Witam,

Niedawno znalazlem za szyba swojego auta wezwanie do stawienia sie w
celu zlozenia wyjasnienie w charakterze osoby podejrzanej o popelnienie
wykorczenia polegajacego na postoju pojazdu w odleglosci mniejszej niz
10 m od skrzyzowania ulic.

Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog osiedlowych, ale nie
utrudnialo przejazdu ani widocznosci nikomu. Nie ma dnia zeby w podobny
sposob ktos tam nie parkowal swojego auta. Na tym osiedlu nie ma miejsc
parkingowych i kazdy parkuje gdzie sie tylko da. Znalazl sie jakis
zyczliwy ktory zadzwonil po Straz Miejska.

W dniu dzisiejszym bylem tam z nadzieja, ze skonczy sie na pouczeniu,
albo na mandacie 50-100 zl. Przedstawila mi dokumentacje zdjeciowa.
Spisala jakies dane z dowodu osobistego i prawa jazdy do notesu, po czym
zaproponowala mandat w wysokosci 300 zl i ani zlotowki mniej. Gdy to
uslyszalem zapytalem czemu mnie taki mandat chce wystawic jak ja tego
auta tam nie zaparkowalem. Oczywiscie padlo pytanie kto. Odpowiedzialem
ze nie prowadze ewidencji i nie pamietam kto wtedy to auto zaparkowal,
ale moze mi sie przypomni. Postraszyla dodatkowym mandatem w wysokosci
100 zl za nieujawnienie takiej osoby. Niczego tam nie podpisywalem
wzialem to wezwanie i swoje dokumnety po czym wyszedlem.

W zwiazku z ta sytuacja mam kilka pytan:

1. Czy za parkowanie na skrzyzowaniu jest mandat 300 zl, czy moze jakies
widelki ?

2. Czy moje zachowanie moze byc potraktowane jako odmowa przyjecia
mandatu? Czy wlasciciel pojazdu bedzie wzywany w tej sprawie. (Ja jestem
wspolwlascicielem). Czy od razu skieruja to do grodzkiego ?

3. Po jakim czasie takei wykroczenie ulega przedawnieniu ?

4. A co jezeli auto zaparkowala osoba na stale mieszkajaca za granica ?
Czy ja musze pamietac kto w danym dniu prowadzil auto, ktorego jestem
wspolwlascicielem ?

do góry

MiSSieK pisze:

> Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog osiedlowych, ale nie
> utrudnialo przejazdu ani widocznosci nikomu.

To ty tak twierdzisz. Poza tym przepis jest bezwzględny - nie wolno i już.

> Nie ma dnia zeby w podobny
> sposob ktos tam nie parkowal swojego auta. Na tym osiedlu nie ma miejsc
> parkingowych i kazdy parkuje gdzie sie tylko da.

No i co z tego?

[ciach]

> auta tam nie zaparkowalem. Oczywiscie padlo pytanie kto. Odpowiedzialem
> ze nie prowadze ewidencji i nie pamietam kto wtedy to auto zaparkowal,
> ale moze mi sie przypomni. Postraszyla dodatkowym mandatem w wysokosci
> 100 zl za nieujawnienie takiej osoby. Niczego tam nie podpisywalem

Niestety masz obowiązek wskazania osoby, której użyczyłeś pojazdu.

Korzyść z niewskazania jest taka, że choć koszta nie będą niższe (mogą
być nawet wyższe), to punktów za to nie ma.

> 1. Czy za parkowanie na skrzyzowaniu jest mandat 300 zl, czy moze jakies
> widelki ?

Parkowanie na skrzyżowaniu to jedno z poważniejszych wykroczeń -
powoduje zagrożenie ograniczając widoczność na skrzyżowaniu.

> 2. Czy moje zachowanie moze byc potraktowane jako odmowa przyjecia
> mandatu?

Tak.

> Czy wlasciciel pojazdu bedzie wzywany w tej sprawie. (Ja jestem
> wspolwlascicielem). Czy od razu skieruja to do grodzkiego ?

Oba wyjścia sa możliwe.

> 3. Po jakim czasie takei wykroczenie ulega przedawnieniu ?

Na to nie licz.

> 4. A co jezeli auto zaparkowala osoba na stale mieszkajaca za granica ?

A co ma być? Będzie wezwanie, jak wróci jako "niepodjęte w terminie"
będzie prawidłowo zawiadomiony. Do wydania wyroku nie jest potrzebny.

> Czy ja musze pamietac kto w danym dniu prowadzil auto, ktorego jestem
> wspolwlascicielem ?

Tak.

do góry

MiSSieK pisze:
> Witam,
>
> Niedawno znalazlem za szyba swojego auta wezwanie do stawienia sie w
> celu zlozenia wyjasnienie w charakterze osoby podejrzanej o popelnienie
> wykorczenia polegajacego na postoju pojazdu w odleglosci mniejszej niz
> 10 m od skrzyzowania ulic.
>
> Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog osiedlowych, ale nie

Jakie to były dokładnie drogi? "Droga wewnętrzna"? "Sterfa zamieszkania"?

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b8b970b$1@news.home.net.pl...

> To ty tak twierdzisz. Poza tym przepis jest bezwzględny - nie wolno i już.

pewnie, ale dotyczy drog publicznych

a tutaj pytajacy napisal "Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog
osiedlowych"

wiec najpierwe musi odpowiedziec na pytania liwiusza, a potem, byc moze,
pojsc do straszakow i kazac im sie popukac w glowe

do góry

a jak to ustalic ?

do góry

Użytkownik "MiSSieK" <m...@m...mm> napisał w wiadomości
news:hmg6ab$h44$1@news.onet.pl...

>a jak to ustalic ?

najlepiej na podstawie znakow :)
od kiedy ty masz prawko?

do góry

szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:4b8b970b$1@news.home.net.pl...
>
>> To ty tak twierdzisz. Poza tym przepis jest bezwzględny - nie wolno i
>> już.
>
> pewnie, ale dotyczy drog publicznych
>
> a tutaj pytajacy napisal "Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog
> osiedlowych"
>
> wiec najpierwe musi odpowiedziec na pytania liwiusza, a potem, byc moze,
> pojsc do straszakow i kazac im sie popukac w glowe

A czytał PoRD? Jeśli nie, to podpowiem, że już w Art 1 mówi co innego,
niz tu napisałeś....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

>> a jak to ustalic ?
>
> najlepiej na podstawie znakow :)
> od kiedy ty masz prawko?

od 11 lat

do góry

Tomasz Kaczanowski pisze:


> A czytał PoRD? Jeśli nie, to podpowiem, że już w Art 1 mówi co innego,
> niz tu napisałeś....


Nie mówi czegoś znacznie różnego. Konieczność stosowania kodeksu
drogowego na terenie prywatnym najpierw by trzeba było odpowiednio
umotywować.

--
Liwiusz

do góry

> pewnie, ale dotyczy drog publicznych
>
> a tutaj pytajacy napisal "Auto bylo zaparkowane przy skrzyzowaniu drog
> osiedlowych"
>
> wiec najpierwe musi odpowiedziec na pytania liwiusza, a potem, byc moze,
> pojsc do straszakow i kazac im sie popukac w glowe

http://warszawa.wikia.com/wiki/Plik:Kozmiana.jpg

ta ulica ale musze sprawdzic czy jest tam znak strefa zamieszkania :/

do góry