eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWezwanie od strazy miejskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2004-09-12 20:06:59
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ci245r$q2n$6@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl> napisał w
    > wiadomości news:414463f5$1@news.vogel.pl...
    >
    > > Nie. Aby ukarać za wykroczenie, muszą być spełnione warunki i procedury.
    > Za
    > > przekroczenie terminu stosuje się ściąganie mandatu w trybie
    egzekucyjnym,
    > > ale to już inny temat.
    >
    > Jeśli organ uprawniony do nałożenia mandatu uzna na przykład, że
    > przewidziana w taryfikatorze kara jest zbyt niska, to może mandatu w ogóle
    > nie proponować, tylko skierować wniosek o ukazanie do sądu. Karalność
    > wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w
    > tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem
    2
    > lat od popełnienia czynu - art. 45 kw. I fakt, że można za dane
    wykroczenie
    > nałożyć mandat niczego tu nie zmienia.
    >
    Twoich tez w tym poście nie podważam. Natomiast w swoim poprzednim poście
    miałem na myśli przekroczenie terminu płatności mandatu przyjętego przez
    obwinionego. Tak nieopatrznie odczytałem mojego przedpiscę.

    --
    Jerzy Wawrzyniak
    J...@k...chip.pl


  • 32. Data: 2004-09-12 20:08:31
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl>


    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:of29k0pf946giksotrhd60178hgrv7i6p1@4ax.com...
    > "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl> napisał:
    >
    > >Ma wskazać osobę, której użyczył samochód, a nie wie, czy to ona
    popełniła
    > >wykroczenie.
    > Czytaj uważnej list na które odpowiadasz !
    > Pytanie było "czy pożyczający kolejnej osobie też ma wskazać tą osobę"
    > Nikt nie każe wiedzieć czy był sprawcą-to ustala właściwy organ.
    >
    Wbrew temu co sugerujesz, Twój poprzedni post przeczytałem uważnie.

    --
    Jerzy Wawrzyniak
    J...@k...chip.pl


  • 33. Data: 2004-09-12 20:11:29
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ci245s$q2n$7@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Jerzy Wawrzyniak" <J...@k...chip.pl> napisał w
    > wiadomości news:4144600c$1@news.vogel.pl...
    >
    > > To wcale nie znaczy, że wezwanie właściciela doprowadzi do ustalenia
    > > sprawcy. Czas na ustalenie sprawcy jest prawnie ograniczony. Właściciel
    ma
    > > jedynie obowiązek pomóc w ustaleniu, a nie wskazać sprawcę. Sam
    przyznasz,
    > > że są to różne rzeczy. Jaki ma interes w przyznawaniu się do winy, jeśli
    > > wie, że mu nie udowodnią lub osobiście nie był sprawcą? A jeśli
    > właścicieli
    > > jest kilku? Przecież polskie prawo dopuszcza taką możliwość.
    >
    > Ja sobie zdaje sprawę, że niekoniecznie musi to doprowadzić do ustalenia
    > sprawcy. Sposobów obejścia tego jest wiele. Choćby wskazanie osoby, która
    > ostatnio umarła - najprostszy.
    >
    Też znam różne sposoby (podpowiedziane przez prawników nieamatorów), ale w
    tym konkretnym przypadku gratuluję Ci oryginalności.

    --
    Jerzy Wawrzyniak
    J...@k...chip.pl


  • 34. Data: 2004-09-13 01:22:42
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Jerzy Wawrzyniak <J...@k...chip.pl> napisał(a):

    > Też znam różne sposoby (podpowiedziane przez prawników nieamatorów)

    A jakie? ;-)

    > ale w tym konkretnym przypadku gratuluję Ci oryginalności.

    I ja :-)

    RG

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2004-09-13 11:12:40
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Jerzy Wawrzyniak wrote:
    > To "w miarę możności" na które zwracasz uwagę, jest tak precyzyjne (znaczy
    > bardzo nieprecyzyjne), że w sporze sądowym rację ma ten, kto ma lepszego
    > przedstawiciela prawnego. Po prostu z naszego wątku jednoznacznie wychodzi
    > niejednoznaczność przepisu na który obaj się powołujemy. W ten o to sposób
    > sprawa o wykroczenie, doskonale może się sprowadzić do tego, że dobry
    > adwokat udowodni, że nie wykorzystano wszystkich możliwości, które
    > doprowadzają do ustalenia sprawcy w ciągu miesiąca.

    Ale to jest wyłącznie termin instrukcyjny, którego przekroczenie nie
    rodzi konsekwencji. Żaden adwokat tu nie pomoże.

