-
71. Data: 2006-09-25 20:22:28
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: Bungo <b...@g...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Bungo wrote:
>
>> 3/ uwaga generalna - umowa jest razaco nieekwiwalentna, tj. nawet gdyby
>> byla prawnie niewadliwa z powyzszych czy innych powodow), jej tresc jest
>> sprzeczna razaco z art. 5 k.c. Nikt nie uwierzy, ze za korzystanie przez
>> dwa miesiace ze znaczka zwiazku zawodowego odpowiednia zaplata jest
>> ponad pol miliona, darowane gdy posel jest posluszny wodzowi. smiech na
>> sali.
>
> Weksle są na pół miliona - co nie znaczy, że w takiej wysokości będzie doił.
>
> Z tego, co pisali zależy to od czasu używania znaków Samoobrony ;->
tekst tej dziwacznej umowy jest juz w sieci:
http://slimak.onet.pl/_m/info/weksel.pdf
Pare opinii z dzisiejszego "Zycia Warszawy":
"- Taka umowa lojalnościowa jest nieważna - mówi prof. Piotr
Winczorek, konstytucjonalista.
Jego zdaniem, partia również nie może zabrać sejmowego uposażenia, bo
to są
pieniądze posła wybranego przez naród. - Według konstytucji mandat
poselski jest wolny.
Poseł sprawuje go w imieniu całego narodu, a nie partii - tłumaczy
profesor. Uważa, że
żaden sąd w Polsce nie nakaże oddania pieniędzy Samoobronie za to, że
ktoś ją opuścił.
Podobnego zdania jest prof. Andrzej Rzepliński z Helsińskiej Fundacji
Praw Człowieka.
- Takie zobowiązanie nie będzie mieć skutków prawnych - uważa. Tak
samo sytuację ocenia
mecenas Andrzej Mikosz z kancelarii prawniczej Lovells. Co na to
Samoobrona?
Janusz Maksymiuk, szef biura partii, oburza się. - Jak prawnicy mogą
komentować umowy,
których nie widzieli? - pyta. Zastrzega, że nie mają one charakteru
politycznego, bo
dotyczą znaku "Samoobrona". - Kandydat z niego korzysta w czasie
kampanii. Jeśli od nas
odejdzie, będzie musiał zapłacić za używanie znaku - twierdzi.
Zdaniem prawników, Maksymiuk się myli. - Osoby startujące w wyborach
są zarejestrowane
jako kandydaci komitetu Samoobrony, więc mają prawo korzystać z tego
znaku za darmo
- mówi mec. Mikosz." - Życie Warszawy/22.08.2005r.
pozdrawiam:-)
==> Bungo:-)
-
72. Data: 2006-09-25 21:37:47
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "mr.all" <j...@p...onet.pl> napisał
> > Niestety:-( Problem w tym, ze nawet jakby przeczytali to i tak nie
> > wszyscy by zrozumieli :-(
>
> LOL.
Żadne LOL, nawet bystry człowiek może nie wiedzieć jakie są konsekwencje
złożenia podpisu na wekslu. Tu nie wystarczy rozum, tu trzeba wiedzy,
która powszechna nie jest.
-
73. Data: 2006-09-25 22:44:41
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 25 Sep 2006, Bungo wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Weksle są na pół miliona - co nie znaczy, że w takiej wysokości będzie
>> doił.
Ano.
> Pare opinii z dzisiejszego "Zycia Warszawy":
>
> "- Taka umowa lojalnościowa jest nieważna - mówi prof. Piotr Winczorek,
> konstytucjonalista.
Acha.
Czyli mamy nieważną umowę i weksel in blanco.
Powiem Ci że to rewelacyjny pomysł - znaczy żadna umowa nie ogranicza
prawa do wpisania czegokolwiek ;)
Brakuje mi jeszcze jednego: treści weksla. Czy tam
jest oznaczenie "weksel kaucyjny" albo "weksel gwarancyjny"
czy też napisano "weksel" (i tyle).
