eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Weksel in blanco
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2008-10-09 09:44:17
    Temat: Weksel in blanco
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    Witam

    Jakis czas temu podpisalem umowe wekslowa w pewnej firmie na weksel in
    blanco.
    Zakonczylem wspolprace z ta firma. Napisalem pismo z prosba o zwrot weksla i
    nic. Cisza.
    Firma sie nie odzywa. Zadzwonilem, mowili ze sie odezwa i nic. Napisalem
    maila i nic.

    Co moge teraz zrobic, aby uniewaznic ten weksel ?

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2008-10-09 09:46:09
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Baczek pisze:
    > Witam
    >
    > Jakis czas temu podpisalem umowe wekslowa w pewnej firmie na weksel in
    > blanco.
    > Zakonczylem wspolprace z ta firma. Napisalem pismo z prosba o zwrot weksla i
    > nic. Cisza.
    > Firma sie nie odzywa. Zadzwonilem, mowili ze sie odezwa i nic. Napisalem
    > maila i nic.
    >
    > Co moge teraz zrobic, aby uniewaznic ten weksel ?


    Ty - nic. Teoretycznie ten weksel jest "nieważny", czyli niemożliwy
    do wykorzystania - nie ma podstaw, aby wierzyciel zażądał od Ciebie
    zapłaty na jego podstawie.

    Oczywiście umowę wekslową podpisaną przez wierzyciela masz?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 3. Data: 2008-10-09 10:11:35
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: "Baczek" <m...@p...onet.pl>

    >> Jakis czas temu podpisalem umowe wekslowa w pewnej firmie na weksel in
    >> blanco.
    >> Zakonczylem wspolprace z ta firma. Napisalem pismo z prosba o zwrot
    >> weksla i nic. Cisza.
    >> Firma sie nie odzywa. Zadzwonilem, mowili ze sie odezwa i nic. Napisalem
    >> maila i nic.
    >>
    >> Co moge teraz zrobic, aby uniewaznic ten weksel ?
    >
    >
    > Ty - nic. Teoretycznie ten weksel jest "nieważny", czyli niemożliwy do
    > wykorzystania - nie ma podstaw, aby wierzyciel zażądał od Ciebie zapłaty
    > na jego podstawie.

    Ale moze byc tak, ze wierzyciel napisze sobie jakas urojona fakture, odda
    sprawe do komornika, ten mi wjedzie na konto, zabierze samochod, telewizor,
    toster, a ja bede probowal dochodzic w sadzie, że nic nikomu nie zalegam ?


    > Oczywiście umowę wekslową podpisaną przez wierzyciela masz?
    Tak, mam.

    Pozdrawiam



  • 4. Data: 2008-10-09 10:15:34
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Baczek pisze:
    >>> Jakis czas temu podpisalem umowe wekslowa w pewnej firmie na weksel in
    >>> blanco.
    >>> Zakonczylem wspolprace z ta firma. Napisalem pismo z prosba o zwrot
    >>> weksla i nic. Cisza.
    >>> Firma sie nie odzywa. Zadzwonilem, mowili ze sie odezwa i nic. Napisalem
    >>> maila i nic.
    >>>
    >>> Co moge teraz zrobic, aby uniewaznic ten weksel ?
    >>
    >> Ty - nic. Teoretycznie ten weksel jest "nieważny", czyli niemożliwy do
    >> wykorzystania - nie ma podstaw, aby wierzyciel zażądał od Ciebie zapłaty
    >> na jego podstawie.
    >
    > Ale moze byc tak, ze wierzyciel napisze sobie jakas urojona fakture, odda
    > sprawe do komornika, ten mi wjedzie na konto, zabierze samochod, telewizor,
    > toster, a ja bede probowal dochodzic w sadzie, że nic nikomu nie zalegam ?

    Zanim pójdzie do komornika będzie musiał pójść do sądu, więc będziesz
    miał okazję, aby wnieść zarzuty.

    >
    >
    >> Oczywiście umowę wekslową podpisaną przez wierzyciela masz?
    > Tak, mam.

    To dobrze.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 5. Data: 2008-10-09 10:17:18
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: "Roman" <r...@w...pl>

    mnialem kiedys podobna sytuacje, weksel dostalem po okolo roku od wyslania
    pisma.
    Firma musiala zrobic obiegowke czy czasem nie mam zaleglej faktury.
    Co do fikcyjnej faktury to watpie zeby tak sie stalo, kazda faktura ma swoje
    dowody (przelew,gotowka-twoj podpis)
    Pozdrawiam



  • 6. Data: 2008-10-09 11:08:11
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gcklk5$4si$2@news.onet.pl...

