-
51. Data: 2004-10-04 22:04:50
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
sprzedac to musi kazdemu jako placowka handlowam jednak nie kazdemu musi
koniecznie przedstawic swa oferte.
To tak jak ze sklepami na karte - jak masz karte mozesz kupic itp.
-
52. Data: 2004-10-04 22:09:46
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
SQLwysyn wrote:
>
> Wlasnosci prywatnej nie narusza sie wchodzac z plecakiem do sklepu.
> Wlasnosc prywatna mozna naruszyc wynoszac cos bez zaplaty z tego
> sklepu.
>
Regulamin i funkcjonowanie placowki moze byc dla mnei wlasnoscia prywatna bo
ja ustalilem go po to by moja placowka funkcjonowala w taki a nie inny
sposob.
Jesli w sklepie masz napisane na polkach "Towar podaje sprzedawca" to
bierzesz sam ?
Jesli jest informacja o tym ze w sklepie w ktorym wszystko co jest tak samo
jak i lokal to wlasnosc prywatna i obowiazuje regulamin to stosujesz sie do
regulaminu. Jak nie masz na to ochoty to nikt sie nie poplacze jak kupisz w
innym sklepie.
Troche rozwagi, ludzie ...
-
53. Data: 2004-10-04 22:18:10
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
SQLwysyn wrote:
> Użytkownik "m." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cjm5v3$8pt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Nie narusza? Mają ciebie prawo wyprosić/ nie wpuścić bo sobie nie
>> życzą osób
>> z plecakiem.
>
> Maja równiez prawo zakazac mi oddychac bo nie zycza sobie osób
> chuchajacych na towary? Smieszna jestes.
a czemu nie ?? wtedy idziesz i kupujesz u konkurencji. Mamy wolny rynek i
wolnosc osobista, jak sobie zazycze ze na moim terenie nie bedziesz chodzil
w butach to do sklepu tez nie wejdziesz i bedziesz je sciagal przed
wejsciem. Tylko mi nie mow ze nie moge bo to bedzie smieszne.
> Nie rozrózniasz prawa zwyklego zarzadu od ograniczania swobód
> obywatelskich, domniemania niewinnosci i paru innych spraw zwiazanych
> z handlem detalicznym.
handel detaliczny a regulamin ochrony mienia to co innego.
TO wg Twojej teorii do czego sluzy ochrona w sklepie ? chyba nie po to by
podpierac sciany. Do bicia ? Do scigania ? do dlubania w nosie ?
Sa wyznaczonymi organami porzadkowymi na terenie danego sklepu i ich
polecenia, o ile nie sa niezgodne z obowiazujacym prawem sa dla Ciebie na
terenie sklepu istotne i musisz sie im podporzadkowac. Jesli nie chcesz, nie
musisz - mozesz opuscic lokal. Nic nie ma na sile i nei ma to tu
ograniczania swobod obywatelskich bo jako obywatel masz prawo wyboru ,
mozesz isc na zakupy do innego sklepu.
Jak taki cwany jestes to powiedz czy wpuszczanie do restauracji gdzie
regulamin przewiduje tylko stroje wieczorowe, osoby w dresach i z
plecaczkiem bylo by normalne. I czemu taka osoba nie upiera sie by tam ja
wpuscili ? ograniczaja jej tym swobode obywatelska ?
A ograniczanie swobody wlasciciela lokalu ? w koncu to jego wlasnosc i ma on
prawo decydowac o jej przeznaczeniu i decydowac na to jak jego lokal bedzie
funkcjonowac.
Jak by ktos przyszedl Ci do domu i kazal nosic fioletowe majtki to wtedy
mozesz mowic o ograniczaniu swobod.
-
54. Data: 2004-10-04 22:23:52
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Lesio5 wrote:
> Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:cjllb7$esf$2@serwus.bnet.pl...
> mozna
>>>>
>>>
>>> A widziales gdzies taki sklep, gdzie wisi taka informacja? Ja nie.
>>> Przemowa ochroniarza nie ma żadnej mocy prawnej.
>>
>> To jets pracownik sklepu
>
> I to jest twój podstawowy blad rozumowania. On NIE jest pracownikiem
> sklepu.
a skad wiesz ? moze to pracownik sklepu. Tego nei wiesz.
Moze byc rownie dobrze pracownikiem sklepu wykonujacym pewna funkcje, a
mianowicie jest osoba majaca na celu utrzymanie porzadku - chocby smiecenia,
i ochrony dobr wlasciciela sklepu.
Jesli jestregulamin, to jest on wlasnoscia wlasciciela i tak samo moze go
bronic a jednoczesnie jest osoba na stanowisku ktora informuje klientow o
regulaminie jesli zajdzie taka potrzeba.
-
55. Data: 2004-10-04 23:49:16
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 Oct 2004, Lesio5 wrote:
[...]
> + > Taki ochroniarz to "stosunku prawnego" (pracy na przykład) nie ma ??
> +
> + MA. Z firma ochroniarska. Sklepy nie maja wlasnej ochrony, tylko wynajmuja
> + firme.
....i to coś zmienia ?