    KG


  • 36. Data: 2004-09-13 17:51:12
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
    news:ci3va8$ekf$1@news.onet.pl...
    > Jerzy Wawrzyniak wrote:
    > > To "w miarę możności" na które zwracasz uwagę, jest tak precyzyjne
    (znaczy
    > > bardzo nieprecyzyjne), że w sporze sądowym rację ma ten, kto ma lepszego
    > > przedstawiciela prawnego. Po prostu z naszego wątku jednoznacznie
    wychodzi
    > > niejednoznaczność przepisu na który obaj się powołujemy. W ten o to
    sposób
    > > sprawa o wykroczenie, doskonale może się sprowadzić do tego, że dobry
    > > adwokat udowodni, że nie wykorzystano wszystkich możliwości, które
    > > doprowadzają do ustalenia sprawcy w ciągu miesiąca.
    >
    > Ale to jest wyłącznie termin instrukcyjny, którego przekroczenie nie
    > rodzi konsekwencji. Żaden adwokat tu nie pomoże.
    >
    Nie rodzi konsekwencji wobec tego, kto nie umiał w terminie się zmieścić. Co
    do przedstawiciela prawnego to działający z urzędu raczej skutecznie nie
    pomoże. Inaczej sprawy się mają w przypadku pełnomocników pracujących za
    honorarium, a nie za pensję.

    --

    --
    Jerzy Wawrzyniak
    W...@k...chip.pl_i_to_tez


  • 37. Data: 2004-09-13 18:17:13
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Jerzy Wawrzyniak wrote:
    > Nie rodzi konsekwencji wobec tego, kto nie umiał w terminie się zmieścić.

    Sytuacji obwinionego też to nie zmienia.

    > Inaczej sprawy się mają w przypadku pełnomocników pracujących za
    > honorarium, a nie za pensję.

    Mimo wszystko chciałbym zobaczyć skuteczność obrony opartej na
    przekroczeniu miesięcznego terminu... :)
    Samo nieskuteczne wezwanie (pocztą) osoby podejrzanej na przesłuchanie
    to jakieś trzy tygodnie.

    KG


  • 38. Data: 2004-09-13 20:10:29
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: "Jerzy Wawrzyniak" <W...@k...chip.pl_i_to_tez>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
    news:ci4o68$j60$1@news.onet.pl...
    > Jerzy Wawrzyniak wrote:
    > > Nie rodzi konsekwencji wobec tego, kto nie umiał w terminie się
    zmieścić.
    >
    > Sytuacji obwinionego też to nie zmienia.

    Fakt.

    > > Inaczej sprawy się mają w przypadku pełnomocników pracujących za
    > > honorarium, a nie za pensję.
    >
    > Mimo wszystko chciałbym zobaczyć skuteczność obrony opartej na
    > przekroczeniu miesięcznego terminu... :)
    > Samo nieskuteczne wezwanie (pocztą) osoby podejrzanej na przesłuchanie
    > to jakieś trzy tygodnie.
    >
    Szczerze mówiąc ja też, a to z racji wartości przedmiotu sporu - ewentualna
    grzywna za nieprawidłowe parkowanie.
    Zresztą niejednoznacznych i nieprecyzyjnych przepisów z naszym kraju jest
    multum. Nie tylko ten nad którym rozdmuchaliśmy chyba do przesady nasz
    wątek. Posłużę się jedynie dwoma przykładami z "Prawa o ruchu drogowym":
    "droga o małym natężeniu ruchu" i "warunki ograniczonej widoczności". Sam
    przyznasz, że są to określenia bardzo subiektywne.
    O umarzaniu postępowań ze względu na "małą szkodliwość społeczną czynu", nie
    wspomnę.

    Ze względu na to, że nic nowego do tematu już nie wniesiemy proponuję EOT
    zanim ktoś nieelegancko zwróci nam uwagę.

    --
    Jerzy Wawrzyniak
    W...@k...chip.pl_i_to_tez


  • 39. Data: 2004-10-04 12:26:51
    Temat: Re: Wezwanie od strazy miejskiej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 12 Sep 2004, Artur Golanski wrote:

    >+ Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl> napisał:
    >+
    >+ >kto jest właścicielem to się domyślam, a jaka jest definicja posiadacza?
    >+ Jest to osoba uprawniona do rozporządzania rzeczą.

    Tylko w art. 336 nie sprecyzowano "innego prawa" :]
    Mam na myśli "posiadanie w złej wierze" (we wszystkich odmianach)
    konkretnie na myśli :] z czego w połączeniu z art. 340 i 241 wynika
    że złodziej *jest* posiadaczem :[
    Uprawnionym "prawem kaduka" jak rozumiem, usiłując się dopasować
    do twoich słów :)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1