    > Zanim pójdzie do komornika będzie musiał pójść do sądu, więc będziesz
    > miał okazję, aby wnieść zarzuty.

    No ale może się okazać, że wówczas nasz pytający będzie przykładowo
    mieszkał pod innym adresem, albo wyjedzie na miesięczny urlop. To może
    spowodować przykre konsekwencje.


  • 7. Data: 2008-10-09 11:17:30
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:gcklk5$4si$2@news.onet.pl...
    >
    >> Zanim pójdzie do komornika będzie musiał pójść do sądu, więc będziesz
    >> miał okazję, aby wnieść zarzuty.
    >
    > No ale może się okazać, że wówczas nasz pytający będzie przykładowo
    > mieszkał pod innym adresem, albo wyjedzie na miesięczny urlop. To może
    > spowodować przykre konsekwencje.


    Teoretycznie nie powinno to stanowić problemu, pozew i nakaz zapłaty
    powinien być dostarczony pod adres zamieszkania i jest to warunek
    konieczny do jego uprawomocnienia się.

    W praktyce wiem, że poczta lubi zwracać listy od nieistniejących
    adresatów jako "nieodebrano w terminie", a sądy nie sprawdzają (jak to
    czasem mają w zwyczaju w przypadku KRS), czy osoba jest tam chociaż
    zameldowana, przez co można mieć później problemy z odkręceniem całej
    prawomocności.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 8. Data: 2008-10-09 14:14:56
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gckp89$j2m$1@news.onet.pl...

    > W praktyce wiem, że poczta lubi zwracać listy od nieistniejących
    > adresatów jako "nieodebrano w terminie", a sądy nie sprawdzają (jak to
    > czasem mają w zwyczaju w przypadku KRS), czy osoba jest tam chociaż
    > zameldowana, przez co można mieć później problemy z odkręceniem całej
    > prawomocności.

    Co więcej spory procent Polaków mieszka pod innymi adresami, niż są
    zameldowani. Zwłaszcza osób w wieku 20-30 lat, gdy jeszcze nie do końca są
    ustabilizowane.


  • 9. Data: 2008-10-13 07:53:52
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 9 Oct 2008, Baczek wrote:

    > Witam
    >
    > Jakis czas temu podpisalem umowe wekslowa w pewnej firmie na weksel in
    > blanco.

    Napisz jeszcze, jak bardzo in blanco był ten weksel.
    Pomóc w "wyciągnięniu" nie pomoże, ale przynajmniej da obraz ew.
    ryzyka związanego z wekslem.
    Bo ten termin określa dość rozległy zakres między pustą kartką papieru
    zatytułowaną "weksel" i podpisaną a wekslem w którym do zupełności
    brakuje tylko np. daty do zapłaty.
    Pierwsza postać nie wyklucza puszczenia go w obieg - jeśli tylko
    posiadacz jest zdeterminowany, że może iść siedzieć :]
    Był "nie na zlecenie" i z dopiskiem "gwarancyjny" lub podobnie?

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2008-10-14 07:45:33
    Temat: Re: Weksel in blanco
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:gckp89$j2m$1@news.onet.pl...
    >
    >> W praktyce wiem, że poczta lubi zwracać listy od nieistniejących
    >> adresatów jako "nieodebrano w terminie", a sądy nie sprawdzają (jak to
    >> czasem mają w zwyczaju w przypadku KRS), czy osoba jest tam chociaż
    >> zameldowana, przez co można mieć później problemy z odkręceniem całej
    >> prawomocności.
    >
    > Co więcej spory procent Polaków mieszka pod innymi adresami, niż są
    > zameldowani. Zwłaszcza osób w wieku 20-30 lat, gdy jeszcze nie do końca
    > są ustabilizowane.


    Tyle że robią to na własne ryzyko. Zresztą i tak w większości
    przypadków korespondencję adresowaną na zameldowanie odbierają. Jest to
    nawet lepsze rozwiązanie - zamiast co pół roku ogłaszać wszem i wobec
    zmianę adresu, co i tak nie jest wobec wszystkich skuteczne i potem może
    wyniknąć masa problemów z nieodebraną korespondencją, mają jeden adres
    zameldowania, i choć w nim nie mieszkają, to mamusia zawsze pocztę
    odbierze i o przykładowym nakazie zapłaty zawsze synek się dowie.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1