A konkretniej to jak wiemy sprawa sprowadza się nie do tego czy umowa
jest ważna, tylko czy *weksel* trzeba będzie zapłacić!
Zgodnie z rozstrzygnięciami wg prawa wekslowego, jeśli weksel zostanie
puszczony w obieg, to jego posiadacz będzie mógł zażądać zapłaty
o ile nie zostały spełnione pewne przesłanki.
Ja rozumiem że objaśniasz iż ZZR Samoobrona może zostać zobowiazany
do zapłaty odszkodowania wystawcom weksli a b.wicepremier "pociągnięty"
przez sąd.
Ale czy mi się wydaje, czy *dotąd* orzecznictwo było proste: skoro
*na wekslu* nie ma oznaczenia (kaucyjny lub gwarancyjny) które
każe przypuszczać że do weksla była umowa, to nabywca *miał prawo
zakładać* że to co zapisano na wekslu jest "właściwe"?
No to co teraz: zostanie orzeczony "wyjątek bo było w telewizji"?
> Jego zdaniem, partia również nie może zabrać sejmowego uposażenia
Żeby_jasność_była: ja nie mam zamiaru polemizować ani zajmować
stanowiska w sprawie "słuszności umowy".
Intrygująca jest sama konieczność zapłaty *weksli*. Wyłącznie.
Choćby ZZR miał zwracać wielokrotność kwoty zapłaty a UKS miał
ściągnąć na deser poczwórny podatek - to się ustali później ;)
> żaden sąd w Polsce nie nakaże oddania pieniędzy Samoobronie za to, że ktoś ją
> opuścił.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, iż ze dwa weksle zostały *puszczone w obieg*.
To nie Samoobronie mieliby wtedy zapłacić posłowie.
I na tym polega siła weksla - ten kto ma "papier" w ręku ma pieniądz.
Wystawcą nie jest NBP, ale wystawca napisał: "zapłacę..."
Zgodnie z prawem wekslowym - bezwarunkowo.
> - Takie zobowiązanie nie będzie mieć skutków prawnych
No czekaj.
Jak Cię w ciemnym zaułku przydybie ekipa drabów z nieciekawym
wyposażeniem, to propozycja "pokaż portfel" też nie będzie
mieć skutków... prawnych.
Ale tymi NIELEGALNIE ZDOBYTYMI pieniędzmi zapłacą w sklepie,
na stacji benzynowej i gdzie tam sobie zażyczysz.
I raczej nie dostaniesz TWOICH PIENIĘDZY z powrotem od
sprzedawcy, który ZA NIE wydał rozbójnikom towar.
W tym jest różnica między pieniądzem a "rzeczą": jakby kto
ukradł np. komórkę, to po jej zlokalizowaniu mówisz że
Twoja, ew. zapodajesz dowody (nabycia, z numerami) i...
no nie zabierasz :), posiadanie jest chronione. Ale policja
zatrzyma "do wyjaśnienia" i posiadasz może się szarpać
sądownie z tym od kogo sam kupił.
Pieniedzy *nie zabierzesz* kasjerowi, prawda?
Założeniem prawa wekslowego jest iż to taki "prywatny pieniądz".
Ten kto puści nieprawidłowo weksel w obieg, na czyjąś szkodę,
jest rozbójnikiem. Ale kasjer dostał weksel w zapłacie...
Nie euro, nie dolary, nie franki a weksel.
Nie podrobiony weksel, oryginalnie podpisany, wypełniony
całkiem jak trzeba... oczywiście to tylko *zakładamy* w wykonaniu
ZZR Samoobrona, skoro nikt nie widział :)
Pieniądze nie należą się "za świadczenie" - należą się za weksel!
Świadczenie albo zostało zapłacone wekslami, albo wekslami zapłacono
za nic - czyli porównując do pieniadza "ukradziono wartość"
posiadaczowi, tak jakby zdeponowane przez niego pieniadze wydano
komuś bez pozwolenia deponenta.
