-
1. Data: 2009-10-02 16:06:40
Temat: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: A <...@...pl>
Witam,
Czy jeżeli w ustawie albo rozporządzeniu jest zapis, że:
osiągnięcia 20 % miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego.
2. Nagroda jubileuszowa przysługuje w wysokości:
1) po 20 latach pracy - 75 % wynagrodzenia miesięcznego;
2) po 25 latach pracy - 100 % wynagrodzenia miesięcznego;
3) po 30 latach pracy - 150 % wynagrodzenia miesięcznego;
4) po 35 latach pracy - 200 % wynagrodzenia miesięcznego;
5) po 40 latach pracy - 300 % wynagrodzenia miesięcznego;
6) po 45 latach pracy - 400 % wynagrodzenia miesięcznego.
A w regulaminie wynagradzania np.:
1. Pracownikom przysługują nagrody jubileuszowe w wysokości:
- 100% miesięcznego wynagrodzenia po 20 latach pracy
- 200% miesięcznego wynagrodzenia po 25 latach pracy
- 300% miesięcznego wynagrodzenia po 30 latach pracy
- 400% miesięcznego wynagrodzenia po 35, 40, 45 i 50 latach pracy.
to czy regulamin wynagradzania jest ważny, czy też ustawa (albo
rozporządzenie).
A.
-
2. Data: 2009-10-02 16:08:24
Temat: Re: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
A wrote:
> Witam,
> Czy jeżeli w ustawie albo rozporządzeniu jest zapis, że:
>
> osiągnięcia 20 % miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego.
> 2. Nagroda jubileuszowa przysługuje w wysokości:
> 1) po 20 latach pracy - 75 % wynagrodzenia miesięcznego;
> 2) po 25 latach pracy - 100 % wynagrodzenia miesięcznego;
> 3) po 30 latach pracy - 150 % wynagrodzenia miesięcznego;
> 4) po 35 latach pracy - 200 % wynagrodzenia miesięcznego;
> 5) po 40 latach pracy - 300 % wynagrodzenia miesięcznego;
> 6) po 45 latach pracy - 400 % wynagrodzenia miesięcznego.
>
> A w regulaminie wynagradzania np.:
> 1. Pracownikom przysługują nagrody jubileuszowe w wysokości:
> - 100% miesięcznego wynagrodzenia po 20 latach pracy
> - 200% miesięcznego wynagrodzenia po 25 latach pracy
> - 300% miesięcznego wynagrodzenia po 30 latach pracy
> - 400% miesięcznego wynagrodzenia po 35, 40, 45 i 50 latach pracy.
>
> to czy regulamin wynagradzania jest ważny, czy też ustawa (albo
> rozporządzenie).
>
> A.
Skoro regulamin nie daje mniej niż ustawa to dlaczego mialby byc niewazny?
-
3. Data: 2009-10-02 16:29:16
Temat: Re: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote
> Skoro regulamin nie daje mniej niż ustawa to dlaczego mialby byc niewazny?
W większości przypadków masz racje, z punktu widzenia prawa pracy. Często z
resztą taki akt ma zapis, że regulamin może stanowić inaczej, oby nie mniej.
Ale weźmy taki przykład budżetówki, jakiegoś urzędu czy służby, gdzie ściśle
są unormowane na sztywno zasady wynagradzania i nagórd. A tu ktoś, sobie
lokalnie wypłaca ludziom więcej np. powyżej widełek, niezgodnie z
przepisami. Co z wypłaconymi pieniędzmioraz co z roszczeniami ludzi wg tego
regulaminu, jeśli nieważność takiego dokumentu zostanie stwierdzona?
-
4. Data: 2009-10-02 17:27:33
Temat: Re: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: kuba <p...@o...pl>
Piotr [trzykoty] pisze:
> Co z wypłaconymi pieniędzmioraz co z roszczeniami ludzi wg tego
> regulaminu, jeśli nieważność takiego dokumentu zostanie stwierdzona?
