Mam male pytanko nie wiem czy ktos z wam jest w stanie mi pomoc , pewno dnia
na spacerze z moim 7 miesiecznym psiakiem wielkosci 30 cm w klebie ,
podszedl do mnie policiant i powiedzial ze mam zlapac psa na smycz , co
zrobilem poslusznie ,kazal mi sie wylegitymowac co tez zrobilem natepnie
uzgodnilismy ze dostaje pouczenie wszytko niby oki ale po miesiacu czyli
wczoraj przychodzi do mnie do domu dzielnicowy i mowi ze ma mi wystawic
mandat zwiazku z tamta sytuacja w parku czy to formalnie i prawnie wszytko
jest ok? czy mandat moze byc wystawiony po miesiacu??? czy tamto pouczenie
jest nieaktualne ??
Prosze o pomoc bo troche to dziwne jak dlamnie jest..

do góry

Art. 77 K.W. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności
przy trzymaniu zwierzęcia,

podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

Art. 97. § 1. KPoW W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi
inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu
karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:

1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po
popełnieniu wykroczenia,

2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy
albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi
wątpliwość co do osoby sprawcy czynu

- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie
czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia.
Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14
dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w
wypadku, o którym mowa w pkt 2.

do góry

Użytkownik "Sylwek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuo2or$558$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Art. 77 K.W. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności
> przy trzymaniu zwierzęcia,
>
> podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
>
> Art. 97. § 1. KPoW W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi
> inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu
> karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
>
> 1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio
> po
> popełnieniu wykroczenia,
>
> 2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy
> albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi
> wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
>
> - w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie
> czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu
> wykroczenia.
> Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14
> dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w
> wypadku, o którym mowa w pkt 2.
>
>
>

no tak to chyba mnie schwytal i czemu nie wystawil go odrazu ??? moze sobie
po miesiacu przyjsc i go wystawic ??

do góry

Z zacytowanych dwóch artykułów jasno wynika,że NIE.
Choc uważam,ze miał racje zwracając uwage za biegającego luzem pieska, który
zapewne na trawniku zostawia swoje ekskrementy-a potem, dziecko, bucik, i
rodzic, który temu wszyskiemu musi poradzić

do góry

User "Sylwek" <s...@w...pl> napisał(a)
w news'ie: news:cuo56b$k8t$1@nemesis.news.tpi.pl

> Z zacytowanych dwóch artykułów jasno wynika,że NIE.
> Choc uważam,ze miał racje zwracając uwage za biegającego luzem pieska,
> który zapewne na trawniku zostawia swoje ekskrementy-a potem, dziecko,
> bucik, i rodzic, który temu wszyskiemu musi poradzić

Rację miał i *mógł* ten mandat na "miejscu"
wypisać i jeśli tego nie zrobił to wg. przepisów
było na to 14 dni...

PS. Zlituj się na nami i skonfiguruj czytnik bo
masakrujesz polską czcionkę.
http://klub.chip.pl/wincat2/oekonf.htm

--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Jeżeli nie wiesz co czynisz, rób to w sposób elegancki."
www.amikom.com.pl

do góry

Użytkownik "Sylwek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuo56b$k8t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>Z zacytowanych dwóch artykułów jasno wynika,że NIE.
> Choc uważam,ze miał racje zwracając uwage za biegającego luzem pieska,
> który
> zapewne na trawniku zostawia swoje ekskrementy-a potem, dziecko, bucik, i
> rodzic, który temu wszyskiemu musi poradzić
>
>

A co maja ryby maja powiedziec na to ze ludzie im do jezior i rzek swoje
gowienka wylewanaja :)

do góry

W swojej wiadomości:cuoju7$ok7$...@h...nd.e-wro.pl,
Elendir <elendir@pop.(nie spamowac)e-wro.pl> dosć niespodziewanie
napisał(a):

> A co maja ryby maja powiedziec na to ze ludzie im do jezior i rzek swoje
> gowienka wylewanaja :)

Ryby, jak wiadomo, głosu nie mają ;-))


--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide

do góry

Użytkownik "Sylwek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cuo56b$k8t$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Choc uważam,ze miał racje zwracajšc uwage za biegajšcego luzem pieska,
> który
> zapewne na trawniku zostawia swoje ekskrementy-a potem, dziecko, bucik, i
> rodzic, który temu wszyskiemu musi poradzić


Jak dziecko wdepnie w gówienko pozostawione przez psa na smyczy to jest OK??
Jeśli nie widzisz różnicy, to...po co przepłacać;))

Pzdr
Leszek

do góry