Księgę budynku przechowuje zarządca. Czy członek wspólnoty, właściciel
mieszkania z tego budynku ma prawo do wglądu, zeskanowania części jej
zawartości?

do góry

W dniu 2013-06-08 16:26, zara pisze:
> Księgę budynku przechowuje zarządca. Czy członek wspólnoty, właściciel
> mieszkania z tego budynku ma prawo do wglądu, zeskanowania części jej
> zawartości?
To się nazywa "Książka Obiektu Budowlanego".
Do wglądu (z resztą do *wszystkich* dokumentów wspólnoty) - tak.
Co do zeskanowania - jeśli przyjdziesz z własnym skanerem... :) Był
wyrok NSA, że samodzielne fotokopiowanie jest tożsame z odręcznym
sporządzaniem notatek, ale w Bolandii nie działa precedens. Jeśli Ci nie
pozwolą fotokopiować, to weź to na piśmie i idź z tym do sądu (tylko po
co...).


--

Dziękuję. Pozdrawiam. Zgred.

do góry

Użytkownik "zgred" <z...@e...com> napisał w wiadomości
news:51b346c3$0$1262$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-06-08 16:26, zara pisze:
>> Księgę budynku przechowuje zarządca. Czy członek wspólnoty, właściciel
>> mieszkania z tego budynku ma prawo do wglądu, zeskanowania części jej
>> zawartości?
> To się nazywa "Książka Obiektu Budowlanego".
> Do wglądu (z resztą do *wszystkich* dokumentów wspólnoty) - tak.
> Co do zeskanowania - jeśli przyjdziesz z własnym skanerem... :) Był wyrok
> NSA, że samodzielne fotokopiowanie jest tożsame z odręcznym sporządzaniem
> notatek, ale w Bolandii nie działa precedens. Jeśli Ci nie pozwolą
> fotokopiować, to weź to na piśmie i idź z tym do sądu (tylko po co...).

Podrzuć namiary na wyrok.

do góry

W dniu 2013-06-08 16:59, zgred pisze:
> W dniu 2013-06-08 16:26, zara pisze:
>> Księgę budynku przechowuje zarządca. Czy członek wspólnoty, właściciel
>> mieszkania z tego budynku ma prawo do wglądu, zeskanowania części jej
>> zawartości?
> To się nazywa "Książka Obiektu Budowlanego".
> Do wglądu (z resztą do *wszystkich* dokumentów wspólnoty) - tak.
> Co do zeskanowania - jeśli przyjdziesz z własnym skanerem... :) Był
> wyrok NSA, że samodzielne fotokopiowanie jest tożsame z odręcznym
> sporządzaniem notatek, ale w Bolandii nie działa precedens. Jeśli Ci nie
> pozwolą fotokopiować, to weź to na piśmie i idź z tym do sądu (tylko po
> co...).
>
>

raz pamiętam taką sytuację że też odmówiono mi fotokopii dokumentu więc
za 15 minut trzecia wyciągam długopis i kartkę i zabieram się za
przepisywanie. Usłyszałem tylko no dobra niech pan sobie pstryknie zdjęcia.
pozdrawiam
marcin

do góry