eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWezwanie do urzedu skarbowego - czy tak mozna?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2009-10-07 17:57:53
    Temat: Re: Wezwanie do urzedu skarbowego - czy tak mozna?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    >>> Otrzymałem wezwanie do skarbówki na spotkanie z poborcą - ano, mam
    >>> niejakie zaległości, ale nie o to chodzi.
    >>
    >>> Chodzi mi o godziny, w jakich mnie się wzywa:
    >>> mam się "stawić" w godzinach 7:15-9:00.

    w wezwaniu powinna byc podany powód, w każdym razie może wystarczy zadzwonić
    i spytać sie o co chodzi i czy można sprawę załatwić telefoniczni/listownie?
    w moim przypadku to zawsze działa, pozdrawiam:O)


  • 12. Data: 2009-10-08 07:19:18
    Temat: Re: Wezwanie do urzedu skarbowego - czy tak mozna?
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > w wezwaniu powinna byc podany powód, w każdym razie może wystarczy
    > zadzwonić i spytać sie o co chodzi i czy można sprawę załatwić
    > telefoniczni/listownie?

    "ano, mam niejakie zaległości, ale nie o to chodzi" - jakbyś nie doczytał w
    pierwszym poście ;-). Tak się składa że komornikowi z reguły chodzi jednak
    właśnie o zaległości... Po prostu Kol. Wtyk nie płacił podatków albo ZUS
    przez ładnych parę miesięcy, a teraz oczekuje żeby komornik traktował go jak
    VIP-a ;-)))


  • 13. Data: 2009-10-09 14:26:24
    Temat: Re: Wezwanie do urzedu skarbowego - czy tak mozna?
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Robert_J" napisał:
    > "ano, mam niejakie zaległości, ale nie o to chodzi" - jakbyś nie doczytał
    > w pierwszym poście ;-). Tak się składa że komornikowi z reguły chodzi
    > jednak właśnie o zaległości... Po prostu Kol. Wtyk nie płacił podatków
    > albo ZUS przez ładnych parę miesięcy, a teraz oczekuje żeby komornik
    > traktował go jak VIP-a ;-)))

    ja jakoś płaciłem ładnie podatki i jakoś nie byłem traktowany przez zus jak
    wipa!:O(
    niewazne czy zaległości czy co innego, nich zadzwoni do zusu i sputa się
    jakie to zaległości w jakiej kwocie i jak może je uregulować i tyle, bo
    wyobraź sobioe że normalni ludzie zazwyczaj nie dość ze pracują znacznie
    dłużej niż pracownicu i często ich godziny pracy sie pokrywają, tyle w
    temacie!!!

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1