-
81. Data: 2023-09-18 12:05:20
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 18.09.2023 o 11:37, Jacek pisze:
> najpierw wykop
> dane o ilości wydanych w tym trybie wiz za PO i za PIS
A czego to ma dowieść? Zestawieni nielegalnych do legalnych było by
ciekawe.
Robert
-
82. Data: 2023-09-18 12:11:53
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Mon, 18 Sep 2023 11:32:19 +0200, użytkownik Robert Tomasik napisał:
> W dniu 18.09.2023 o 11:14, Jacek pisze:
>>>>> A kto jest zleceniodawcą usługi? Ministerstwo, czy aspirujący do
>>>>> wizy?
>>>> A co to ma do rzeczy? Ministerstwo jest usługodawcą, aspirujący
>>>> usługobiorcą. Zleceniodawca to termin tu nie pasujący.
>>> No właśnie w tym rzecz, ze niekoniecznie. Jak mamy radcę prawnego,
>>> który w imieniu przedsiębiorcy ma uzyskać wyrok, to przecież nie sąd
>>> to zleca,
>>> a przedsiębiorca.
>> Nie widzę analogii.
>
> A ja widzę dużą. Jesteś przedsiębiorcą. Zlecasz kancelarii adwokackiej w
> Wielkiej Brytanii windykację faktury wystawionej na brytyjskiego
> kontrahenta. Oni biorą za to odpłatność. Uważasz, ze to łapówka dla
> brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości?
Rżniesz głupa. Rzeczywistość jest taka: Zlecasz przedsiębiorstwu wydawanie
wiz wg. wytycznych. Nie ustalasz cennika. Uzgadniasz z przedsiębiorcą ceny
nieoficjalnie oraz zobowiązujesz się go nie kontrolować i podpisujesz
umowę pod warunkiem że znaczny procent tej ceny będzie przekazywany do
łapy. Uważasz że przedsiębiorca wystawiał na całość zapłaty rachunki oraz
odprowadzał od sum stosowne podatki? :)
--
Jacek
-
83. Data: 2023-09-18 12:17:05
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2023 o 11:20, Olin pisze:
> Tu można przeczytać, jak to działało:
> https://www.rp.pl/dyplomacja/art39109861-za-co-piotr
-wawrzyk-stracil-stanowisko-wiceszefa-msz-w-tle-fals
zywi-filmowcy-z-indii
Podkreślę najpierw, że oceniam tylko i wyłącznie dane w tym artykule.
Przede wszystkim mowa tu o 36 + 13 osobach, czyli łącznie 49 osobach.
Ale może to tylko przykładowa grupa i były inne. Listy osób zaczęły do
placówek konsularnych trafiać od jesieni 2022 roku. Czyli to nie jest
afera tysięcy imigrantów, a pewnie kilkudziesięciu. Jest druga ekipa,
którą służby konsularne "spacyfikowały" i chyba nawet wiceminister nie
miał możliwości zadziałania, bo wnioski ich nie wpłynęły.
Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w ciągu pierwszych
siedmiu miesięcy 2023 roku Ambasada RP w New Delhi i Konsulat Generalny
RP w Bombaju wydały łącznie 3,5 tys. wiz z prawem do pracy w Polsce.
Było to o 1,5 tys. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Większość
wiz została wydana Hindusom, Nepalczykom i Banglijczykom. Wizy te są
wydawane na podstawie umów o pracę zawartych z polskimi firmami.
Jeśli nawet uznać, że nieprawidłowości miały szerszy zakres, no to
wychodzi na to, że to góra 3.000 ludzi - jakby wszyscy oszukiwali. Ale
przecież chyba legalnie ktoś pracuje. W poprzednim roku było takich osób
2.000. W zeszłym roku był COVID, więc i pewnie mniejsze możliwości
przemieszczania. Może stąd wzrost ilości wiz rok do roku.
Teraz dalej to analizując, to wygląda na to, że nasze przedstawicielstwa
w Indiach działają. A zatem zainteresowani mają możliwość albo osobiście
się tam udać, albo zlecić to jakiejś zewnętrznej firmie. Tak jak w
Polsce. I nikt tych pośredników w Polsce o łapówkarstwo nie pomawia.
Zatem jakby pośrednicy tam legalnie działali, to nie byłoby problemu.
Problemem chyba bardziej jest fabrykowanie fałszywych dokumentów.
