Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "TX" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1dfa.000003b6.491ac7dd@newsgate.onet.pl...
>
> Moje zdanie jest odmienne od Liwiusza. Zgodzę się z tym, że możesz

Jak na grupę dyskusyjną przystało, moje zdanie z kolei jest odmienne
od Twojego :)

> pozwać spółkę z oo, skoro przejęła ona dobrowolnie prawa i obowiązki
> spółki jawnej, ale w mojej ocenie możesz jednocześnie wnieść powództwo
> przeciwko samym wspólnikom na mocy art. 31§2 ksh. I o taki nakaz zapłaty
> z weksla bym wystąpił do sądu. Po prostu większa szansa egzekucji w
> przyszłości.


Jak wynika z art. 31/1 egzekucja z majątku wspólników może być
prowadzona tylko w momencie nieskuteczności egzekucji z majątku spółki.
paragraf 2 oznacza jedynie, że samo powództwo przeciwko wspólnikom można
wytoczyć jeszcze przed zakończeniem nieskutecznej egzekucji wobec spółki.

W naszym przypadku nie będziemy mieli nieskutecznej egzekucji wobec
spółki, ponieważ ona już nie istnieje, zatem nie można pozwać wspólników.


strona 4
http://www.grzybkowski-guzek.pl/download/Kancelaria_
Grzybkowski_Guzek_010.pdf

"W myśl art. 31 §§ 1 i 2 KSH wierzyciel spółki może prowadzić egzekucję
z majątku wspólnika w przypadku, gdy egzekucja z majątku spółki okaże
się bezskuteczna (subsydiarna odpowiedzialność wspólnika) wierzyciel
może przy tym pozwać wspólnika, zanim egzekucja przeciwko spółce okaże
się bezskuteczna. Regulacji tej odpowiada art. 7781 Kodeksu postępowania
cywilnego7, według którego tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko
spółce jawnej (...) sąd nadaje klauzulę wykonalności przeciwko wspólnikowi
ponoszącemu odpowiedzialność całym majątkiem za zobowiązania spółki,
jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna.

Zarówno z art. 31 § 1 KSH jak i z art. 7781 KPC wynika, że nadanie
klauzuli wykonalności przeciwko wspólnikom spółki jawnej dopuszczalne
jest wyłącznie wtedy, gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się
bezskuteczna. Jest to konsekwencją przyjęcia stanowiska, że w pierwszej
kolejności odpowiedzialność za zobowiązania powinna ponosić przede
wszystkim sama spółka, natomiast wspólnicy dopiero w razie niemożności
wyegzekwowania należności od spółki."



--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "TX" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1dfa.000003b6.491ac7dd@newsgate.onet.pl...
>
> Moje zdanie jest odmienne od Liwiusza. Zgodzę się z tym, że możesz
> pozwać spółkę z oo, skoro przejęła ona dobrowolnie prawa i obowiązki
> spółki jawnej, ale w mojej ocenie możesz jednocześnie wnieść powództwo
> przeciwko samym wspólnikom na mocy art. 31§2 ksh. I o taki nakaz zapłaty
> z weksla bym wystąpił do sądu. Po prostu większa szansa egzekucji w
> przyszłości.

I jeszcze jedno: odpowiedzialność wspólników w spółce jawnej nie
polega na tym, że mogą oni być pozwani osobiście za długi spółki. Spółkę
trzeba pozwać jako ją samą i ewentualnie nadać tytułowi wykonawczemu
nową klauzulę wykonalności uprawniającą do egzekucji z majątku wspólnika.

Skoro spółka nie istnieje, nie można jej pozwać. Pozwanie byłego
wspólnika w miejsce spółki jawnej jest - imho - nieprawidłowe.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

> t...@p...onet.pl pisze:
> >>> stosunek wekslowy na miejsce wystawcy? Jakoś nie widzę (brak nazwy/nazwiska,
> >>> podpisu i sio ;-).
> >>    Zaraz, zaraz: wystawca wekslowy umiera, Ty się pytasz jak osoba
> >> trzecia ma wejść w miejsce wystawcy? Czyli dłużnika wekslowego? Remitent
> >> (posiadacz weksla) musi się postarać o dowód odpowiedniego przyjęcia
> >> spadku przez wspomnianą osobę trzecią.
> >>
> > Zgodzę się, że tak ale tylko na gruncie KC, przepisy o dziedziczeniu lub
> > przejęciu długu będą podstawą powództwa, a nie pr.wekslowe.
> > Żegnaj więc 1/4 wpisu, art 17 pr wekslowego i tytule na zabezpieczenie.
>
>    I faktycznie w takich przypadkach nie da się już wytoczyć powództwa
> takiego jak z weksla? Zauważ, że w sytuacji analogicznej - jeśli

Ale żeś się zaparł przy drugiej stronie ;-)
Moją obawą jest właśnie, że nie ma analogii.

