż wszystkie dokumenty posiadało PZU i zespół adwokacki, który
    > został zlikwidowany w 1999r.
    > Dlatego mam pytanie czy PZU mogło być stroną wg starego kpk o ile nie
    > pokryło
    > szkody i jakie wiązą sie z tym konsekwencje dla PZU? ( gdyż nie uległo
    > przedawnieniu).
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Cały czas obowiązuje w/w sprawę ustawa ubezpieczeniowa z 1990r i kpk z
    1969r. Bardzo bym prosił brać to pod uwagę. PZU próbowało skorzystać z
    nowych przepisów z art 41, który został zmieniony dnia 29.06.1995r
    Ustawą.( w art 41 w par 2 wyrazy "pokrył szkodę wyrządzoną" zastępuje sie
    wyrazami " jest obowiązany do pokrycia szkody wyrządzonej".



  • 8. Data: 2005-01-16 19:48:14
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Johnson" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:csefn3$fh0$1@news.onet.pl...
    > Alicja napisał(a):
    > >
    > > Mam jeszcze jedno pytanie. Jakie skutki prawne wywołuje w/w wglad w akta
    w
    > > postępowaniu cywilnym -czy jest to wystarczajacy dowód.(do dnia
    dzisiejszego
    > > ubezpieczyciel nie pokrył szkody). Nadmieniam, iz sprawa nie uległa
    > > przedawniu.
    > > Z góry dziekuje za odpowiedz.
    > >
    > >
    >
    > Dowód na co? Bo chyba nie na to że zgłosiłaś szkodę.
    >
    > --
    > :) Johnson


    Własnie na to że zgłosiłem.



  • 9. Data: 2005-01-16 21:15:09
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:csefnf$dc4$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Dlatego mam pytanie czy PZU mogło być stroną wg starego kpk o ile nie
    > pokryło szkody i jakie wiązą sie z tym konsekwencje dla PZU? ( gdyż nie
    uległo
    > przedawnieniu).

    To, ze ktoś go uznał za stronę to cienki dowód. Ale dowodem na to, że o
    sprawie wiedzieli jest sam fakt, że się nią interesowali. Skoro Ty ich
    rzekomo nie powiadomiłaś, to kto ich powiadomił? Sami z własnej woli biegają
    po prokuraturze i pytają, czy czasem im jakieś autko nie zginęło?

    O szkodzie mogli się dowiedzieć albo od Ciebie, albo od Policji, bo jeśli
    przy zawiadomieniu podasz, gdzie samochód jest ubezpieczony, to wysyła się
    do nich również postanowienie o wszczęciu postępowania. Ale jeśli dobrze
    pamiętam, to przed zmiana ustawy, gdy byli stroną dopiero po wypłacie
    odszkodowania się nie wysyłało do nich, bo nie byli stroną.

    Skoro, jak twierdzą, ich nie powiadomiłaś, to niech wytłumaczą skąd o
    sprawie wiedzieli? Inna sprawa, to ewentualny zarzut powiadomienia po
    terminie.


  • 10. Data: 2005-01-17 09:20:57
    Temat: Re: Wgląd w akta kradzieży, przez PZU jako poszkodowany(ustawa z 1990r)
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>




    Witam ponownie i dziekuje serdecznie.

    >Kradziez nastąpiła 15.08.1992r a od 18.08.1992r.byłem w Areszcie
    do19.12.1992r..Auto było ubezpieczone od OC w Warta i dodatkowo w PZU
    Auto-casco. W śledztwie 16.10.1992r.był przesłchiwany w charakterze świadka
    zatrudniony pracownik w PZU, jako pośrednik ubezp.W aktach oczywiście nie ma
    ze zgłosiłem szkodę w PZU 17.08.1992r. ALE istnieje uzasadnione podejrzenie
    ,że kradzież upozorowano w celu wymuszenia odszkodowania. Były zapytania do
    urzędu celnego czy są jakieś uchybienia ,urzędu skarbowego itd. 23.10.1992r.
    umorzono śledztwo z powodu niewykrycia sprawcy. Dnia 8.02.1993r.na wniosek
    PZU Prokuratura udziela zgody na wgląd w akta kradzieży auta pracownikowi
    PZU (likwidator szkód).Oczywiście nie pamięta po co był a dowiedział się z
    gazety tak przypuszcza ,ale nie jest pewny po pól roku, ciekawe . Tylko że
    ustawa regulowała taki wgląd . Art.41par2. Żeby było ciekawiej zacytuję
    odpowiedz od PZU:" (Zgodnie z art.41 par.2 Kodeksu postepowania karnego z
    1969r., wg stanu na dzień powstania szkody oraz na dzień wniosku PZU SA o
    dokonanie wglądu do akt zakład ubezpieczeń miał status strony
    (pokrzywdzonego), jezeli pokrył szkodę wyrządzoną pokrzywdzonemu przez
    przestępstwo. Może to oznaczać, że do w/w dnia nasz zakład wypłacił juz
    odszkodowanie") . Nic innego nie upoważniało ich do wgladu w akta, gdyż
    musieliby mieć zgodę od Prezesa Sądu a takowej nie mieli. Policji nie
    informowałem, że mam auto dodatkowo ubezpieczone w PZU.
    Proszę o radę czy nie jest to wystarczajacym dowodem, że zgłosiłem szkodę.

    Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1