eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWegetarianie a wojsko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 71. Data: 2007-08-09 16:54:10
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 9 Aug 2007 18:11:23 +0200, Henry (k) napisał(a):


    > A dlaczego Ty nie dostosujesz się do wojska i nie przestaniesz być na
    > kilka miesięcy wegetarianinem?

    Bo to nie on pcha sie do wojska tylko wojsko do niego.

    > Nie umrzesz od tego.

    Wiekszosc zgwalconych kobiet tez przezyla. Wiec nic sie nie stalo? Nie dosc
    ze zyje, to jeszcze byl seksik bez zobowiazan, ne?
    --
    marcin


  • 72. Data: 2007-08-09 17:10:09
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 9 Aug 2007 18:54:10 +0200, zly napisał(a):

    >> A dlaczego Ty nie dostosujesz się do wojska i nie przestaniesz być na
    >> kilka miesięcy wegetarianinem?
    >
    > Bo to nie on pcha sie do wojska tylko wojsko do niego.

    Nie, nie, nie - wybrał bycie obywatelem RP to i wybrał dostosowanie
    się do obowiązującego prawa.

    >> Nie umrzesz od tego.
    >
    > Wiekszosc zgwalconych kobiet tez przezyla. Wiec nic sie nie stalo? Nie dosc
    > ze zyje, to jeszcze byl seksik bez zobowiazan, ne?

    Porównujesz gwałt ze zjedzeniem kawałka mięsa? IMHO troszkę przesadzasz.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 73. Data: 2007-08-09 17:12:07
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:1rslyfe336vml.18o8lfs3ce027$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 9 Aug 2007 17:28:05 +0200, Przemek Lipski napisał(a):
    >
    >> Jeżeli wojsko dostosowuje menu tak, by wojak miał wybór dań na posiłki, to OK
    >> :)
    >> Ale pytanie czy wojsko to umożliwia, bo moim zdaniem to ich zasrany
    >> obowiązek.
    >> Jeżeli tego nie umożliwiają, niech nie biorą wegetarian.
    >
    > A dlaczego Ty nie dostosujesz się do wojska i nie przestaniesz być na
    > kilka miesięcy wegetarianinem? Nie umrzesz od tego. Mniejszości zawsze
    > mają gorzej.

    Ponieważ to nie ja uznałem, że jako wegetarianin nadaję sięd owojskai będę miałą
    zapewnione warunki adekwatne do moich przekonań. To wojsko uznało, że mają
    warunki dla wegetarian, a skoro tak to musza się wywiązac ze swych zobowiązań.
    Nikt ich nie zmuszał do tego by brac wegetarianina do wojska, a właśnie
    wegetarianin został siłą wcielony. Mogli go odesłac do rezerwy...

    Pozdarwia mPrzemek


  • 74. Data: 2007-08-09 17:15:06
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:18n7nd3bcqhu0$.sbjw81frxrjj.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 9 Aug 2007 18:54:10 +0200, zly napisał(a):
    >
    >>> A dlaczego Ty nie dostosujesz się do wojska i nie przestaniesz być na
    >>> kilka miesięcy wegetarianinem?
    >>
    >> Bo to nie on pcha sie do wojska tylko wojsko do niego.
    >
    > Nie, nie, nie - wybrał bycie obywatelem RP to i wybrał dostosowanie
    > się do obowiązującego prawa.

    Nie wybrał miejsca swego urodzenia. A zrzec się obywatelstwa nie można tak łatwo
    wbrew pozorom.


    >>> Nie umrzesz od tego.
    >>
    >> Wiekszosc zgwalconych kobiet tez przezyla. Wiec nic sie nie stalo? Nie dosc
    >> ze zyje, to jeszcze byl seksik bez zobowiazan, ne?
    >
    > Porównujesz gwałt ze zjedzeniem kawałka mięsa? IMHO troszkę przesadzasz.

    Od gwałtu też sie nie umiera przeciez :/ W oby przypadkach jest przymus i
    ograniczenie wolności.

    Pozdrawia mPrzemek


  • 75. Data: 2007-08-09 17:31:19
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 9 Aug 2007 19:10:09 +0200, Henry (k) napisał(a):

    > Nie, nie, nie - wybrał bycie obywatelem RP to i wybrał dostosowanie
    > się do obowiązującego prawa.

    Tego sie nie wybiera

    > Porównujesz gwałt ze zjedzeniem kawałka mięsa? IMHO troszkę przesadzasz.

    Imho, dla kazdego inne rzeczy sa wazne. Ja na przyklad nie wnosilbym
    oskarzenia gdybym sie schlal i jakas laska sobie uzyla.
    Po prostu przyjmij do wiadomosci, ze niektorzy miesa nie tkna i postaraj
    sie to uszanowac, bez wzgledu na to czy uwazasz to za zdrowe, normalne etc

    --
    marcin


  • 76. Data: 2007-08-09 18:27:58
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "piXelRider" <p...@d...kom>

    Przemek Lipski wrote:

    > Od gwałtu też sie nie umiera przeciez :/ W oby przypadkach jest
    > przymus i ograniczenie wolności.