> pozdrawiam:-)
wzajemnie :)
PS: Na pewno jest pewien plus społeczny tego zamieszania: wzrost
świadomości że weksle "istnieją". Wcześniej wiedzieli o tym tylko
u mnie w banku i na poczcie :P
-
74. Data: 2006-09-26 00:54:03
Temat: Re: Weksle Samoobrony / znaczek
Od: "Verizon Newsgroups" <z...@v...net>
> to ja mam wrazenie ze zyje w panstwie bezprawia
Do zbyt spostrzegawczych nie nalezysz, ale lepiej puzno, niz wcale.
veri
-
75. Data: 2006-09-26 01:38:01
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: Michał Kiędyś <d...@T...pl>
Alek napisał(a):
> Użytkownik "mr.all" <j...@p...onet.pl> napisał
>>> Niestety:-( Problem w tym, ze nawet jakby przeczytali to i tak nie
>>> wszyscy by zrozumieli :-(
>> LOL.
>
> Żadne LOL, nawet bystry człowiek może nie wiedzieć jakie są konsekwencje
> złożenia podpisu na wekslu. Tu nie wystarczy rozum, tu trzeba wiedzy,
> która powszechna nie jest.
>
Dlatego dorośli ludzie nie podpisują wszystkiego co im się da do ręki.
Równie dobrze mogą np głosować za zmianą konstytucji pozwalającą na
wprowadzenie totalitaryzmu, a potem tłumaczyć się, że nie wiedzieli co
robią i że tylko chcieli wejść do następnej kadencji sejmu.
Pozdrawiam.
-
76. Data: 2006-09-26 01:38:38
Temat: Re: Weksle Samoobrony / znaczek
Od: Michał Kiędyś <d...@T...pl>
Verizon Newsgroups napisał(a):
>> to ja mam wrazenie ze zyje w panstwie bezprawia
>
> Do zbyt spostrzegawczych nie nalezysz, ale lepiej puzno, niz wcale.
>
> veri
>
>
Późno.
W państwie prawa, zobowiązania wekslowe podlegają egzekucji.
Pozdrawiam.
-
77. Data: 2006-09-26 01:44:11
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: Michał Kiędyś <d...@T...pl>
> Intrygująca jest sama konieczność zapłaty *weksli*. Wyłącznie.
> Choćby ZZR miał zwracać wielokrotność kwoty zapłaty a UKS miał
> ściągnąć na deser poczwórny podatek - to się ustali później ;)
>
Lepper napisze we wniosku do komornika, aby ten zajął Misztalowi Hummera
i są pieniądze na podatek na wypełnianie kolejnych weksli.
>
> PS: Na pewno jest pewien plus społeczny tego zamieszania: wzrost
> świadomości że weksle "istnieją". Wcześniej wiedzieli o tym tylko
> u mnie w banku i na poczcie :P
I kilku przedsiębiorców.
Pozdrawiam.
-
78. Data: 2006-09-26 02:07:15
Temat: Re: Weksle Samoobrony / znaczek
Od: "Verizon Newsgroups" <z...@v...net>
>>> to ja mam wrazenie ze zyje w panstwie bezprawia
>>
>> Do zbyt spostrzegawczych nie nalezysz, ale lepiej puzno, niz wcale.
>>
>> veri
> Późno.
I tym oto argumentem podwazyles caly sens tego co napisalem.
veri
-
79. Data: 2006-09-26 08:10:06
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: Bungo <b...@g...pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Mon, 25 Sep 2006, Bungo wrote:
> A konkretniej to jak wiemy sprawa sprowadza się nie do tego czy umowa
> jest ważna, tylko czy *weksel* trzeba będzie zapłacić!
