-
1. Data: 2012-01-16 13:00:56
Temat: Wezwanie do Sądu jako oskarżony - o co chodzi?
Od: "kk" <e...@p...pl>
Witam, dostałem dziś wezwanie do Sądu Karnego w charakterze oskarżonego.
Sprawa za miesiąc. Sygnatura sprawy xxx/09, czyli sprzed 3 lat. Sąd jest na
drugim końcu Polski, gdzie kiedyś mieszkałem. Kompletnie nie wiem o co
chodzi. Nie dostałem prócz wezwania żadnego pisma o dochodzeniu przeciwko
mnie, nikt nie przedstawił mi zarzutów, nikt nie pokazał mi aktu oskarżenia
itp itd. Jeśli to sprawa karna, to chyba przysługuje mi adwokat z urzędu,
prawda? Co mogę zrobić w tej dziwnej, niezrozumiałej sytuacji?
Wysłać do nich pismo, by przysłali do mnie akta?
Później wysłać wniosek o adwokata z urzędu?
Najgorsze jest to, że w dniu kiedy mam wezwanie będę poza krajem, tego
wyjazdu nie mogę przełożyć i zmienić.
Pomóżcie, bo to jakaś farsa i kpina, oskarżać mnie nie wiem o co. Czy mogę
jakoś to zaskarżyć? Czy spawa może się odbyć na mój wniosek bez mojego
udziału?
proszę o sugestie
pozdrawiam
-
2. Data: 2012-01-16 14:28:18
Temat: Re: Wezwanie do Sądu jako oskarżony - o co chodzi?
Od: Zenek <t...@p...pl>
W dniu 2012-01-16 14:00, kk pisze:
> Witam, dostałem dziś wezwanie do Sądu Karnego w charakterze oskarżonego.
> Sprawa za miesiąc. Sygnatura sprawy xxx/09, czyli sprzed 3 lat. Sąd jest na
> drugim końcu Polski, gdzie kiedyś mieszkałem. Kompletnie nie wiem o co
> chodzi. Nie dostałem prócz wezwania żadnego pisma o dochodzeniu przeciwko
> mnie, nikt nie przedstawił mi zarzutów, nikt nie pokazał mi aktu oskarżenia
> itp itd. Jeśli to sprawa karna, to chyba przysługuje mi adwokat z urzędu,
> prawda? Co mogę zrobić w tej dziwnej, niezrozumiałej sytuacji?
> Wysłać do nich pismo, by przysłali do mnie akta?
> Później wysłać wniosek o adwokata z urzędu?
> Najgorsze jest to, że w dniu kiedy mam wezwanie będę poza krajem, tego
> wyjazdu nie mogę przełożyć i zmienić.
> Pomóżcie, bo to jakaś farsa i kpina, oskarżać mnie nie wiem o co. Czy mogę
> jakoś to zaskarżyć? Czy spawa może się odbyć na mój wniosek bez mojego
> udziału?
>
> proszę o sugestie
>
> pozdrawiam
>
>
No to masz PeCha, dzown do sekretariatu sadu i dowiedz sie co i jak.
Jesli to faktycznie twoja sprawa to wez adwokata. Jak olejesz to sad
moze wydac nakaz aresztowania i doprowadzenia a wtedy wiesz lipa.
-
3. Data: 2012-01-16 22:41:37
Temat: Re: Wezwanie do Sądu jako oskarżony - o co chodzi?
Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@W...gazeta.pl>
Może dawny Sąd Grodzki czyli dawne Kolegium ds Wykroczeń?
Papierek rzuciłeś, na czerwonym świetle przebiegłeś, fotoradar, z policją
dyskutowałeś?
Swoją drogą zainteresuj się przedawnieniem ;-)
-----
> Kompletnie nie wiem o co chodzi.
> Nie dostałem prócz wezwania żadnego pisma o dochodzeniu przeciwko mnie,
nikt nie przedstawił mi zarzutów, nikt nie pokazał mi aktu oskarżenia itp itd.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2012-01-22 17:28:04
Temat: Re: Wezwanie do Sądu jako oskarżony - o co chodzi?
Od: "kk" <e...@p...pl>
Nadal pozostaję w niewiedzy... Wysłałem do Sądu pismo by przysłali mi
kserokopie dokumentów, wyczytałem, że takie jest prawo oskarżonego.