Wracając do naszej przykładowej ekipy filmowców Wawrzyk pisze: "Pani
Dyrektor, ważna rzecz, to jest ekipa filmowa. Przylot na zdjęcia planują
10 grudnia. Zatem sprawa jest bardzo pilna". Czy Wawrzyniak wiedział, że
to nie są filmowcy? Wiemy z artykułu, że to najprawdopodobniej była
lipa, a ostatecznie nasi filmowcy wylądowali w Meksyku. Ale my to wiemy
teraz. Czy w grudniu 2022 roku można to było podejrzewać?
System sam w sobie chyba zadziałał nieźle, bo już przy drugiej grupie
"filmowców" sprawę zbadano dogłębnie. Czy wiadomo cokolwiek o innych
filmowcach? Pytam, bo w artykule nic więcej nie ma. Czyli chodziłoby
jednak o kilkadziesiąt osób?
Pod koniec artykułu jest takie coś "(...) doszło do kontroli z Biura
Kontroli i Audytu MSZ. Kontrola trwa tydzień na miejscu i pięć tygodni w
Warszawie. Ale raport z kontroli wskazuje, że placówka działała zgodnie
z prawem - kontrolerzy kwestionują jednak wnioski wizowe "filmowców
Wawrzyka". Onet twierdzi, że Wawrzyk liczył na wykrycie nieprawidłowości
co pozwoliłoby mu na dokonanie zmian personalnych i ponowne otwarcie
kanału przerzutu do USA."
Skąd wniosek ONET (RP nawet nie próbuje go popierać), to już trudno
powiedzieć. A może dowiedziawszy się, że któryś ze współpracowników
zrobił go w durnia przekonując, że to filmowcy postanowił sprawdzić, czy
aby na pewno nie było więcej takich przypadków? Wszak tu on
pośredniczył, ale nie można było wykluczyć, że bez jego pośrednictwa
jakieś wizy wydano.
Teraz nie za bardzo wiem, jak ma się ten artykuł wyglądający na dość
rzeczowy z pozostałymi doniesieniami prasowymi. Ogólnie to czytając, to
afera wizowa w Polsce to skandal, który wybuchł na początku sierpnia
2023 roku. Dotyczy on nieprawidłowości w wydawaniu wiz pracowniczych do
Polski. Według doniesień prasowych, w ciągu półtora roku, od stycznia
2022 do lipca 2023 roku, polskie placówki dyplomatyczne w Indiach,
Nepalu i Bangladeszu wydały kilkaset wiz pracowniczych na podstawie
nieprawdziwych dokumentów. Wizy te zostały wydane na podstawie umów o
pracę, które były sfałszowane lub zawierały nieprawdziwe informacje.
Skąd informacja o tym, że afera półtorej roku trwała, skoro pierwszy
email był z grudnia 2022 roku, zaś wiele wskazuje na to, że w okolicach
połowy 2023 roku już działano?
Umowy o pracę, na podstawie których wydano wizy, były sfałszowane lub
zawierały nieprawdziwe informacje. W niektórych przypadkach umowy o
pracę były zawierane z firmami, które nie istniały. W innych przypadkach
umowy o pracę były zawierane z firmami, które nie miały możliwości
zatrudnienia cudzoziemców. W niektórych przypadkach pośrednicy, którzy
pomagali w uzyskaniu wiz, żądali od cudzoziemców łapówek.
Wygląda na to zatem, że takich przypadków było więcej i nie dotyczyły
one tylko Indii. Bezpośrednio wiceminister był zaangażowany w tę jedną
grupę, a przy drugiej wysłał kontrolę. Bezprawność jego polecenia była w
jakim zakresie? Bo wygląda na to, że chodziło o ponaglenie konsulów,
którzy mieli to pilnie uczynić. Argument, że filmowcy zaplanowali
zdjęcia w Polsce w grudniu nie jest całkiem nieprawdopodobny - gdyby nie
fakt, że nie byli filmowcami. Ale o tym wiceminister mógł nie wiedzieć.
--
(~) Robert Tomasik
-
84. Data: 2023-09-18 12:20:51
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Jacek <j...@g...pl>
W dniu Mon, 18 Sep 2023 12:05:20 +0200, użytkownik Robert Wańkowski
napisał:
> W dniu 18.09.2023 o 11:37, Jacek pisze:
>> najpierw wykop dane o ilości wydanych w tym trybie wiz za PO i za PIS
> A czego to ma dowieść? Zestawieni nielegalnych do legalnych było by
> ciekawe.