Wypłacone pensje moim zdaniem nie podlegają zwrotowi, ponieważ regulamin
nie będzie nieważny z powodu zawyżenia stawek (o tym w ostatnim
akapicie). W pozornie podobnych przypadkach, jeżeli dochodzi jednak do
stwierdzenia nieważności (np. w razie stwierdzenia nieważności o decyzji
przyznającej emeryturę) stosujemy przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Co do roszczeń - wydaje mi się, że jak najbardziej powinny zostać
zaspokojone, jeżeli w zakładzie pracy (nawet w budżetówce) obowiązuje
taki regulamin.
W ogóle to nie wydaje mi się, aby można było stwierdzić nieważność
takiego regulaminu, bo i na jakiej podstawie? Można co najwyżej ścignąć
dyscyplinarnie osoby zarządzające takim zakładem za szastanie pieniędzmi
publicznymi i doprowadzić do uchylenia takich regulaminów (zwróć uwagę,
że stwierdzenie nieważności jest deklaratoryjne - wywołuje skutek
wsteczny - a uchylenie konstytutywne - wywołuje skutek na przyszłość).
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
5. Data: 2009-10-02 18:58:44
Temat: Re: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Piotr [trzykoty] wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote
>> Skoro regulamin nie daje mniej ni? ustawa to dlaczego mialby byc niewazny?
>
> W wiekszo?ci przypadków masz racje, z punktu widzenia prawa pracy. Czesto z
> reszt? taki akt ma zapis, ?e regulamin mo?e stanowiae inaczej, oby nie mniej.
> Ale we 1/4 my taki przyk?ad bud?etówki, jakiego? urzedu czy s?u?by, gdzie ?ci?le
> s? unormowane na sztywno zasady wynagradzania i nagórd. A tu kto?, sobie
> lokalnie wyp?aca ludziom wiecej np. powy?ej wide?ek, niezgodnie z
> przepisami. Co z wyp?aconymi pieniedzmioraz co z roszczeniami ludzi wg tego
> regulaminu, je?li niewa?no?ae takiego dokumentu zostanie stwierdzona?
>
>
Jeśli tkoś z budżetówki podejmuje takie działanie, to ten ktoś odpowiada
karnie za złamanie dyscypliny budżetowej i zdaje sie dwa lata może za to
dostać, co nie zmienia faktu, że jak coś się stało to się już nie
odstanie i pieniadze wypłacone zgodnie z regulaminem sa wypłacone i kropka.
Regulamin można zmienic i bedzie obowiązywał nowy od momentu zmiany, ale
nie widzę podstaw alby miało to działać wstecz.
-
6. Data: 2009-10-02 19:40:10
Temat: Re: Ważność dokumentów a nagroda jubileuszowa
Od: A <...@...pl>
Piotr [trzykoty] pisze:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote
>> Skoro regulamin nie daje mniej niż ustawa to dlaczego mialby byc niewazny?
>
> W większości przypadków masz racje, z punktu widzenia prawa pracy. Często z
> resztą taki akt ma zapis, że regulamin może stanowić inaczej, oby nie mniej.
> Ale weźmy taki przykład budżetówki, jakiegoś urzędu czy służby, gdzie ściśle
> są unormowane na sztywno zasady wynagradzania i nagórd. A tu ktoś, sobie
> lokalnie wypłaca ludziom więcej np. powyżej widełek, niezgodnie z
> przepisami. Co z wypłaconymi pieniędzmioraz co z roszczeniami ludzi wg tego
> regulaminu, jeśli nieważność takiego dokumentu zostanie stwierdzona?
>
To właśnie chodzi o mniej więcej taki przypadek, bo pierwszy wypis jest
z ustawy o pracownikach samorządowych, a drugi z regulaminu pracy w
jednym z domów kultury. Oczywiście powstaje problem czy to ich dotyczy
tj. czy pracownik domu kultury jest pracownikiem samorządowym.
A.