-
1. Data: 2002-08-16 08:25:56
Temat: Wezwanie do zapłaty - upomnienie za nieopłacanie przesyłek.
Od: "AK" <k...@g...com.pl>
Witam
W marcu tego roku wysłałem do pewnej firmy wysyłkowej zamówienie w którym
było napisane że przyślą mi paczkę powitalną w której będzie segregator plus
jakieś karty do wpięcia plus jakiś tam prezent i potem co miesiąc będą
przysyłać kolejne karty do tego segregatora. Pierwszą przesyłkę można było
odesłać co oznaczałoby rezygnację lub ją opłacić na załączonym druku i
zadzwonić że więcej przesyłek się nie chce lub nie odzywać co wiązało się z
chęcią otrzymywania i płacenia za każdą przesyłkę. Wszystkie przesyłki miały
być wkładane do skrzynki pocztowej a w tych przesyłkach miały być druczki do
zapłaty za paczkę. Jakoś o tych przesyłkach zapomniałem i za nic oczywiście
nie płaciłem. Ponieważ od marca minęło już parę ładnych miesięcy a pod tym
adresem pod który to było zamówione rzadko bywam nie pamiętam czy wogóle coś
kiedykolwiek przyszło. Jedyne na co trafiłem to upomnienie nr 4 w którym
piszą, że w dalszym ciągu sprawa mojego zadłużenia nie została wyjaśniona,
że proszą o uiszczenie opłaty za odebrane przesyłki i że naliczyli jakąś
opłatę administracyjną 30 zł. i że jeżeli nie ureguluje zadłużenia to
przekażą sprawę do firmy która zajmuje się ściąganiem należności. Poprosiłem
ich o wysłanie mi faksem zamówienia które podpisałem a oni odpowiedzieli mi
że wyślą następnego dnia. Następnego dnia nic nie dostałem więc znowu
zadzwoniłem a oni znowu swoje że postarają się wysłać jak najszybciej.
Zadzwoniłem po około dwóch tygodniach żeby dowiedzieć się co z tym faksem a
oni mówią że jeszcze około tygodnia i przy okazji dowiedziałem się że
wysłali do mnie kolejne upomnienie.
Czy mają prawo żądać ode mnie zapłaty za przesyłki na które nie mają żadnego
podpisanego przeze mnie pokwitowania ?
Co mam robić ? Jeżeli już się okaże że muszę im zapłacić za te przesyłki bez
względu na wszystko to czy muszę też zapłacić te opłaty administracyjne
szczególnie jeśli są one naliczane w trakcie oczekiwania na faks w celu
wyjaśnienia całej sprawy ???
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
AK
-
2. Data: 2002-08-18 19:44:39
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty - upomnienie za nieopłacanie przesyłek.
Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>
Użytkownik "AK" <k...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:ajidaq$1lon$1@news.atman.pl...
> Witam
>
> W marcu tego roku wysłałem do pewnej firmy wysyłkowej zamówienie w którym
> było napisane że przyślą mi paczkę powitalną w której będzie segregator
plus
> jakieś karty do wpięcia plus jakiś tam prezent i potem co miesiąc będą
> zapłaty za paczkę. Jakoś o tych przesyłkach zapomniałem i za nic
oczywiście
> nie płaciłem. Ponieważ od marca minęło już parę ładnych miesięcy a pod tym
> adresem pod który to było zamówione rzadko bywam nie pamiętam czy wogóle
coś
> kiedykolwiek przyszło. Jedyne na co trafiłem to upomnienie nr 4 w którym
> piszą, że w dalszym ciągu sprawa mojego zadłużenia nie została wyjaśniona,
> że proszą o uiszczenie opłaty za odebrane przesyłki i że naliczyli jakąś
> opłatę administracyjną 30 zł. i że jeżeli nie ureguluje zadłużenia to
> przekażą sprawę do firmy która zajmuje się ściąganiem należności.
Poprosiłem
> ich o wysłanie mi faksem zamówienia które podpisałem a oni odpowiedzieli
mi
> że wyślą następnego dnia. Następnego dnia nic nie dostałem więc znowu
> zadzwoniłem a oni znowu swoje że postarają się wysłać jak najszybciej.
> Zadzwoniłem po około dwóch tygodniach żeby dowiedzieć się co z tym faksem
a
> oni mówią że jeszcze około tygodnia i przy okazji dowiedziałem się że
> wysłali do mnie kolejne upomnienie.
