-
11. Data: 2008-11-19 16:39:48
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking (z 2003r.).
Od: "kuba " <j...@g...pl>
Reaper <n...@n...pl> napisał(a):
> Przedawnienie następuje po 5-ciu latach...ze skutkiem na koniec roku? Tak
> Twierdzi Miejski Zarząd Dróg.
> Czy to prawda ?
Nie. Przedawnienie następuje po 3 latach i nie ze skutkiem na koniec roku,
tylko w dacie wymagalności roszczenia, (w praktyce będzie to jakiś bardzo
krótki czas po zajściu zdarzenia).
pozdrawiam
kuba
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2008-11-20 11:16:29
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking (z 2003r.).
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <p...@r...org>,
Olgierd <n...@r...org> wrote:
> Dnia Wed, 19 Nov 2008 15:40:19 +0100, Reaper napisał(a):
>
> > Przedawnienie następuje po 5-ciu latach...ze skutkiem na koniec roku?
> > Tak Twierdzi Miejski Zarząd Dróg.
>
> Tak by było, gdyby to było zobowiązanie publiczne (podatkowe). Ale nie
> jest -- chociaż trudno mi powiedzieć jaką podstawę prawną oni wskazują
> (jaką?)
Podejrzewam, że ustawę o drogach publicznych. ZTCP o podatkowym
charakterze takich zobowiązań mówi i TK, i NSA.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
-
13. Data: 2008-11-20 15:29:41
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking (z 2003r.).
Od: "Reaper" <n...@n...pl>
> Podejrzewam, że ustawę o drogach publicznych. ZTCP o podatkowym
> charakterze takich zobowiązań mówi i TK, i NSA.
Dokladnie tak...zaplace i bede mial spokoj.
-
14. Data: 2008-11-20 15:37:12
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking (z 2003r.).
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Reaper napisał:
> Dokladnie tak...zaplace i bede mial spokoj.
Może lepiej daj na jakieś dzieci jak masz za dużo?
--
pozdrawiam
Arek
http://www.reputacja.net
-
15. Data: 2008-11-20 15:49:44
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty za nieopłacony parking (z 2003r.).
Od: "Reaper" <n...@n...pl>
>> Dokladnie tak...zaplace i bede mial spokoj.
>
> Może lepiej daj na jakieś dzieci jak masz za dużo?
Nie mam za duzo, ale mam za malo zdrowia zeby za 100zl latac po sadach nie
wiadomo jak dlugo.