Nowa koncepcja: przedsiębiorstwo

Zobowiązanie zaciągnęło przedsiębiorstwo pod firmą XXX
uległo przekształceniu co do formy, firma XXX pozostała jak i wszystkie
pozostałe składniki przedsiębiorstwa. Cel, zakres i sposoby funkcjonowania na
rynku bez zmian.
Jak wiadomo dłużnik nie może się sam zwolnić z długu, a tu mieli byśmy właśnie
taką sytuację.

analogia (trochę naciągana): wystawca weksla Pani Kowalska, pozwana Pani Nowak z
domu Kowalska
Co ty na to?
Traaq


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> natomiast wspĂłlnicy dopiero w razie niemoĹźnoĹ&#65533;ci
> wyegzekwowania naleĹźnoĹ&#65533;ci od spĂłĹ&#65533;ki."
>
Czy kluczem nie jest ostatnie zdanie?
Nieistnienie spółki zdecydowanie wskazuje na niemożliwość skutecznej egzekucji.
Zaistniała sytuacja, czyli brak spółki, jest zdecydowanie konsekwencją działań
wspólników, więc odpowiedzialność osobista wspólników przed wierzycielami
trzymała by się koopy.

Wraca pytanie nr1 czy da się pociągnąć z weksla?

Pozdrawiam
Traaq

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

t...@p...onet.pl pisze:


> Zobowiązanie zaciągnęło przedsiębiorstwo pod firmą XXX
> uległo przekształceniu co do formy, firma XXX pozostała jak i wszystkie
> pozostałe składniki przedsiębiorstwa. Cel, zakres i sposoby funkcjonowania na
> rynku bez zmian.
> Jak wiadomo dłużnik nie może się sam zwolnić z długu, a tu mieli byśmy właśnie
> taką sytuację.

O jakim przekształceniu mówisz? Podaj z jakiej do jakiej formy się
przekształciło.


> analogia (trochę naciągana): wystawca weksla Pani Kowalska, pozwana Pani Nowak z
> domu Kowalska
> Co ty na to?


Prawidłowe, jeśli to ta sama osoba.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

t...@p...onet.pl pisze:
>> natomiast wspĂłlnicy dopiero w razie niemoĹźnoĹ&#65533;ci
>> wyegzekwowania naleĹźnoĹ&#65533;ci od spĂłĹ&#65533;ki."
>>
> Czy kluczem nie jest ostatnie zdanie?
> Nieistnienie spółki zdecydowanie wskazuje na niemożliwość skutecznej egzekucji.
> Zaistniała sytuacja, czyli brak spółki, jest zdecydowanie konsekwencją działań
> wspólników, więc odpowiedzialność osobista wspólników przed wierzycielami
> trzymała by się koopy.
>
> Wraca pytanie nr1 czy da się pociągnąć z weksla?


Według mnie nie. Likwidacja lub przekształcenie spółki to nie jest
hop-siup - dziś jest sp. j., jutro sp. z o.o. Odbywa się to przez wiele
miesięcy, połączone z ogłoszeniami w odpowiednich "czasopismach" w celu
poinformowania wierzycieli o zmianie.

Przede wszystkim musiałbyś wykazać, że spółka jest Ci coś winna. A
nie możesz tego zrobić, ponieważ nie pozwiesz już spółki jawnej.

Mała uwaga: weksel jest bardzo dobrym sposobem (o wiele wygodniejszym
niż faktura), aby przy okazji poprosić prezesa (wspólnika) o złożenie
dodatkowego podpisu - w imieniu swoim, ręcząc tym samym za spółkę. Wtedy
o egzekucję o wiele prościej.

--
Liwiusz

do góry