>
Jako że mam podobny problem to pozwolę sobie na jedną radę:
- Twoje problemy nie wynikaja z jakiegoś niedopatrzenia z ich strony, które
da się szybko wyjaśnić np. telefonicznie. Jest to z ich strony od początku
świadome, przemyslane działanie. Ty też tak staraj się działać. Żadnych
telefonów, nadziei na wyjaśnienie sprawy "nastepnego dnia", spokój, rozwaga,
listy polecone.
Ja na etapie na jakim jestem teraz i swiadom klamstw jakie stosuje druga
strona (nie otrzymali wypowiedzenia, nie otrzymali z powrotem przesylek
przysylanych do mnie grubo po terminie wyslania wypowiedzenia i po doraznych
telefonach) tez bym sie posunal nawet do klamstwa, ze po prostu nie
otrzymalem żadnych przesyłek tyle ze z tresci moich pism wynika co innego.
Wszystkie ich przesylki i pare moich pierwszych wysylane byly jako zwykle.
Co do oplaty administracyjnej do zwyczajowo stosuje sie odsetki za zwloke
(od lipca 16 % w skali roku, wczesniej ok. 25), wiec na pierwszy rzut oka te
oplaty sa bezprawne, ale dokladnie to nie wiem bo tacy cwaniacy pewnie
zamiescili w jakims regulaminie prawo do ich naliczania a w zamowieniu
formulke ze znasz regulamin.
PS Czy ta firma to moze IMP sp. z o.o. czy jakos podobnie?
-
3. Data: 2002-08-19 09:03:07
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty - upomnienie za nieopłacanie przesyłek.
Od: "AK" <k...@g...com.pl>
>
> PS Czy ta firma to moze IMP sp. z o.o. czy jakos podobnie?
Dokładnie ta firma.
AK
-
4. Data: 2002-08-20 10:45:15
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty - upomnienie za nieopłacanie przesyłek.
Od: "Malchem" <m...@m...com.pl>
Użytkownik "AK" <k...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:ajqckq$lf2$1@news.atman.pl...
> >
> > PS Czy ta firma to moze IMP sp. z o.o. czy jakos podobnie?
>
> Dokładnie ta firma.
>
O z kąd ja to znam, mojej szwagierce (jak zresztą jakiś czas pisałem na
grupie) teżwysyłali takie upomnienia, z tym że niczego nie zamawiała. Po
ostatnim upomnieniu od jakiejś lewej firmy sciągającej długi jest cicho. Po
pierwsze należy poprosić ich o potwierdzenie odbioru przesyłek podpisanie
przez ciebie ( u mojej szwagierki ni było bo listonosz paczki zostawiał pod
bramą)
Po drugie będą Cię straszy i straszyć ale to olewaj bo i tak Ci nic nie mogą
zrobić ba jak udowodnią Ci że coś Ci dostarczyli (lub odebrałeś od nich). Po
prostu szukają frajerów a Ty nim nie bądź.
Pozdrawiam i podtrzymuję obietnicę, że jak coś się ruszy w sprawie
szwagierki to opiszę.
-
5. Data: 2002-08-20 11:42:16
Temat: Re: Wezwanie do zapłaty - upomnienie za nieopłacanie przesyłek.
Od: He(R)Sk <s...@p...onet.pl>
On Tue, 20 Aug 2002 12:45:15 +0200, "Malchem" <m...@m...com.pl>
wrote:
> > Dok?dnie ta firma.
> Po drugie b? Ci?traszy i straszy?le to olewaj bo i tak Ci nic nie mog?
> zrobi?a jak udowodni?Ci ? co?Ci dostarczyli (lub odebra??od nich). Po
> prostu szukaj?frajer? Ty nim nie b??
mi przesylano niezamowione przysylki przez pol roku.
pierwsza otworzylem (blad !), nastepne odsylalem z adnotacja,
ze nie zamawialem niczego. kolejny raz zadzwonilem do ich
biura obslugi z obstawilem poprzednio proszac o przedstawienie sie
i uprzedzilem, ze rozmowa bedzie dokumentowana. od tego czasu mam
spokoj. czy sie wam uda - nie wiem ;o). u mnie pomoglo.
HeSk