>
>
Jeśli ilość wiz za PO będzie znacznie mniejsza to jest to poważna
przesłanka za tym że primo odsiew był znaczny czyli kontrola oraz
rzetelność były większe i secundo że nie usiłowano maksymalizować zysków.
Żebyś nie kombinował, mówię "przesłanka" a nie dowód. Ponieważ afery dot.
organów państwa które wszak ma pełną kontrolę nad swoimi służbami, nie
wychodzą w pełni na jaw, dowodów nie ma i nie będzie i jest głupotą ich
oczekiwać.
A niezależnie od tego, jak odróżnisz nielegalną wizę od legalnej? :) Może
być ciekawie :)
--
Jacek
-
85. Data: 2023-09-18 12:26:52
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2023 o 11:37, Jacek pisze:
>> Większość prawdziwych afer
>> gospodarczych
> Przecież to nie jest afera gospodarcza. Nie podmioty gospodarcze są
> uwikłane ale organy państwa.
A kto fałszował umowy o pracę? Organa państwa, czy jednak jakieś firmy?
Na chwilę obecną jedyna wiarygodna i sensowna informacja o uwikłaniu
organu państwa, to prośba wiceministra do konsula, by przyspieszył
procedurę, bo filmowcy mają zaplanowane zdjęcia. My wiemy, ze to była
lipa, ale czy minister wiedział?
>>
>
>> zaś akurat ujawniono je tuż przed wyborami.
> Żałosna pretensja, a było nie kraść i nie oszukiwać wówczas nie było by co
> ujawniać.
>
Tu fakt - o ile ktokolwiek z urzędników kradł i oszukiwał.
>>
>> Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, ilu osób ten proceder dotyczył oraz
>> czy nastąpiła istotna zmiana wpuszczonych względem poprzednich lat. Dla
>> nas zagrożeniem jest niekontrolowany przepływ imigrantów, nie zaś
>> płacone przez nich w obcych krajach "łapówki" czy kilku wpuszczonych "na
>> lewo".
> Podzielam twoje chęci - też chciałbym wiedzieć ilu i kto konkretnie. I
> zgłaszam sprzeciw - państwo polskie wg. danych samego MSZ wydało setki
> tysięcy wiz i zezwoleń na pracę. Nie kilka, jak sugerujesz kłamliwie :)
To teraz musimy ukierunkować to, o czym dyskutujemy. Znalazłem w sieci
informację, że placówki w Indiach w ogóle wydały w tym roku ~3500 wiz.
No przecież chyba niektóre były całkowicie legalne. Skąd pomysł na setki
tysięcy? Nawet Amerykanie twierdza, ze to był kanał z Indii do USA. To
czemu odnosimy to wszystkich wiz? Jest jakiś pomysł, że z Indii
przepychano ludzi przez przykładowo Afrykę?
>
>> Zwróć uwagę, że nawet ciężko będzie sądzić tych ludzi, bo czyn dokonany
>> w obcym kraju na szkodę obywatela tamtego państwa. Ja tu pisze o stronie
>> technicznej. Czy popełniony za granicą jest w Polsce przestępstwem,
>> tylko o ile jest nim tam. Jest kilka wyjątków, ale chyba akurat tego
>> aspektu nie dotyczą.
> A kto chce ich sądzić?? Skąd taki głupi pomysł? My chcemy osądzić
> decydentów.
Na chwilę obecną mamy wiarygodną informacje o ponaglającej prośbie
dotyczącej kilkudziesięciu rzekomych filmowców. Tu nawet nie tyle
chodziło o udzielenie wiz, co o przyspieszenie.
>>
>> Moim zdaniem pomysł, by do realizacji czynności urzędowych powoływać
>> jakieś quasi przedsiębiorstwa jest w założeniu wątpliwy.
> Całkiem słusznie. Jak konsulat się nie wyrabia to niech zwiększy
> zatrudnienie. W końcu ci zatrudnieni przyniosą spory zysk państwu.
