-
21. Data: 2004-08-30 18:22:23
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Mon, 30 Aug 2004 20:06:58 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:
> 2004-08-30 18:59 , Rodrig Falkenstein rzecze:
>> Wpisać sobie mogą, i nakaz też dostaną. Ale nakaz poleci z hukiem jak
>> się okarze, ze wypełnili niezgodnie z deklaracją wekslową. No, chyba, że
>
> Jaką deklaracją? Mam weksel i co mnie obchodzi, że dłużnik przynosi mi
> deklarację wekslową z jakąś firmą A?
> Mam to głęboko gdzieś, takoż sąd.
Aha. czyli mówimy o przypadku, w którym weksel in blanco nie zawierał
wskazania remitenta.
Po pierwsze trzeba byc cieżkim durniem, żeby taki weksel podpisać.
Po drugie faktycznie deklaracja wekslowa w takim przypadku nie działa.
Jest nawet OSN mówiący, że błąd co do osoby remitenta nie czyni weksla
nieważnym
Ale po trzecie firma B wpisujac siebie jako remitenta niewiele wskóra,
gdyż abstrakcyjnosc weksla doznaje pewnych ograniczeń. W szczególności
dłużnik wekslowy może bronić się w odniesieniu do remitenta (ale tylko
remitenta) zarzutami dotyczacymi stosunku podstawowego. Zgłasza zarzut
braku podstawy faktycznej roszczenia - i koniec zabawy.
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
22. Data: 2004-08-30 19:56:59
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Arek <a...@e...net>
2004-08-30 20:22 , Rodrig Falkenstein rzecze:
> Po pierwsze trzeba byc cieżkim durniem, żeby taki weksel podpisać.
:) Sęk w tym, że nie widziałem jeszcze innych weksli in blanco.
Ludzie podpisują co im się podstawi pod nos, łudząc się, że umowa
wekslowa ich chroni.
Co widać choćby na przykładzie niektórych wypowiedzi z tej grupy.
> Zgłasza zarzut braku podstawy faktycznej roszczenia - i koniec zabawy.
Tak? I jak go udowodni?
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
23. Data: 2004-08-30 20:15:52
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Mon, 30 Aug 2004 21:56:59 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:
> 2004-08-30 20:22 , Rodrig Falkenstein rzecze:
>> Po pierwsze trzeba byc cieżkim durniem, żeby taki weksel podpisać.
>
> :) Sęk w tym, że nie widziałem jeszcze innych weksli in blanco.
> Ludzie podpisują co im się podstawi pod nos, łudząc się, że umowa
> wekslowa ich chroni.
> Co widać choćby na przykładzie niektórych wypowiedzi z tej grupy.
A, to już problem tego co podpisał.
>> Zgłasza zarzut braku podstawy faktycznej roszczenia - i koniec zabawy.
>
> Tak? I jak go udowodni?
Wszystkimi dostepnymi środkami dowodowymi. Np skaładjąc na tę okoliczność
zeznanie i przedstawiając deklarację wekslową wskazującą że weksel
wręczony został firmie A. A wtedy piłeczka po stronie firmy B. niech
wskaże podstawę swego roszczenia.
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
24. Data: 2004-08-31 05:52:34
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: "Andrzej Milewski" <madler@bezśmieci.poczta.onet.pl>
> > 2004-08-30 18:59 , Rodrig Falkenstein rzecze:
> >> Wpisać sobie mogą, i nakaz też dostaną. Ale nakaz poleci z hukiem jak
> >> się okarze, ze wypełnili niezgodnie z deklaracją wekslową. No, chyba,
że
> >
> > Jaką deklaracją? Mam weksel i co mnie obchodzi, że dłużnik przynosi mi
> > deklarację wekslową z jakąś firmą A?
> > Mam to głęboko gdzieś, takoż sąd.
>
> Aha. czyli mówimy o przypadku, w którym weksel in blanco nie zawierał
> wskazania remitenta.
>
> Po pierwsze trzeba byc cieżkim durniem, żeby taki weksel podpisać.
>
Takie weksle to jest normalna praktyka w branży w której działam.
Konkretnie rządają takich weksli jako zabezpieczenie kredytu hurtownie
komputerowe np. Techdata, ABC Data.
Nie byłem świadomy skutków podpisania takiego weksla, moje wątpliwości
zrodziły się po kilku bankructwach w tej branży. W padającej firmie różne
rzeczy się dzieją, w zasadzie nie wiadomo gdzie leżą te weksle.
> Po drugie faktycznie deklaracja wekslowa w takim przypadku nie działa.
> Jest nawet OSN mówiący, że błąd co do osoby remitenta nie czyni weksla
> nieważnym
>
W takim przypadku firma rządająca podpisania takiego weksla jest
niedouczona czy działają w złej wierze i jak by co to chcą klienta puścić
z torbami?
Andrzej Milewski
-
25. Data: 2004-08-31 08:37:49
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 31 Aug 2004, Andrzej Milewski wrote:
>+ > > 2004-08-30 18:59 , Rodrig Falkenstein rzecze:
[...]
>+ > Aha. czyli mówimy o przypadku, w którym weksel in blanco nie zawierał
>+ > wskazania remitenta.
