Witam,

Otrzymałem dziś wezwanie za wycieraczką za brak opłaty parkingowej.
Skasowałbym bilecik rzecz jasna, jednak w tym w miejscu, nie było
widocznego oznakowania związanego z płatnym parkingiem, żadnego znaku
poziomego, a parkomat zauważyłem jakieś 100 metrów dalej, niestety już
po otrzymaniu mandatu. Miejsce naprzeciwko Szpitala Czerniakowskiego w
Warszawie, na początku ulicy Orłowicza (od Ludnej).
Kurcze, trzy tygodnie temu w innym miejscu Warszawy po powrocie do auta
również miałem wezwanie, tym razem za przekroczenie czasu o 10 czy 15
minut (grzecznie natychmiast zapłaciłem tę karę). Dlaczego ktoś nie
pomyślał o tym, żeby mieć możliwość posiadania czegoś w rodzaju karty
pre-paid i "odbijania się nią" przy rozpoczęciu parkowania, wtedy system
naliczałby czas na naszym koncie aż do momentu ponownego "odbicia karty"
przy odjeździe? Na ogół znacznie nadpłacam czas parkingu, a tu proszę,
dwa bilety w miesiącu. Dziwny ten system...

Nawiązując do pierwszego wątku, czy można jakoś próbować udowodnić, że
miejsce praktycznie nie jest oznakowane jako parking strefowy, czy też
nie ma sensu psuć sobie zdrowia przez kolejne 50 PLN?


Z góry dzięki za rady i opnie.
Pozdrawiam,
Krzysiek

do góry

Krzysiek wrote:
>
> Nawiązując do pierwszego wątku, czy można jakoś próbować udowodnić, że
> miejsce praktycznie nie jest oznakowane jako parking strefowy, czy też
> nie ma sensu psuć sobie zdrowia przez kolejne 50 PLN?
>
>

Możesz próbować. Sprawa zapewne odbędzie się w Warszawie, więc jak się
przejedziesz z 10 razy, wydasz kasę na odwołania, to na pewno będziesz
do przodu ... za 10 lat.
Warto?

do góry

Krzysiek pisze:


> pre-paid i "odbijania się nią" przy rozpoczęciu parkowania, wtedy system
> naliczałby czas na naszym koncie aż do momentu ponownego "odbicia karty"

Przecież jest taka możliwość.

--
Liwiusz

do góry

Krzysiek pisze:
> Dlaczego ktoś nie pomyślał o tym, żeby mieć możliwość posiadania czegoś w rodzaju
karty
> pre-paid i "odbijania się nią" przy rozpoczęciu parkowania, wtedy system
> naliczałby czas na naszym koncie aż do momentu ponownego "odbicia karty"
> przy odjeździe?

Używam http://www.mobilet.pl/home.htm
Jak dla mnie rewelacja.

--
Florian Marzejewski
http://bezpieczenstwo-osobiste.com
http://detektywtorun.pl
+48 509 969 040; +48 791 969 040
Doradca Handlowy Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@n...spam.no> napisał w wiadomości
news:h5a64g$n9f$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam,
>
> Otrzymałem dziś wezwanie za wycieraczką za brak opłaty parkingowej.
> Skasowałbym bilecik rzecz jasna, jednak w tym w miejscu, nie było
> widocznego oznakowania związanego z płatnym parkingiem, żadnego znaku
> poziomego,

A czy przypadkiem strefy płatnego parkowania nie oznaczają znaki jej
poczatku i końca ? I zadne info o płatnym parkingu wewnatrz strefy nie jest
juz wymagane ?

do góry

Użytkownik "Krzysiek" <k...@n...spam.no> napisał w wiadomości
news:h5a64g$n9f$1@achot.icm.edu.pl...
> Otrzymałem dziś wezwanie za wycieraczką za brak opłaty parkingowej.
> Skasowałbym bilecik rzecz jasna, jednak w tym w miejscu, nie było
> widocznego oznakowania związanego z płatnym parkingiem, żadnego znaku
> poziomego, a parkomat zauważyłem jakieś 100 metrów dalej, niestety już
> po otrzymaniu mandatu. Miejsce naprzeciwko Szpitala Czerniakowskiego w
> Warszawie, na początku ulicy Orłowicza (od Ludnej).

Parkomat znajduje się ok. 50 m od skrzyżowania Orłowicza/Ludna
(na Orłowicza).

A ten szpital to nie jest Czerniakowski (Czerniakowski jest
przy ulicy Stępińskiej).

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

> Parkomat znajduje się ok. 50 m od skrzyżowania Orłowicza/Ludna
> (na Orłowicza).
>
> A ten szpital to nie jest Czerniakowski (Czerniakowski jest
> przy ulicy Stępińskiej).
>

Możliwe, ale coś w rodzaju szpitala naprzeciwko Orłowicza jest.
Zresztą nie o szpital tu chodzi.

Pozdrawiam,
Krzysiek

do góry