Użytkownik "Olgierd" napisał w wiadomości > Dla Ciebie podstawą jest art. 17
pa. Jeśli zażądasz biliona dolarów, to
> on może wskazywać art. 79 pa jako podstawę do ograniczenia Twoich
> oczekiwań.
> Z drugiej strony art. 79 ust. 1 pkt 3 lit a stanowi, że sąd może zasądzić
> nawet ten bilion dolarów.

Dzięki, trochę się w tym paragrafach pogubiłem, ale już mi rozświetliłeś
wszystko (mam nadzieję) :).

Pozdrawiam
Photo M.

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości> IMHO należy na to
patrzeć inaczej.
> Zawsze można przecież zawrzeć UGODĘ, prawda?

Oczywiście, właśnie od tego będę zaczynał i chciałem się dowiedzieć czy mogę
to zrobić sam czy TYLKO na drodze sądowej.

> ...a *poprosić* możesz? ;)

Nie zamierzam prosić kogoś kto zarabiał na moich zdjęciach o to co mi się
należy.

Pozdrawiam
Photo M.

do góry

On Tue, 23 Oct 2007, Photo M wrote:

>> ...a *poprosić* możesz? ;)
>
> Nie zamierzam prosić kogoś kto zarabiał na moich zdjęciach o to co mi się
> należy.

Przezornie użyłem również w wersji "zaproponować" :)
Jak sam zauważyłeś - to co się należy w zakresie praw osobistych jest
niedookreślone. Ugoda może być lepsza, tym bardziej że powód ma
powody :) aby nie prosić się o proces (czas i wydatki choćby).
Można to ująć inaczej: "żądanie to forma stanowczej prośby", a wtedy
pewnie tezę o "poproszeniu" przełkniesz :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Olgierd <n...@o...com> writes:

[...]

> Z drugiej strony art. 79 ust. 1 pkt 3 lit a stanowi, że sąd może
> zasądzić nawet ten bilion dolarów.

Plus trzy lata więzienia z art. 115.

do góry

Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> Plus trzy lata więzienia z art. 115.

Tak to już przeczytałem :). Dzięki za informację.
Pozdrawiam
Photo M.

do góry

Dnia Tue, 23 Oct 2007 16:16:55 +0200, Photo M napisał(a):

>> ...a *poprosić* możesz?
>
> Nie zamierzam prosić kogoś kto zarabiał na moich zdjęciach o to co mi
> się należy.

Duży błąd. Takie pisma zawsze pisze się w bardzo przyjemnym tonie. Jeśli
wyskoczysz z ura-bura, nikt Cię poważnie nie potraktuje. Jeśli napiszesz
"uprzejmie proszę o rozważenie możliwości" itd. pomyślą "kurczę, gość
jest ostry, skoro nie musi szumieć, wie o co mu chodzi".

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "Olgierd" napisał w wiadomości
> Duży błąd. Takie pisma zawsze pisze się w bardzo przyjemnym tonie. Jeśli
> wyskoczysz z ura-bura, nikt Cię poważnie nie potraktuje. Jeśli napiszesz
> "uprzejmie proszę o rozważenie możliwości" itd. pomyślą "kurczę, gość
> jest ostry, skoro nie musi szumieć, wie o co mu chodzi".

Może nie zaraz ura-bura ;). Napisałem po prostu "wzywam" tak jak w tytule:
wezwanie do zapłaty. Tak czy owak przypuszczam, że na wezwaniu się niestety
nie skończy.
Pozdrawiam
Photo M.

do góry