>+ >
>+ > Po pierwsze trzeba byc cieżkim durniem, żeby taki weksel podpisać.
[...]
>+ > Po drugie faktycznie deklaracja wekslowa w takim przypadku nie działa.
>+ > Jest nawet OSN mówiący, że błąd co do osoby remitenta nie czyni weksla
>+ > nieważnym
>+
>+ W takim przypadku firma rządająca podpisania takiego weksla jest
>+ niedouczona czy działają w złej wierze i jak by co to chcą klienta puścić
>+ z torbami?
IMHO nie musi być ani jedno ani drugie: dla "nich" taki weksel
jest bardzo wygodny (przychodzi firma windykacyjna i mówi: "ale
chcemy 40% prowizji" - "acha, no to wpiszemy" - zauważ że nie
zakładam 'złej woli' w postaci wydania tego weksla z niewpisaną
kwotą należności, ale wpisania bez pytania należności ubocznych)
zaś ryzyko ponosisz tylko i wyłącznie ty, to co się mają nie
swoją "kasą" przejmować ? ;)
pozdrowienia, Gotfryd
-
26. Data: 2004-08-31 09:02:07
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Arek <a...@e...net>
2004-08-30 22:15 , Rodrig Falkenstein rzecze:
> Wszystkimi dostepnymi środkami dowodowymi. Np skaładjąc na tę
> okoliczność zeznanie i przedstawiając deklarację wekslową wskazującą że
> weksel wręczony został firmie A. A wtedy piłeczka po stronie firmy B.
> niech wskaże podstawę swego roszczenia.
Przepraszam, ale jaki weksel? Od kiedy weksle mają numery seryjne?
To, że wydał weksel jakiejś firmie A i podpisał z nimi deklaracja
niewiele mnie i sąd obchodzi. Ja mam swój weksel i tyle.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
27. Data: 2004-08-31 19:24:51
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Tue, 31 Aug 2004 11:02:07 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:
> 2004-08-30 22:15 , Rodrig Falkenstein rzecze:
>> Wszystkimi dostepnymi środkami dowodowymi. Np skaładjąc na tę
>> okoliczność zeznanie i przedstawiając deklarację wekslową wskazującą że
>> weksel wręczony został firmie A. A wtedy piłeczka po stronie firmy B.
>> niech wskaże podstawę swego roszczenia.
>
> Przepraszam, ale jaki weksel? Od kiedy weksle mają numery seryjne?
> To, że wydał weksel jakiejś firmie A i podpisał z nimi deklaracja
> niewiele mnie i sąd obchodzi. Ja mam swój weksel i tyle.
Przedstawiciel zeznaje, że ten weksel wręczono jako weksel In blanco
firmie A, a firma B nigdy nie była jego wierzycielem. To jest tzw. zarzut
ze stosunku podstawowego. Przedstawił swoje zeznanie i deklarację
wekslową. Teraz Sąd ciebie pyta skąd masz ten weksel. I co zrobisz?
złozysz fałszywe zeznania?
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
28. Data: 2004-08-31 22:02:07
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Arek <a...@e...net>
2004-08-31 21:24 , Rodrig Falkenstein rzecze:
> Przedstawiciel zeznaje, że ten weksel wręczono jako weksel In blanco
A po czym niby rozpoznaje ten weksel?
> firmie A, a firma B nigdy nie była jego wierzycielem. To jest tzw.
> zarzut ze stosunku podstawowego. Przedstawił swoje zeznanie i deklarację
> wekslową. Teraz Sąd ciebie pyta skąd masz ten weksel. I co zrobisz?
> złozysz fałszywe zeznania?
Oczywiście, że takie złożą. I co? Zostajesz w skarpetkach.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
29. Data: 2004-09-01 17:12:43
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>
Dnia Wed, 01 Sep 2004 00:02:07 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:
> 2004-08-31 21:24 , Rodrig Falkenstein rzecze:
>> Przedstawiciel zeznaje, że ten weksel wręczono jako weksel In blanco
>
> A po czym niby rozpoznaje ten weksel?
>
>> firmie A, a firma B nigdy nie była jego wierzycielem. To jest tzw.
>> zarzut ze stosunku podstawowego. Przedstawił swoje zeznanie i
>> deklarację wekslową. Teraz Sąd ciebie pyta skąd masz ten weksel. I co
>> zrobisz? złozysz fałszywe zeznania?
>
> Oczywiście, że takie złożą. I co? Zostajesz w skarpetkach.
>
A czy ty byłbyś zdolny do umyślnego popełnienia przestępstwa fałszywych
zeznań? Jeżeli tak, to nie mamy o czym rozmawiać.
--
Falkenstein
Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!
-
30. Data: 2004-09-01 17:39:27
Temat: Re: Weksel in blanco niejasności.
Od: Arek <a...@e...net>
2004-09-01 19:12 , Rodrig Falkenstein rzecze:
> A czy ty byłbyś zdolny do umyślnego popełnienia przestępstwa fałszywych
> zeznań? Jeżeli tak, to nie mamy o czym rozmawiać.
A czy rozmawiamy o mnie czy o oszukańczych firmach, które wypełniają
weksel in blanco jak im się podoba ?
Arek
--
http://www.hipnoza.info