>>
No ale teraz nagle czytam, że konsulat tam działał. Po prostu jedna z
firm pośredniczących coś tam nakombinowała. >
>> Reasumując: W mojej ocenie, o wiele bardziej ten system obciąża
>> pomysłodawców, niż obecne władze. Z faktu, że sprawa wypływa tuż przed
>> wyborami wnioskuję, że pomysłodawcy wiedzieli o wątpliwym etycznie i
>> prawnie procederze, ale nic z tym nie robili. Może się oczywiście mylę i
>> akurat teraz to wyszło, ale byłby to szczególny zbieg okoliczności.
> Przecież pomysłodawcą przekrętu był aparat państwowy - funkcjonariusze
> rządzącej partii. I nie mówię tu o ludziach z PO którzy pierwsi wynajęli
> obcych do obsługi wiz. Mówię tu o ludziach z PIS którzy zastany mechanizm
> wykorzystali do swoich nielegalnych zysków. W końcu młotek może służyć do
> wbicia gwoździa jak i walnięcia kogoś w głowę. I nie należy wynalazcy
> młotka oskarżać o zabójstwo :) Jak chcesz polemizować to najpierw wykop
> dane o ilości wydanych w tym trybie wiz za PO i za PIS :) bo mi się nie
> chce.
Miło by było, gdybyś jakoś swój pogląd uzasadnił. Pomysł z jakimiś
zewnętrznymi firmami jest jeszcze z poprzedniej ekipy i działał przez
wiele lat chyba nieźle. Teraz problem jest z jedną grupą, gdzie
wiceminister się uwikłał w przyspieszenie procedury. To nie jest tak,
jak przedstawiają media, że kazał bezprawnie jakieś wizy przydzielić. Ja
bym sugerował poczekanie, jak się to wszystko wyjaśni, bo chwilowo, to
niewiele wiadomo.
--
(~) Robert Tomasik
-
86. Data: 2023-09-18 12:29:52
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 18.09.2023 o 12:20, Jacek pisze:
> Jeśli ilość wiz za PO będzie znacznie mniejsza to jest to poważna
> przesłanka za tym że primo odsiew był znaczny czyli kontrola oraz
> rzetelność były większe i secundo że nie usiłowano maksymalizować zysków.
A po trzecie potrzeba rąk do pracy.
Robert
-
87. Data: 2023-09-18 12:33:28
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 18.09.2023 o 12:26, Robert Tomasik pisze:
> Ja bym sugerował poczekanie, jak się to wszystko wyjaśni, bo chwilowo,
> to niewiele wiadomo.
Czekać przed wyborami? Czekać to może PIS, ale nie PO.
Robert
-
88. Data: 2023-09-18 12:39:24
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2023 o 12:05, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 18.09.2023 o 11:37, Jacek pisze:
>> najpierw wykop
>> dane o ilości wydanych w tym trybie wiz za PO i za PIS
> A czego to ma dowieść? Zestawieni nielegalnych do legalnych było by
> ciekawe.
Też o tym pomyślałem. No ale jak oprzeć się na danych RP, to wychodzi na
to, że ~3,5% wniosków było z fałszywymi danymi, ~1,5% udało się
"przepchnąć", zaś ostatecznie ~0,5% udało się dotrzeć do Meksyku. Do USA
żadnemu :-) Tyle, że to dane dotyczące Indii. Były jeszcze inne kraje.
--
(~) Robert Tomasik
-
89. Data: 2023-09-18 12:42:18
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2023 o 12:20, Jacek pisze:
> Jeśli ilość wiz za PO będzie znacznie mniejsza to jest to poważna
> przesłanka za tym że primo odsiew był znaczny czyli kontrola oraz
> rzetelność były większe i secundo że nie usiłowano maksymalizować zysków.
Albo, że coraz więcej osób chce przyjeżdżać. Albo, że złagodzono
obostrzenia. albo, że ...
--
(~) Robert Tomasik
-
90. Data: 2023-09-18 12:44:45
Temat: Re: "Wawrzyk wymuszał na polskich dyplomatach wydawanie wiz"
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.09.2023 o 12:33, Robert Wańkowski pisze:
>> Ja bym sugerował poczekanie, jak się to wszystko wyjaśni, bo chwilowo,
>> to niewiele wiadomo.
> Czekać przed wyborami? Czekać to może PIS, ale nie PO.
A mnie polityka nie interesuje. Dlatego uważam, że miło by było to po
prostu wyjaśnić, a potem wnioski wyciągać.
--
(~) Robert Tomasik