    Ale tylko jeden przypadek jest karalny - zabroniony prawem :]
    Drugi jest obowiazkiem nalozonym przez prawo ktoremu podlegamy.



    --
    piXelRider


  • 77. Data: 2007-08-09 19:00:58
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Tomek" <k...@o...pl>

    > Dnia Thu, 9 Aug 2007 19:10:09 +0200, Henry (k) napisał(a):
    >
    > > Nie, nie, nie - wybrał bycie obywatelem RP to i wybrał dostosowanie
    > > się do obowiązującego prawa.
    >
    > Tego sie nie wybiera
    >
    > > Porównujesz gwałt ze zjedzeniem kawałka mięsa? IMHO troszkę przesadzasz.
    >
    > Imho, dla kazdego inne rzeczy sa wazne. Ja na przyklad nie wnosilbym
    > oskarzenia gdybym sie schlal i jakas laska sobie uzyla.
    > Po prostu przyjmij do wiadomosci, ze niektorzy miesa nie tkna i postaraj
    > sie to uszanowac, bez wzgledu na to czy uwazasz to za zdrowe, normalne etc
    >
    > --
    > marcin
    No dobra. Załóżmy że będą dla Ciebie specjalnie gotowali. A co ze skórzanymi
    butami, pasem. Też specjalne mają być, czy jakoś ze zwierzątek przełkniesz te
    akcesoria. Nie prościej złożyć oficjalną deklarację i iść do wiezienia. Honorowy
    mężczyzna by tak zrobił. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 78. Data: 2007-08-09 19:08:44
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 09 Aug 2007 14:33:57 +0200, Wrak Tristana napisał(a):

    >> Zrozum, służbę zastępczą można
    >> dostać za przekonania pacyfistyczne.
    >
    > A jak się je udowadnia? Bo przecież każdy, kto nie chce iść do wojska z
    > dowolnej przyczyny może powiedzieć, że nie ma ochoty zabijać. Ja np. mam
    > wbudowaną chroniczną nienawiść do zabijana i do tej organizacji morderców,
    > ale nie wiem jak miałbym udowodnić to komisji. Zwłaszcza że majorowi jak do
    > niego dreptałem kiedyś to nic nie przemawiało do tego rycerskiego łba...

    Major nie ma tu nic do gadania. Składasz pismo do WKU i potem bada Cię
    komisja, ale bez żadnych wojskowych, tylko sami etycy, filozofowie itp.

    Nie powiem, żeby to była łatwa rozmowa, bo z góry są nastawieni, że chce
    się jedynie uciec od wojska, ale jak się dobrze umotywuje to chłopaki
    miękną. Mnie bardzo pomogły różne fajne papierki, które pośrednio
    potwierdzały moje przekonania, ale wiem że i bez tego się da.
    Jakby kto kiedyś potrzebował pomocy, zapraszam na priv.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 79. Data: 2007-08-09 19:16:10
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 9 Aug 2007 01:16:47 +0200 (CEST), piXelRider napisał(a):

    >> Też mi kształtowanie charakteru :)
    >
    > To samo jest wszedzie indziej w Polsce [szkoly, imprezy itp.], wiec nie
    > widze roznicy w tej kwestii. Roznica jest taka, ze mozna nauczyc sie
    > dyscypliny, czego baaardzo brakuje coraz to mlodszym pokoleniom.

    Chcecie nauczyć młode pokolenia dyscypliny? Proponuje posłać do dobrej
    drużyny harcerskiej, a nie przyklaskiwać debilnemu tworowi jakim jest
    zasadnicza służba wojskowa.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 80. Data: 2007-08-09 19:21:28
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Thu, 9 Aug 2007 16:08:16 +0200, zly napisał(a):

    >> Najlepszą metodą na wyzbycie się pacyfistycznych idei jest wyobrażenie sobie jak
    >> 12 chłopa z przeciwnej armii gwałci 9 letnią córeczkę pacyfisty, a następnie
    >> podrzynają jej gardło.
    > A najlepszym sposobem na ich nabycie, ogladanie jak robi to twoj dowodca w
    > iraku, czy innym sudanie
    >
    > <ciach> poronione brednie
    >
    > ps. a pitolenie o wegetarianizmie ma na celu dowiedzenie sie co mozna
    > zrobic w sytuacji kiedy ktos od jedenastu lat nie je miesa i nie zamierza
    > byc do tego zmuszany

    No jeszcze dochodzi chyba problem natury fizycznej, bo o ile mi wiadomo po
    jakimś dłuższym okresie, kiedy się nie je mięsa, organizm przestaje
    produkować enzymy które je trawią. Nie wiem tylko, jak długi to okres.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1