> Zgodnie z rozstrzygnięciami wg prawa wekslowego, jeśli weksel zostanie
> puszczony w obieg, to jego posiadacz będzie mógł zażądać zapłaty
wydaje mi sie, ze umowa zostanie skutecznie podwazona, zas weksel
niekoniecznie. Zeby bylo smieszniej, lepper zrobil kuku takze sobie i
poslusznym poslom - wszyscy, ktorzy podpisali umowe maja obowiazewk
zaplacic podatek od umorzonej wartosci zobowiazania, tj. od 80 proc z
tych pol miliona. Tego nikt z tych tepakow nie przewidzial...
oczywiscie, w sprawie weksla masz racje, jesli zostanie puszczony w
obieg, to powroci z zadaniem zaplaty.
jesli nie zostanie puszczony w obieg, tj. leppery zazadaja zaplaty
bezposrednio od wystawcy - wowczas weksel prawdopodobnie (nie wiadomo
na jaki sad trafi) zostanie podwazony sprzeciwem od nakzau zaplaty.
pare rozwazan nt. weksli w dzisiejszej rzepie:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060926/p
rawo/prawo_a_3.html
warto zwrocic uwage na koncowy argument (nota bene, podnoszony takze
przeze mnie) - > Prawo wekslowe jest jednak częścią prawa cywilnego.
Odnoszą się do
niego ogólne zasady tego prawa. Wśród nich reguła, że nie wolno
swego prawa użytku, który byłby sprzeczny z jego przeznaczeniem
i z zasadami współżycia społecznego.
to przytoczenie tresci art. 5 k.c., jednak w tej kwestii nikt nie
podjal ze mna polemiki, a szkoda, bo w przypadku klauzul generalnych
polemika zazwyczaj moze byc bardzo interesujaca..
> Intrygująca jest sama konieczność zapłaty *weksli*. Wyłącznie.
ekscytujemy sie zatem roznymi kwestiami. W mojej ocenie kwestia weksli
jest prawnie jasna i oczywista (patrz wyzej). Najciekawsze czeka nas
a zwlaszcza leppera i jego indian, w zwiazku z zawarciem i trescia
umowy. Na tym koniu pojedzie tez prokuratura. Niewykluczone, ze o ta
umowe potknie sie w koncu nie taka mala formacja polityczna. Da mnie
to akurat jest bardziej intrygujace, bo wiecej niewiadomych:-)
Ale rozumiem Twoj punkt widzenia.
> Założeniem prawa wekslowego jest iż to taki "prywatny pieniądz".
> Ten kto puści nieprawidłowo weksel w obieg, na czyjąś szkodę,
> jest rozbójnikiem. Ale kasjer dostał weksel w zapłacie...
oczywiscie masz racje:-)
> PS: Na pewno jest pewien plus społeczny tego zamieszania: wzrost
> świadomości że weksle "istnieją". Wcześniej wiedzieli o tym tylko
> u mnie w banku i na poczcie :P
zgadza sie, to publiczny, przyspieszony kurs z prawa wekslowego.
I dobrze, bo kiedys weksel byl powszechnie w obiegu (w koncu to
stosunkowo wygodna forma) a teraz zajmuja sie tym prawie wylacznie
specjalisci
pozdrawiam serdecznie:-)
==> Bungo:-)
PS.
Moze podyskutujemy o art. 5 k.c.? mozg sie gotuje przy tej klauzuli...
-
80. Data: 2006-09-26 08:38:52
Temat: Re: Weksle Samoobrony
Od: R2r <b...@m...net.pl>
W dniu 2006-09-25 19:10, Bungo napisał(a):
> umowa [...] nawet gdyby
> byla prawnie niewadliwa z powyzszych czy innych powodow)[...] za korzystanie [...]
> [...] ze znaczka zwiazku zawodowego [...] zaplata jest
> ponad pol miliona, darowane gdy posel jest posluszny wodzowi.
A taka darowizna to rodzi chyba spore zobowiązanie podatkowe, prawda? No
to nieźle też będą się mieli wierni wodzowi... :-D
> Wydaje mi sie, ze lepper sciagnal na siebie nowe problemy
I chyba nie tylko na siebie...
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____