Tłumacząc na prawniczy: jak w mojej sprawie adwokat wyśle aplikanta
to ów aplikant NIE MOŻE mnie reprezentować "bo z nim umowy nie
zawierałem" ??
pozdrowienia, Gotfryd
-
56. Data: 2004-10-04 23:54:37
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia pon 4. października 2004 22:43 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Lesio5:
> MA. Z firma ochroniarska. Sklepy nie maja wlasnej ochrony, tylko wynajmuja
> firme.
Dla jaj oczywiście. Jak ty wynajmujesz ogrodnika, to też nie jest on
upoważniony do dotykania się do Twojego ogrodu. Gratulacje....
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
57. Data: 2004-10-04 23:56:32
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 5 Oct 2004, fi5h wrote:
>+ SQLwysyn wrote:
>+ > Użytkownik "m." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
>+ > news:cjm5v3$8pt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>+ >>
>+ >> Nie narusza? Mają ciebie prawo wyprosić/ nie wpuścić bo sobie nie
>+ >> życzą osób z plecakiem.
>+ >
>+ > Maja równiez prawo zakazac mi oddychac bo nie zycza sobie osób
>+ > chuchajacych na towary? Smieszna jestes.
>+
>+ a czemu nie ?? wtedy idziesz i kupujesz u konkurencji.
Z tym drugim to zgoda :)
>+ Mamy wolny rynek i
>+ wolnosc osobista, jak sobie zazycze ze na moim terenie nie bedziesz chodzil
>+ w butach to do sklepu tez nie wejdziesz i bedziesz je sciagal przed
>+ wejsciem. Tylko mi nie mow ze nie moge bo to bedzie smieszne.
Jakbyś mógł odnieść się do:
Message-ID:
<P...@A...portezja
n.zabrze.pl>
...i powiedzieć że się MYLĘ z tymi ograniczeniami właścicieli
mieszkań, sklapów, bankierów i prawników... to byłoby śmiesznie :)
[...]
>+ Jak taki cwany jestes to powiedz czy wpuszczanie do restauracji gdzie
>+ regulamin przewiduje tylko stroje wieczorowe, osoby w dresach i z
>+ plecaczkiem bylo by normalne. I czemu taka osoba nie upiera sie by tam ja
>+ wpuscili ? ograniczaja jej tym swobode obywatelska ?
A dyskusja nie zaczęła się od BRAKU tegoż regulaminu ?
>+ A ograniczanie swobody wlasciciela lokalu ?
Właścicielu lokalu, wynajmij ten lokal. Najlepiej lokal mieszkalny
lokatorom. Dowiesz się jak szerokie są swobody :)
Zastrzegam że całkiem spora paczka owych ograniczeń JEST UZASADNIONA,
IMHO.
[...]
>+ w koncu to jego wlasnosc i ma on
>+ prawo decydowac o jej przeznaczeniu i decydowac na to jak jego lokal bedzie
>+ funkcjonowac.
>+ Jak by ktos przyszedl Ci do domu i kazal nosic fioletowe majtki to wtedy
>+ mozesz mowic o ograniczaniu swobod.
No, jakby tak właściciel domu przyszedł... albo jak ty będąc
WŁAŚCICIELEM owego domu byś przyszedł... ;)
pozdrowienia, Gotfryd
-
58. Data: 2004-10-04 23:58:17
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:
[...]
>+ a po co prawne ?
Hm... bo nieprawne będzie NTG ? :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
59. Data: 2004-10-04 23:59:45
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia nie 3. października 2004 19:45 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Budzik:
> Użytkownik Tristan Alder s...@p...onet.pl ...
>
>>> Stowarzyszenie do Walki z Prześladowaniem Ludzi o Bujnej Czuprynie -
>>> stwierdza ze ich dyskryminujesz i moze wygraja!!!
>>
>>
>> Więc niech Stowarzyszenie Chamów Z Plecakami zaskarży sprawę
>> ograniczenia wstępu z plecakami. Natomiast na razie jest to
>> obowiązujący zakaz, słuszny zakaz, zakaz pozwalający zwiększyć
>> bezpieczeństwo i porządek.
>
> nie rozumiem! Jak ktos ma plecak to cham??
Nie. Jeśli pakuje się na halę targową, stwarza zagrożenie i odmawia złożenia
plecaka w depozycie na wezwanie służb porządkowych to jest to dla mnie
cham. Tak samo jak chamy jeżdżące z plecakiem w autobusie.
> Dlaczego jak chce szybko wpasc
> do sklepu to musze gdzies zostawiac plecak???
Nie gdzieś, ale w szafkach obok wejścia albo w depozycie.
> Pomijam fakt ze jak mam tam
> cos wartosciowego to wolałbym sie z nim nie rozstawac?
To nie właź z wartościowym do sklepu. Albo nie noś w plecaku.
A poza tym -- wszystkie marudy to oczywiście bogacze i nie zależy im na
pieniactwie i opluwaniu bogu ducha winnego ochroniarza, tylko na pilnowaniu
swojego bogactwa noszonego na plecach... Waść mnie nie rozśmieszaj.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
60. Data: 2004-10-05 06:37:07
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 4 Oct 2004, fi5h wrote:
> [...]
>> + a po co prawne ?
>
> Hm... bo nieprawne będzie NTG ? :)
>
> pozdrowienia, Gotfryd
hehehe no fakt :):):)
--
fi5h